Ranking

Z tego co widzę to jakiś exodus albo zlot czarownic.

A ja chciałam ludzi powstrzymać od wieczornego gadulstwa żeby nowych nie wystraszyć a to też gaduły. Witajcie.

Cud się stał ! Była córka, pogadała z ojcem, potem z mamą i...... Na kolację pan S usmażył sam paluszki rybne, potem sam z siebie pomógł mi zatargać wózek na pięterko. Potem powiedział że jutro córka przyniesie gotowy obiad. A na koniec pdp popłakała się bo co ona by beze mnie zrobiła. Chyba agencja zadziałała choć się nie skarżyłam tylko powiedziałam jak jest naprawdę i uprzedziłam że nie będę sprzątać piwnicy ani myć okien bo fizycznie i czasowo nie dam rady.

Iva ?? Ale sie ciesze!! No kogo jak kogo ale Ciebie sie tutaj nie spodziewalam. Mnie to Orim namowil, wlazlam ze wscibstwa i, zebym Tereni posta nie zobaczyla to pewnie trzymalabym paszcze na klodke.

Co Ty? Przy kompie sie nie gubie, raczej w innych okolicznosciach przyrody, ale w razie co to sie wypre

wiosna z rana wczoraj byla cudowna ...to jakas 6sta rano

A można takie informacje tu udzielać? Wiesz, moja agencja jest do odstrzelenia, jak wrócę do kraju po tym wszystkim co dzięki nim mnie spotyka tutaj i Ahlen koło Hamm.

i owszem ale...takie mocne podejscie i normalna samoocena swojej pracy itd przychodzi po czasie...jezeli mamy odrobine zdrowego rozsadku to doskonalemy zdajemy sobie sprawe kiedy trzeba zrobic krok do tylu zeby zyskac dwa do przodu a kiedy dalsze stapanie do tylu nie ma sensu i wtedy TARANEM egzekwuje sie to co dla nas jest wazne..nie patrzac na konsekwencje... poprostu odnosze wrazenie ze makaroni juz dalej nie powinna probowac tylko dac sobie spokij i zmienic klimat..bo za moment to ona bedzie potrzebowala pomocy a w zbieraniu sie do tzw kupy nikt jej nie pomoze..

Nie ma lekko. Nikt nas nie zrozumie tak jak druga opiekunka. Rodzinom sie wydaje, ze zatrudnili kogos do pomocy dla mamy/taty to juz maja z manki. Czesto brakuje wsparcia z ich strony, a pozniej wyskoczy ci taki synek i powie, ze nie masz zrozumienia do choroby mamusi/tatusia. Ja dalam sie zwiesc zludnemu przekonaniu komfortu i ze uda mi sie to dluzej dociagnac. Naprawde boli, ze nawet pomyslal ze pogardzam jego matka. Chcialam dla niej dobrze, ale juz nie mialam do niej serca.

Może i podświadomość, ale ja naprawdę olewam jego fochy. Nie usiłuję olewać tylko olewam. Bardziej przejmuję się moją pdp, wczoraj płakała po fizykoterapii nie z bólu ale mąż z dziewczyną mówili o jej stanie zdrowia przy niej, komentowali jakby jej nie było. Ja rozumiem że ma problemy z mówieniem ale myśli i czuje jak każdy. I nie chce pogodzić się z tym że nie będzie chodziła przy rolatorku. Ja wiem że nie będzie ale ona się jeszcze łudzi.....

a moze wcale niema tej sytuacji tylko ktos pisze,zeby opiekunki bali sie pracowac na czarno, napewno zadna z nas nie czekala b dwa tygodni na kontakt,

Ja też spadam,,wystarczy tej głupawki,,, spać grzecznie!!! Dobranoc

Ok da sie zrobic.Tylko jeszcze pytanie techniczne poprosze o średnią wage ciała uczestniczek bo nie wiem jaka rurę do tańca mam w klubie instalować.Taki standard,czy wyciać kawałek z rurociągu przyjaźni

Niestety pożegnać się muszę z wami,bo moje dziecię jest w drodze do swojej starej matki. Korzysta z mojego urlopu jak tylko może,portfelik matczyny uszczupli ,poprzymila się ,a że asertywna nie umiem być dla pierworodnej to z radością rozpieszczam to moje 24-letnie maleństwo. Do jutra kochani,bardzo się cieszę,że do was zawitałam,mam nadzieję,że i wy żałować nie będziecie.

ładnie to moge powiedziec ale znam same brzydkie

W nocnym klubie kocmołuchy tańczą na złotych stolikach. Bez ubrania bo walizka zginęła, w samych stringach pana S. A do tego pojawiła się sfora groźnych myszy, które przepędziły seksujące się mrówki Blondi. Koniec.

A kto Tobie każe restaurować stolik dla synka. Dla nas go przywróć do świetności. Jestem pewna, ze bez naszego wsparcia/gadulstwa wena Ciebie opuści . Pilnuj się jak z nami gadasz

Nóżki jakieś krzywe i nie opalone.

Jaki znów stolik? Bo ja głupia jestem......

Na wypadek gdyby mnie wcielo, to mowie wam DOBRANOC, ide sie wylaszczyc bo pozniej Marzanne bede topila.

O matko, corko i tesciowo! To musze zainwestowac w koktajlowa kiecke , bo teraz to nie dosc,ze dupomyjec to jeszcze w dresach. A tu damy i kawalerowie,no nie przelewki jednym slowem

na tym straszliwie destrukcyjnym zleceniu w miescie na litere K jak bylam, to oprocz mnie czyli opiekunki...15stej w ciagu roku !!!!byla jeszcze tzw gomorra pani ktora..no wlasnie nie wiem jak nazwac jej statusu w tym obozie i pani ktora dwa razy w tygodniu "sprzatala"...kasa byla ze tak powiem...niezla bo 15 euro za godzine do raczki...nie bede oceniala jak to robila ale musze powiedziec ze nie obchodzilo mnie az tak bardzo sprzatanie tej 300metrowej posiadlosci ale....stanie na bacznosc na komende..do czasu az castro ustalil co dalej wolno mi robic...np waczyc zmywarke lub...pralke... teraz po czasie moge sie przyznac ze ucieklam wymyslajac powod, moze to nie bylo fair ale nie widzialam siebie tam i dobrze ze ktos mnie tek calkiem mocno kopnal w d...bo nie wiem czy teraz bym z wami byla..deprecha potrafi narobic bajzlu...dlatego nasza kolzenak powinna jak najszybciej zmienic mejsce.. czyli powierzchnie plaskie zostawiamy innym a my skupiamy sie naszych pdp zeby nam lzej bylo jak beda w dobrej formie

Jesli pila mechaniczna to dam rade, ale jesli tepym nozem to kategorycznie protestuje ;D

Niech owies popyla

Ajlawjucie

Jutro szminkę wyrzucę za okno. Na wszelki wypadek.

Ejże, nie bądź taka skromna. Już my wiemy, że hand made w cenie i kasę na tym można zrobić. Złote ręce masz , to zacznij nimi ruszać i tylko nie przy mopie. @Grzegorz B ma źle trafić, to lepiej poślij konie po niego. Chłopak rwie się do roboty, dobre serce masz to uszanujesz człeka. Ty lepiej lampę Alladyna wyszukaj na starociach i popracuj nad nią . Może coś i nam skapnie, choć malutki dywan jakiś

alez kochana oczywiscie lekko zgarbiony bo przy rolatorku powoli kierowal sie suszarki ale uwazal zeby go nikt nie widzial a jak sie zdarzylo ze zajrzalam do salonu...to udawal ze podziwia widok na taras...oj to byly czasy.... jak mnie odwiedzla kolezanka to automaycznie piloty na bok, czapka z glowy i te figlarne oczka od razy rozblyskaly. i kazdemy z was moi drodzy zycze dokladnie takiej steli takiej rodziny takiej naprawde zajebiaszczej atmosfey....wtedy chce sie wracac i czuje sie ze jest sie u siebie niemalze jak w rodzinie..zreszta kontakt mamy do dzisiaj serdeczny, wybieram sie do nich pod koniec maja wysciskac wszystkich kwiatki na grob zaniesc, powspominac i odetchnac takim troche heimatem...

Cześć wszystkim,jeszcze jestem na urlopie,ale zaraz zacznę się pakować. Miłego wieczoru kochani,w szczególności Fioletowej i Orimowi. :-)

Ha, ha....Co prawda mój mąż cewnika jeszcze nie ma, ale już rozglądam się za nocnikiem . Fryzurę muszę mu zmienić, bo szukam zmiany. A jemu tylko brzuch rośnie i oczy niezmiennie się śmieją .

Super,ja tez pozniej zrobie ladne foto, tut niedaleko na posesii jelonki ,musi byc pogoda fajna, u nas snieg i zimno. zaraz bede kolacje robic,pozniej baden, ubrac musze seniora w pidzame.Dziadek idzie spac po 24.Ja przebieram w pidzame i dalej mi nic nie obchodzi. Dobrze ze ten forum jest,mozna i jezyk zapomniec.Ja pierszy raz jechala wcale nic po niem nie umiala,ale udala ze rozumiem, i moje szare komorki az sie gotowali zeby zrozumiec co ode mnie chce pdp.

Napracowalam sie,umylam lazienke,z dziadkem kawa wypita,super prezentik dostalam od dziadka

Teraz ja kartke napisze ze OPIEKUNKA jest tylko i wylacznie OPIEKUNKA;opieka spacer,pomoc przy jedzeniu obiadu,niech bedzie pomoc przy rozbieraniu.Sprzatanie ,gotowanie, i reszta fizycznej roboty nalezy do agencje, Uwazam ze trzeba zaprowadzic Nowy reglament i Kodeks Pracy dla opiekunek

Zapraszam na , dla ... fuer nette Leute wie Sie (przeczytane na autobusie,hehe)

Dwa tygodnie dziewczyna pracuje za friko, ze swoich pieniędzy utrzymuje siebie i podopieczną. Już jest w plecy na o wiele wyższą kwotę. A kary mogą być o wiele, wiele wyższe.

No właśnie dojeżdżam do Hannover i przesiadka na pociąg do Hamm. Wieczorem podzielę się wrażeniami

Nowe wieści z frontu. Dzisiaj w umywalce moczyły się czerwone stringi pana T. Dobrze że miałam założone rękawiczki. Już mnie ciekawość zżera jaki kolor jutro będzie dane mi podziwiać.

Ja tyle wypijam, może nawet więcej. Jestem kawożłopem.

Witajcie dzięki że jesteście. W nocy pomyślałam o tym samym najbliższa sąsiadka przychodzi tu jak ja idę na zakupy ale to staruszka i myślę nad tym, żeby wysłać bagaż dzień wcześniej a samej wyjechać dzień później bez bagażu. Oni tu myślą, że ja pracuję legalnie. Teraz myślę a co jak syn jest w szpitalu i ja tu wyjadę i będzie bałagan jak wróci a to dobry człowiek a jak coś jeszcze zginie z domu. I do tego sąsiadka która powie że tu byłam i zniknęłam. Jezuu to jest pułapka bez wyjścia. Mam dość i z nerwów wymiotuję bo co tej staruszce sąsiadce taki numer wywinąć. Nie wierzę że się znalazłam w tak głupiej sytuacji.

super.ty jestes mojej siostra po duchu, ja wlastnie tez tak oceniam sytuacje,nie pasuje mi odrazu mowie a dodam ze mowie ze zmieniam pdp i bede do agencji dzwonila, jestem zestresowana i t.d i to dziala

I tak 100 procent zmienniczek było do d .....? Czy to nie jest dziwne ? A może sama uważasz sie za ideał któremu nikt nie jest w stanie dorównać ? Wiesz ile ludzi tyle pogladów.No chyba ,że są to kobiety tam gdzie są dwie kobiety tam sa trzy opinie Wiesz ja tez miewam zmienniczki.Bywa to różnie.Są takie co nadrabiają braki fachowości,doswiadczenia plewieniem w ogródku lub ciągle chodzą ze szmata lub mopem w ręku Nie oznacza to,że źle wykonują swoją pracę,są tylko po prostu nadgorliwe.Chcą pokazać jakie są gospodarne i jak dbaja o czystość.Pokazują to co potrafią najlepiej zrobić aby zatuszować brak innych umiejętności. Ja uważam,że zasada jest prosta.Jeśli to jest Twoja sztela to zmienniczka niech się nie wychyla.Przyjedzie za kogoś na 4 tyg i przez ten czas rozpieprzy wszystko nad czym się pracuje miesiącami.Jak "brudas" to mówisz to jej w oczy i zgłaszasz firmie,że tej Pani to już podziekujemyTrzeba pamiętać o tym co masz w zakresie swoich obowiązków i to robić.Niemcy to taki naród,że jeśli im pokażesz że możesz zrobić więcej i to za te same pieniądze,to automatycznie wchodzi to w zakres twoich obowiązków.Jakie później jest zdziwienie,że już wiosna a ogródek jeszcze nie przekopany

Olej te rekomendacji hpracy jest duzo.Glowa do Gory.Jeszcze Polska nie zginela

Kiepsko bo konsekwemcje pracy na czarno mogą drogo kosztować. Napisz kilka listów podaj adres, nazwisko, stan zdrowia, kontakt do syna i datę od kiedy się urwał. Jeden wyślij do Ratusza, drugi do lekarza, trzeci gdzie wymyślisz. Powiedz sąsiadom że musisz pilnie wyjechać do Bonn czy Berlina, mieważne i że jeśli nie wrócisz następnego dnia to niech zajmą się babcią. Odłącz kuchenkę i jeśli jest coś niebezpiecznego to też odłącz i dopisz info do listów. Zostaw serki, jogurty, napoje czy co tam pdp je i pije żeby głodna nie była. Oczywiście nigdzie nie pisz że się nią opiekowałaś i żadnych swoich danych. I jedź.

Dzień dobry wszystkim!

sie przylaczam...dziekuje i siorbe... tak mi sie dobrze spalo dzisiaj.az sie zaspalo..cala godzine dzien dobry

Dzień dobry,wstajemy

Co za dzien. Przynajmniej sie juz skonczy . Dziekuje wam za wsparciei zycze dobrej nocy.

Witam wszystkich serdecznie! Jeszcze trochę nieśmiało ale mam nadzieję, że się "rozruszam". Widzę, że panuje tutaj bardzo miła atmosfera. Pozdrawiam Danka

A ja dzisiaj dekorowałam okna ,,Niemcy mają tutaj taki zwyczaj,,iiii????? jajeczka wylądowały na oknach słodziak jak mi przyniósł kartony z jajkami-to szok,,facet sam w domu a jajek ma po kokardę,, a jakie śliczne,,z cykoriami-ręcznie robione,,przeróżne ,,w drewnianym opakowaniu z siankiem jeszcze inne ,,no więc wzięłam sie do roboty,,gałązki fajnie zawieszone a na nich jajeczka-hahaha ale mam jajcowo w jadalni,,,ale już mnie nic nie dziwi,,bo sam udekorował salon z jadalnią na Boże Narodzenie,,byłam też miło zaskoczona,,, mało tego mam 2 zające i wóz i koszyczek,,,i tam jaja wylądowały,,a te zające to duże postacie -drewniane,,a tu dzieci nie ma-szkoda bo dla dzieci to super dekoracja ,,,więc w salonie mam jeszcze zwierzyniec z wozem,,,

Och... dobrze, że odpowiedziałaś, bo już martwiłam się ,że następna się obraziła na moje "zabawne" ( dla mnie przynajmniej) wpisy. . Te Twoje kulki mają wielką moc. Bawiły nas długo i bawić pewnie jeszcze będą. Czasami niby nic , a jak cieszy