alina0610

Milego popoludnia!

Witam!Dzien sie prawie konczy a ja z powitaniami porannymi!Gadalam z ta moja ¨cielecina¨.Ona jest cala w skowronkach,ze wyjezdza!Dobrze,ze wyjezdza a ta nowa moze sobie poradzi,bez jej ostrzezen. Ona sie dala wmanewrowac w dokarmianie kota sasiadki pdp!

Dzieki za przepowiednie!wierze , ze sie sprawdzi!

Ta mina to odnosnie ilosci tych zarobionych pieniedzy ale 3 dni bylam w PL i luty byl krotki.Tez odpadly 3 dni do rozliczenia.

Gdyby nie slabe pieniadze to wszystko byloby ok.Z jezykiem zaczynam wreszcie sobie radzic,chociaz i tak pewnie zejdzie troche czasu zanim zaczne w miare normalnie mowic.Doswiadczenie mam to pod koniec kontraktu bede czegos szukala. Wybor tej agencji - jest w moim miescie.Nigdzie nie musialam dzwonic.Na kurs jezyka poszlam ¨z marszu¨.Po miesiacu od rozpoczecia kursu podpisalam kontrakt i wyjechalam. Dla kobitki w moim wieku to wygoda jak spod domu zabierze busik i wysadzi pod domem. Nie czytalam wczesniej zadnych opinii. Dzisiaj dostalam wyplate za marzec

Ona kupę lat pracowala we Włoszech.Tam ,nie wszędzie,ale inaczej ludzie reagują. Ja po długim pobycie w Hiszpanii tez musiałam się przestawić na niemiecką mentalność.Musiałam się pilnować,żeby nie całować nikogo na dobry .Tam bylo nie do pomyślenia żeby nie wycmokać się z samego rana a później,na spacerze nie witac się w ten sposób ze znajomymi. Ale to nie o to chodzi.Koedys poszlam z moja Iranką na bazarek i przygladalam się cenom.Jedna z jej przykaciolek powiedziała,że tutaj nie patrzy się na ceny tylko bierze to co potrzebne. pól nocy tlumaczylam jej,ze musi o tych problemach powiedzieć zmienniczce.ona twierdzi,ze może ta dziewczyna,która przyjedzie będzie miała inaczej i po co ma ka zrażać.Nie zrażać,tylko być przygotowaną na taka ewentualność.

Tam jest dziwaczna sprawa.Ewce zal babci zostawac . babcia placze ,ze ewa wyjezdzaBabci to sie nie dziei,ze placze,bo bedze musiala swoja kase wylorzyc, obie jestesny z PROM......24

@Blondi Rozmawialam z nia bardzo czesto .wyobraz sobie,ze ona wiedzac jaka ma sytuacje w domu pdp przedluzyla sobie o miesiac kontrakt!Dzisiaj ma przyjechac zmienniczka a ona zastanawia sie czy jej powiedziec o tym wszystkim!

Bardzo jej sie dziwilam bo przeciez ona jako opiekunka kupe lat pracuje.Pierwszy raz w Niemczech.

Mam kolezanke,pracuje z tej samej agencji co ja i jestesmy z jednego miasta.Dziewczyna dostaje na jedzenie ,na tydzien 10 euro,czasami 15.Babka jest skneruska ale to przez chorobe.Ewcia doklada do jedzenia bo jej szkoda babci.Syn ,okolo siedemdziesiatki,przyjezdza raz na dwa tygodnie ale on nie daje kasy.Kupuje wode i jakies soki.a moja Ewcia przez te cale 3 miesiace swojej pracy i do koordynatorki , i do syna mowila,ze wszystko jest ok. bo sie wstydzila powiedziec,ze to ona utrzymuje pdp. Jutro wyjezdza.

Do tej pory nie trafiłam na "oszczędności" na jedzeniu.W Niemczech jestem pierwszy raz i,tak jak gdzieś na forum pisałam trafiłam nieźle nawet pod względem wyżywienia.Ja nie robię zakupów.Zaopatrzenie robi jedna z córek.Żona pdp już od niedzielnego popołudnia robo listę zakupów.Podejrzewam,że ona lubi robić te listy i lubi mieć zapasy.Wielka zamrażarka jest wypełniona po brzegi i zanim byłyby widoczne "ubytki" dokupywane jest kolejne jedzenie.Lodówka tez jest dobrze zaopatrzona.Jednego brakuje - świeżych warzyw.

Dzien dobry! Fajnego dnia ,sloneczka i ciepelka!

@Baśka powtarzająca się odnalazlam to ogloszenie o tej lezacej seniorce ze zdrowym mezem.! W dodatku widze Twoj komentarz!Lzy mi ciekna!.Zebym sobie tego jutro w godzinach pracy nie przypomniala !

U mnie sa jeszcze dwa slowka ¨was machen¨???Zona PDP juz na poczatku mojej pracy doszla do wniosku,ze pewnie i tak nie pojme co do mnie mowi wiec trzymamy sie tylko tego co zapisane.

Ogladalam nie tak dawno film "Niebezpieczna piękność".Wenecka kurtyzana,poetka,postac autentyczna.

Dzien dobry!Szybko mijajacego tygodnia zycze!sloneczka i ciepelka!!!

Wyszlo mi,ze taki tatuaz pasuje do mne,taka zabawa

dobranc kochaniza te 500 na krowe!

A ja produkuje się przy obiedzie.Te obiady to dla mnie męka!Nieźle gotuję ale pod dyktando żony PDP mię bardzo potrafię!Mamy całkowicie inne smaki.Ona soli nieprzyzwoicie!Teraz to trochę opamiętała się ale na poczatku to ja czułam w jedzeniu tylko sól i magi.Teraz dostawia sobie do talerza solniczkę.

Hej! Wstalam o mojej normalnej porze ale zasilanie do laptopa mi się rozlaczylo.

Witam! Słonecznego dnia życzę.