Skocz do zawartości

Ranking

  1. a.....1

    Usunięty


    • Punkty

      20

    • Postów

      2976


  2. ewaklos2

    Społeczność


    • Punkty

      9

    • Postów

      7


  3. Florcia

    Społeczność


    • Punkty

      8

    • Postów

      949


  4. Iwonaiwona

    Społeczność


    • Punkty

      7

    • Postów

      18


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21 marzec 2016 uwzględniając wszystkie działy

  1. To chyba nie dzieje się naprawdę, to chyba jakaś symulacja?! Ty teraz pracujesz u PDP i teraz Ty ponosisz odpowiedzialność i chyba wiesz, że każde działanie rodzi konsekwencje. Pieniądze, które należą do PDP są zawsze do rozliczenia poprzez rachunki, jak każde pieniądze, które nie należą do Ciebie. Ta nieuczciwość z herbatą, to jakaś farsa! Kąpiele 2 razy w tygodniu, to minimum dla starszych osób, chyba, że PDP lubi je codziennie. W kwestii tabletek, to nie wolno podawać PDP niczego na własną rękę. Nawet jeżeli są to tabletki ziołowe, to rodzina powinna o nich wiedzieć. Spacery dla PDP są tak samo ważne jak dla Ciebie, jeżeli PDP chętnie wychodzi, to jak najbardziej powinna je mieć, bo na ogół nie chcą wcale, albo bardzo rzadko. Jak postąpisz, czyli "co z tym zrobisz" zależy wyłącznie od Ciebie i od Twojego charakteru. Każdy z nas pracuje inaczej, ale to w jaki sposób pracujemy zależy wyłącznie od naszego podejścia do pracy w ogóle, bez względu na charakter pracy.
    6 punktów
  2. w jednym punkcie tu Florcia trochę jesteś nadgorliwa ,ale to Twoja sprawa-pozdrawiam:) Betty całokształt odpowiedzi dobry ,ale napisałaś swoje spostrzeżenia z własnej steli i ok,tak trzymaj dalej,ale koleżanka do pewnych spraw musi dojść do tego sama,rzecz jasna nikt z nas nie będzie ją namawiać do nieuczciwości ani do nadgorliwości ,bo to też się mści najczęsciej na opiekunie,,,a więc zdrowy rozsądek,nie przeginać ani w jedną ani w drugą stronę.
    4 punkty
  3. Aldonko.... Twoją wiadomosc przeczytalam przed zasnieciem i..... chcialam sie przespac z tym, co mam Ci napisac.... To jest normalka.... jesli rodzina nie prowadzi zbytniej inwigilacji finansowej to sie to nie wyda.... ale musisz byc w porzadku sama do siebie i to jest nie tylko w pracy, ale i w zyciu najwazniejsze.... ja zawsze mialam jakies takie mniejsze kwoty do dyspozycji i staralam sie jakos sobie radzic zeby w domu nie brakowalo niczego, pozniej mialalm przez prawie 2 lata sytuacje, gdzie jezdzilam na zakupy raz w tygodniu z corka podopiecznej, anorektyczka, przy ktorej, jak chcialam cos, z czym ona sie nie zgadzala, bo: zu viel Kalorien, zu suess, zu fett, zu teuer to mialalm ja gdziesz, kladlam obok i sama sobie placilam dla siebie.... ale teraz od 2 miesiecy mam odmienna sytuacje..... calkowicie odmienna, zawsze na 1 tydz pobytu dostaje 200 euro, a kolejne tygodnie 150 euro i co? rodzina powiedziala, ze ma zaqufanie i nie chce rachunkow, wpisuje tylko do dokumentacji date, sklep i wydana kwote.... niby luzik, ale ja nie bylalbym soba, gdybym nie miala koperty z podpisem od kiedy do kiedy sa w srodku rachunki za jaki pokres czasu.... takie moje zachowanie, gdzie przy duuuuzej kwocie na wydatki zastalam w domu pustostan to szok. nie masz durnych przypraw, proszku do prania, plynu do plukania.... pierwszego dnia w Bipie na same chemiczne rzeczy 75 euro wydalam, wystarczy mi to na poltora miesiaca, typu proszki i reszta.... ale uczciwosc ma tez swoje konsekwencje.... po 2 tyg mojego uczciwego gospodarowania rodzina, mimo, ze poprzedniczka z Serbii byla tu 2 lata podziekowala jej z miejsca, kazala mi sobie dobrac kogos : takiego jak ja, jak to okreslili.... a ja szaleje dalej, czyli bukiet kwiatow co tydzien? czemu nie, jest kasa.... rodzinka wpada raz na tydzien, rodzina zaaaaachwycona, bo wszystko jest, a pdp chodzi jak nawiedzona ze szczescia, bo ciasteczka nie z podrzednej Billi, ale z kawiarni w 1 dzielnicy/Bezirku, za 6 euro za sztuke uczciwosc zawsze poplaca... na braku uczciwosci zarobisz 45 euro na tydzien, na uczciwosci zarobisz zaufanie, to, ze nie beda patrzec Ci na rece, beda wdzieczni i.... potrafia sie zrewanzowac jak i sercem i kaą, bo mnie po pierwszych 3 tyg pobytu tutaj dali dodatkowe 200 euro i prosili zebym tu tylko wrocila... i wroce zawsze, bo lubimy byc tam, gdzie nas doceniaja!!!!!!! ja wiem, ze takie Aldonko, rozdarcie pomiedzy lojalnoscia wobec poprzedniczki, a zasadami, ktore masz jest ciezkie, ale pamietaj, jakbys nie postapila to albo bedziesz z siebie dumna, albo bedziesz miala kaca.... buziaki z Wiednia
    4 punkty
  4. bardzo ciekawa sytuacja ---rób po swojemu jak Twoje sumienie Ci podpowiada,na ogół tak jest ze zmiennikami,,,ja jednym uchem słuchałem drugim wypuszczałem ,tylko z szacunku ,chyba ,że była trudne obowiązki to zwracałem na te punkty uwagę.Zbyt dużo detali podałaś by się do nich ustosunkować ,te tabletki nasenne itd.po prostu musisz sama zaobserwować sytuacje i wg. siebie ustawić harmonogram no i PDP też.Powodzenia .Jak jest dobra stela to się jej trzymaj a nie patrz na zmienniczke ,bo teraz pracujesz z PDP a nie z nią!. jeszcze apropo tych pieniedzy to co ,Ona się nie rozliczała? rób tak bys z PDP nie chodziła głodna a reszta to Twoja sprawa i Twoje sumienie. nikt z nas nie bedzie Ci zaglądał do portfela ,jezeli tego nie robi PDP lub rodzina.
    4 punkty
  5. Witam Aldona.po wnikliwej analizie tego co przeczytałam całkowicie zgadzam się z tym co napisała Ewaklos2.Pozdrawiam trzymaj się
    3 punkty
  6. usiac i przeanalizuj co wedle ciebie jest potrzebne umiesz piec to piecz nie kupuj nie badz nadgorliwa ale uczciwa tak jak cie mama wychowala zrob jak napisala betti miej 2 koperty nadwyzke jesli zostanie przeznacz na cos gratis ja tak robie jesli sama robie zakupy to kupie cos do sprobowania lub wes podopieczna do kawiarni a to czy zmienniczka nigdzie nie wychodzi nie znaczy ze ty nie mozesz przyjzyj sie obiektywnie chcialabys siedziec 24 na dobe w 4 sianach bo ja nie na maly spacerek choc na 10 metrow ale wyjdz chyba ze podopieczna nie daje rady a lekow sama nie podawaj zglos rodzinie lub lekarzowi bo jak sie cos stanie to ty bekniesz a tamta rece umyje i na tabletki sie nie dokladaj jesli zobaczysz ze podopieczna nie przepsypia nocy po pros lekarza by to on ustawil leki widzalam juz co sie dzieje gdy podawano leki od siebie i jak sie to skonczylo nie daj sie zapedzic w kozi rog pozdrawiam
    3 punkty
  7. Witam ,po tym co czytam to coś mi się wydaje że ja tą osobę kiedyż zmieniłam na innej szteli ,też dostałam dużo rozkazów niezgodnych z uczciwym postępowaniem w pracy ,oczywiscie że robiłam tak jak uważałam za słuszne,
    2 punkty
  8. Gość Nieważne ty rob jak uwazasz ale to co piszesz to zakrawa na grozby karalne mowiac o wiekszych problemach sama sie wydalas a nie ona .Aldona opisala tylko sytuacje nie wiedzac jak sie zachowac nie podajac danych,a ty zachowałas sie zgodnie z cytatem UDERZ W STÓŁ A NOŻYCE SIĘ ODEZWA nie ładnie
    2 punkty
  9. Z Ja też zgadzam się z Tobą,podobnie jak Ewa
    2 punkty
  10. identycznie i zgadzam sie z toba
    2 punkty
  11. Na Twoim miejscu robiłabym tak, jak uważasz za stosowne, i wszystko, aby Twoja podopieczna miała pełen komfort. To co robi osoba, która dała Ci prace jest chore i nieuczciwe. I chyba niemiło jest mieć pod opieką niedomytą babcię - to, w jakiej jest formie zależy w dużej mierze od Ciebie. A spacery to nie jest przecież ciężka praca, i przydadzą się zarówno Twojej podopiecznej, nawet jeśli jest niemobilna, to użyj wózka. Ze środkami nasennymi uważaj - podawanie leku nie zaordynowanego przez lekarza bez wiedzy rodziny to zwyczajne przestępstwo, a poza tym babcia może wstać w nocy i przewrócić się, i wtedy jest problem - od wstrząsu mózgu, po złamanie kości biodrowej. I znajdzie się w szpitalu, a Ty - bez pracy. Tak jest we Włoszech i Ameryce, ale myślę, że w Niemczech podobnie.
    2 punkty
  12. słuchaj jedż przez Agencje a działalność możesz zawiesić ,niektóre Agencje też szukają kobiet z działalnością w Polsce ,wejdz na portal My Polacy.de tam też są prywatne i oficjalne ogłoszenia ,dla kobiet jest od liku ogłoszęń ,gorzej jest z facetami..Powodzenia.
    2 punkty
  13. Jestem i już w domku i poleciało -boże jakie pyszne i jaki pyszny smak ,,, ale dziękuję wszystkim ,że pytali o mnie -wiecie jakie to jest piękne? kocham Was jechałam autobusem dla chyba chinczyków ,naprodukowali autobusów z Chin,malutko miejsca i nogi jak są długie to można je na szyje zarzucic a nie na podłogę.tragedia ,tak sie nie umęczyłam już dawno , a ja nie jestem liliputem prosto z Chin -ja jestem Polka z figurą i wyglądem ,pozdrawiam wszystkich Jabłko było a kanapka? ten chleb był świeży ale jaki kwaśny -ochyda , zjadłam jedną kromkę a drugiej nie ruszyłam i po przyjezdzie dalam psu szynkę z kanapki i piesek wąchał i po długim czasie tą szynke zjadł , przeżarta była albo wyczuła niemcy !!! Ale dziękuję Florcia,,,miłe -bardzo miłe,,, wypoczywam i mam tak dni zajęte ,że nie mam czasu na wypoczynek -bo wypoczynek był w De a tutaj to atrakcja za atrakcja i dzień którego nie lubiłam już polubiłam,,,Betty trzym się,,,dla Ciebie malutkie ,sliczne nasze wnuki i wnuczki i to daje nam energię i to nas cieszy -kochane nasze maluchy -nasze sreberka -100 lat kochanie i dzięki za ciasteczka i kawusię,,,
    1 punkt
  14. @adamos, oskarżenie, to jest przede wszystkim stwierdzenie, że ktoś zrobił coś złego. Ja w swoim poście niczego nie stwierdziłam, poza odniesieniem się do biznesu. Pozostała krytyka w pierwszym poście, miejscami złośliwa, ale jednak krytyka była napisana w formie pytań z wykrzyknikami. Mam prawo odnieść się, czy skrytykować post, bo taką rolę pełni każde forum. Nie będę się wypowiadać na temat Twoich postów-oskarżeń w innych tematach na forum.
    1 punkt
  15. Aldona, spokojnie to są sytuacje, które uczą nas życia, przejdziesz przez to i za parę miesięcy będziesz mogła dawać rady innym w tym temacie. Potrzebowałaś opinii innych w pewnych kwestiach i to jest ok. Wiele osób tak robi, bo po to jest to forum. Czytając całą tą sytuację, to bardziej dziwie się Twojej zmienniczce, która nie miała odwagi nawet własnego imienia podać, tylko zastraszać przez forum Ciebie za to, ze jesteś uczciwa-czyt. inna od niej. Jeśli jest to zgodne z Twoim sumieniem, to robisz wszystko dobrze. Przy rodzinie broń swojej strony, że nie chcesz bez wiedzy/konsultacji lekarza podawać podopiecznej leków i to jest zgodne z prawem obowiązującym w Niemczech. I o co chodzi? A zmienniczka niech sama się wybiela, skoro postępuje wbrew prawu i jeszcze Ciebie do tego zachęca. Nie przyjemna sprawa, ale do przejścia. Głowa do góry. Myślę, że ta historia jest przestrogą dla wszystkich opiekunów/opiekunek.
    1 punkt
  16. To bez sensu,Aldona chcesz z siebie zrobić ideał kosztem zmienniczki,ale po co?chcesz ja wygryzc z pracy?Zgadzam sie z tabletkami.wystarczy zgłosic to rodzinie albo lekarzowi.On sam przepisze.leki nasenne maja określony czas działania.Jeżeli Ty nie bedziesz ich podawać to nic się nie stanie w czasie Twojej pracy
    1 punkt
  17. Co jest nie fer? Że Aldona opisała patologię wprowadzoną przez durną opiekunkę? Bardzo dobrze zrobiła bo uzdrowi sytuację w tym domu. Nie chciałabym być tą podopieczną. Aldona bardzo dobrze zrobiłaś.
    1 punkt
  18. bardzo nie miła sytuacja ---obydwie Panie ,namieszałyście i to niesmacznie.Tak się nie robi.Wiecej nie piszę ,bo to jest nie fer z jednej i z drugiej strony.Pozdrawiam.
    1 punkt
  19. podaje kawe i ciasto dzis urodziny mego wnuczka http://www.przyslijprzepis.pl/gfx/00/29/c2/89/image-1fcnjyd_jpg/thumb_300x0_10_w.jpg/__/tort-sowa.jpg
    1 punkt
  20. I tak trzymaj Gość. pamiętaj dobro zawsze powraca pozdrawiam serdecznie,miłego dnia życzę
    1 punkt
  21. Witam Gość Nieważne,ale po co ta agresja ? i znowu sprawdza się jak to Polak Polakowi potrafi umilić życie szkoda
    1 punkt
  22. Gościu, jeżeli chcesz "wnieść" na forum wiedzę na temat kapitalizmu, to po prostu napisz post na ten temat. Z Twojego postu wynika, że nie posiadasz podstawowej wiedzy na temat komunizmu, ani kapitalizmu ani socjalizmu w Polsce.
    1 punkt
  23. drogi opiekunie----oszukują na godzinach ,to w jakim Ty systemie pracujesz ,że oszukują na godzinach? opisałeś zapewne swoją sytuacje ,dlatego jednej sytuacji nie możemy brać pod uwagę i oceniać wszystkie Agencje wg.tej złej.Wiem i to niejednokrotnie napisałem ,że Agencje nie patrzę dobra opiekuna tylko rodziny i swojego,to jest prawda-smutna ,ale prawda.system kapitalistyczny ma to do siebie ,że liczy się interes przedsiębiorcy a nie pracownika .Pracownik najczęściej jest przedmiotem a nie podmiotem.Dlatego zdecydowana większość Agencji broni swojego interesu,będzie trzymać sztamę opiekuna może stracić stele,bo rodzina wypowie umowe danej Agencji.Nie wiem dlaczego ,ale tak się utarło ,że opiekun ma być 24 godz. na nogach i opiekować się PDP -tylko nie rodzina.Przeszłość pokutuje,tak rodziny zostały do tego przyzwyczajone i teraz wara to zmienić,ale powoli trzeba to zmienić ,bo tak rzecz jasna nie może być.Opiekun ma być partnerem dla PDP a nie niewolnikiem.!PDP -też to musi zrozumieć i jeżeli będzie taka relacja ,atmosfera będzie o wiele przyjemniejsza.Jednak ,żeby tak było ,dużą rolę mają tu do odegrania wszystkie Agencje.
    1 punkt
  24. ja też niedługo wracam do domu jeszcze trochę
    1 punkt
  25. Witam, Poczytałam trochę wpisy na tym forum i szczerze powiem mam mętlik w głowie....do Niemiec wyjeżdżam od roku na czarno,za załatwienie pracy płaciłam jednorazowo 100 euro,teraz zmienniczka mnie wyrolowała i mimo,że ja z rodziną ustaliłam zmiany co 6 tyg.to ona postanowiła zostać jeszcze 3-4 tyg.dłużej.Ja tak długo nie mogę siedzieć bez pracy,więc rozpuściłam wieści po znajomych,ale póki co bez odzewu,więc zgłosiłam się do agencji ,wypełniłam kwestionariusz i czekam na telefon,ale po przeczytaniu tej kopalni informacji nie jestem już taka pewna czy chcę jechać z agencją,tym bardziej ,że w Polsce mam zarejestrowaną własną działalność i nie wiem czy nie będę musiała wtedy jej zawiesić. Pozdrawiam wszystkich Opiekunów bardzo gorąco z zimnej Polski A może ktoś z Was ma namiary na kogoś kto załatwia pracę prywatnie?
    1 punkt
  26. zbyt szybko wszystkich oskarżamy.,to tyle w temacie.
    1 punkt
  27. powiem w nawiązaniu do wypowiedzi Adama, ze we Wiedniu spotkalam sie z roznym podejsciem, tu gdzie jestem rodzina mowi tylko w Wienerisch, jest to typowy dialekt charakterystyczny tylko dla Wiednia.... Nie dosc, ze inny akcent, mowa w stylu kluski w ustach i oni oczekiwali, ze wszyscy beda ich rozumiec... To jest juz takie typowe, ze ktos woli sie wkurzac i nie dogadac, zamiast przejsc na Hochdeutsch, jak mowia tu o niemieckim takim z wyzszej polki.... Natomiast sa tez ludzie, ktorzy tak bardzo chca sie dogadac i miec dobre relacje z opiekunka, ze potrafia przejsc na angielski... wszystko to zalezy od rodziny, jedni beda trzymac nawet bardzo slabo komunikujaca sie opiekunke, bo jest czula dla matki, a inni beda stroic fochy, ze ktos nie mowi dialektem... Dokladnie tak, jak napisal Adam
    1 punkt
  28. zajrzyj na My Polacy tam są też ogłoszenia.a Niemiecki trochę umiesz? na priva mogę Ci dać telefony.Podaj maila!
    1 punkt
  29. a ,ja czytam co piszecie i szukam pracy jako opiekunka ale bez posrednikow ,może ktos szuka zmienniczki, pomuszcie mi, proszę, długi gonią długi. pozdrawiam IZA
    1 punkt
  30. dokładnie masz rację o tym piszę cały czas!Pozdrawiam:) rzecz jasna są wyjątki a rodziny ? jak rodziny,wszędzie są szuje i w Polsce!
    1 punkt
  31. witam ja pracuje 9 rok i moge na ten temat powiedzieć , wiadomo nie znając języka jeżdziłam na czrno teraz od kilku lat na PL. działalności i na te 1,100 zł. muszę zarobić ! Pl. agencje to złodzieje ! wszyscy ! oni mają swoje tłumaczenia i legal zatrudnienie jaki legal ? zawsze zadaje to samo pyt. czy jak rok przepracuje mam zasiłek ? ale my pania na rok nie zatrudnimy ,jedna z odp. albo ze to praca na umowe która potem mozna sobie wytrzeć .... żerują na nas za naszą cięzką prace ! , oczywiście nasz wybór ! ale jesteśmy ludzmi i cos nam sie za ta prace należy ! daja ochłapy i zadz. do rodziny lub pośrednika niem. że Kowalska przyjedzie i wielkie ceregiele , mało jak ich siępotrzebuje to ich nie ma i zawsze rodzina niem. ma racje to oni są Bogami tego swiata ! nie ma sięco oszukiwać .Pracowałam z niem. firmą na terenie Niemiec prowadzone przez polki i to jedyna która znam na rynku że jest najuczciwsza jeśli chodzi o zarobki , im siępłaci na miesiąc 80 e. za pośrednictwo , oni od rodziny biora 120 e. ! i to juz koniec płatności są na rynku 10 l. zatrudniaja myśłe z 7 osób i dają rade ? wystarczy policzyc ile mają miesięcznie ? i opłaty maja tez i 200 rodzin niem. jedyny problem właża w du... niemca my jesteśmy tylko robolami i zero dyskusji ! trafisz na dob. ok jak się nie spodobasz i zadz, że za Ciebie dziekuja to możesz płakać nie wiem co oni tez z Ciebie rezygnuja :( jak ze mnie listopad zapalenie barku byłam w sumie u rodziny 6 tyg. dob. nie przyjechałam córka mi kazała okna umyć - odmówiłam to zadz. do firmy i podziękowali i firma też , to nie jest profesjonalne podejscie do nas , ja mogłabym zrozumieć że jestem brudna , żle się opiekuje , pije po kątach ale nigdy to nie miało miejsca ale rodziny sa podłe ! a my niczym i trafić na dob. rodzine to wygrana w totolotka . NIE mamy co sięoszukiwać ograbiają nas z każdej strony a najgorsze to polki zamieszkałe w de te to juz hieny 300 e. od na za pośrednistwo czego niemcy nienawidzą ! sa i takie że od niemców nie biora tylko od nas żeby dob. zarobki to góra 1.399 e. na miesiąc na czarno ! to jest grabuiez w biały dzień te są najgorsze !. Nie dajcie sięwykorzystywać agencja i rodziną bo oni maja tez nas za nic jak by mogli to by w pole wysłali .
    1 punkt
  32. U mnie też przyszła faktura zanim tu przyjechałam,jedna na 740€ i jedna na 314 €, faktura przyszła w piątek a ja przyjechałam w niedzielę. I niby firmy nie zarabiają na wynajmowaniu opiekunek do innych krajów ?
    1 punkt
  33. Adamos znam język biegle, mam spore także zawodowe doświadczenie w opiece, podopieczni mnie lubią. Nie mam problemu z pracą. Jestem świadomą opiekunką i znam plusy i minusy pracy w agencji, ale ze wszystkich możliwości pracy w de czy to na czarno, gewerbe czy przez agencję zawsze wybiorę agencję, bo nie muszę o niczym myśleć. ---- witam,jakie tam myślenie ,na koniec roku się rozliczyć i już ....jednego żałuję ,że od początku nie przyłożyłem się do niemieckiego, bo całkowicie byłym niezależny w sprawach urzędowych itd.a teraz już do głowy tak nie wchodzi język,jak wcześnie,francuskiego uczyłem się 6 l. i do dzisiaj pamiętam,ale jak zacząłem się uczyć byłem chłopakiem a teraz starym dziadem hi hi hi
    1 punkt
  34. 1 punkt
  35. Mam jedną zasadę że nikomu nie zaglądam do portfela. Jeżeli nie odpowiada mi stawka to szukam lepszej w innych agencjach. Nie narzekam. A to że agencja na mnie zarabia to żadna tajemnica. Ja mam mieć dobrze bo wiem że to nie jest łatwy kawałek dla obu stron umowy.
    1 punkt
  36. Moja PDP dostała fakturę do zapłaty za mnie do mojej agencji i nie wytrzymała napięcia i się mnie pyta ,ile ja dostaję za swoją pracę od agencji .I jak się dowiedziała,że nawet połowy nie mam to się strasznie oburzyła,,bardzo była zaskoczona ,że tak mało,,zaczęła tłumaczyć ,że tyle robię koło niej i jestem tak daleko od domu i takie małe pieniądze? Moja PDP to taki ciekawski dedektyw-jak to napisała Truda ,,magig nad zaklęciami"... ja jestem pierwszy raz w DE i muszę jeszcze język podszkolić i rok z agencją napewno wytrzymam ale potem? kto wie ? za takie pieniądze napewno nie będę siedziec z daleka od domu,,,
    1 punkt
  37. Oj przykre ,przykre -a moja rodzina płaci jeszcze więcej a ja dostaje mniej od Ciebie Amelia-i co powiesz? to jest tragedia,,,ale nic nie zmienimy,,,możemy tylko sobie popisać i ponarzekać,,, --i Ty na to się zgadzasz? a jeszcze się okaze ,że nie masz ani ubeżpieczenia ...przykre jest to ,że Polak Polaka rąbie w tyłek! i taka jest prawda.Na Portalu My Polacy .de widać to dokładnie!-Pozdrawiam:) a to taka nutka o prawdziwym przyjacielu!---https://www.youtube.com/watch?v=Pq1wnx7DxTQ
    1 punkt
  38. Oj przykre ,przykre -a moja rodzina płaci jeszcze więcej a ja dostaje mniej od Ciebie Amelia-i co powiesz? to jest tragedia,,,ale nic nie zmienimy,,,możemy tylko sobie popisać i ponarzekać,,,
    1 punkt
  39. Witam. Moja rodzina płaci za mnie 1900 euro a ja dostaję 1100. I nawet myślałam przez moment o własnej agencji, ale jak czytam o tych wszystkich kosztach to już mi przeszło. Myślałam, że to dużo prostsze a a agencje faktycznie zarabiają krocie. Z tego wynika, że największy biznes robią agencje niemieckie. Przykre...
    1 punkt
  40. Jaka była rola agencji w tej współpracy? Rozumiem, że współpracował Pan z nią jako opiekun z własną działalnością gospodarczą? ----------jeśli to można było nazwać wspołpracą...nawet nie wysłano życzeń świątecznych itd. Pieniądze rodzina wysyłała już około 20-go wtym m-cu podobnie gdzie był uwzględniony dodatek WeinachtenGeld i do dzisiaj ich nie ma na koncie.Wiem nie wszystkie są takie Agencje ,ale są.To jest jak z opiekunami jedni są tacy inni tacy ....ale dobrze ,że generalnie ten problem został poruszony----Pozdrawiam:)
    1 punkt
  41. no tak----zgadzam się.....Agencja nie jest instytucją charytatywną... a co Pani na to ,że ja mając Gewerbę Agencja kasowała 680 euro i za co???? Kasowała bo od stycznia wraz z rodziną dałem wypowidzenie tej Agencji.-Pozdrawiam:)
    1 punkt

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...