Skocz do zawartości

  • wpisów
    15
  • komentarzy
    484
  • wyświetleń
    25144

Umyć te okna czy nie ?


15381 wyświetleń

 Udostępnij

Dylemat mycia okien w opiece istnieje od dawna ......Co mamy zrobić ?  W naszej umowie nie ma takiego zapisu ,nawet więcej uznaje się ,że mycie okien to już jest praca na wysokości a tego nasze ubezpieczenie nie obejmuje ......hmmmm do tej pory nie znam odpowiedzi a może Wy je znacie ? Myć czy nie myć ?

 

 Udostępnij

50 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Gość Łodzianka

Opublikowano

Nie interesuje mnie czy ktoś bierze kasę czy nie i że mu się chce ale w umowie powinna być to usługa cennikowana z zaznaczeniem, że opiekunka i tak nie musi jej wykonywać, bo przecież nie każda ma zdrowie. 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

Dla mierzących się ZGODNIE Z UMOWĄ, za ustalonym uprzednio wynagrodzeniem za wykonywane czynności pomocy domowej nadmienię, że obowiązuje nas   U T R Z Y M A N I E  porządku a nie usuwanie, już od pierwszego dnia pobytu zastanego syfu, tudzież np: likwidacja malarii i posiewów bakteryjnych, firan pajęczyn z wypasionymi gospodarzami, moli dwóch odmian,  myszy, szczurów, kocich i psich odchodów, i ich skutków,  prusaków, pluskiew, wilgoci, grzyba, czy innych klęsk nawarstwiających się latami w domach, w których mamy opiekować się osobami niesamodzielnymi.
Mają one rodzinę lub osobę prawnie upoważnioną i są oni zobowiązani do stworzenia warunków pracy dla człowieka, nie dla bydła, choć czasem nasze psy mają swoją, czystszą kanapę niż przygotowany dla opiekunki materac (ryciny w internecie dla zainteresowanych).
Chcecie sprzątać balkon, taras, garaż, odświerzbiać komnaty, robić kuchenne rewolucje,  pielęgnować ogród by było przyjemniej, to li tylko wasza sprawa.
I zostawcie to samym sobie, dla swojej satysfakcji i przyjemności. Tak w sekrecie. Apeluję do Waszej inteligencji.
Ale wiedzcie, że opisując rodzinę, czy znajomych, odwiedzających seniora, bądź odpowiedzialnych za niego, macie prawo a nawet obowiązek poprosić ich o wynajęcie osób kompetentnych do sprzątania tego   s y f u   , z którym się zmagacie i poświęcacie czas.
Naturalnie jeśli potraficie tak zrobić (czyli egzekwować). Inaczej, róbta jak uważata, a się tym raczej po internetach nie chwalta, bo w poprawnie napisanych komentarzach, usłyszyta prawdę o sobie. I szanujcie się.


Jeszcze jedno.
Opatry miejsca pracy i sprawienie, że ma być godne dla przyjeżdżającego do niej człowieka, powinno należeć do Agencji. Inaczej jest ona gówniana i też raczej pracą w niej się nie chwalta. Chyba dość dwie słowie? Gee?

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

Na poprzednią miejscówkę, przyjechała po mnie Ukrainka. Powiedziała wprost:"myję okna jak trzeba to i w ogrodzie robię, nie boję się żadnej pracy". Zaniemówiłam 😳😡. Liczy na ekstra gratyfikację i się nadzieje🤣. Ale na argument że psuje innym "robotę" - odparła, że ją to nie interesuje! 

No i co z takimi robić?! 🤮

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

48 minut temu, Gość Gość napisał(a):

@Gość xyz no i co z tego wynika? 

Może to, że mają swoją organizację chroniącą ich prawa pracownicze w Polsce od 2021 roku, a skupiającą opiekunki niezależnie od narodowości.
Ale o tym, to raczej nie w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość Gość napisał(a):

 a skupiającą opiekunki niezależnie od narodowości

Organizacja założona  tylko z myślą o Ukrainkach pracujących jako pomoce domowe .Jest to Związek Zawodowy Pracowników Domowych z Ukrainy. W Polsce już od dawna istnieje Związek Zawodowy zrzeszający  wszystkich pracowników z Ukrainy . Jak można przeczytać w artykule związek pracowników domowych pomagała założyć Fundacja " Nasz Wybór " która od 13 lat pomaga Ukraińcom zatrudnionym w Polsce.

Chociaz Ukrainki mają w pracy problemy podobne do tych , które mają też opiekunki pracujące w Niemczech( krótkie przerwy , nadmierne wymagania rodzin) to ich sytuacja w Polsce jest inna. Od wybuchu wojny mają prawo do stałego pobytu , otrzymują w Polsce wszystkie świadczenia. Nie są pracownikami na delegacji , na umowie zlecenie jak Polki w Niemczech. No chyba że  jest to praca  na Gewerbe  albo decyzja o pobycie  w Niemczech na stałe być może na zawsze ale to już inna sytuacja . 

Ukrainki zakladaja związki w Polsce a nie na Ukrainie. Tu mogą liczyć na pomoc ukraińskich organizacji i nawet polskiego OPZZ

 

 

Kogo w Niemczech interesują opiekunki z Polski?  Związek Polaków w Niemczech  i inne organizacje polonijne działają w kierunku zrzeszania  różnych  pokoleń Polaków mieszkających na stałe i jest to przeważnie działalność kulturalną, oświatowa np polskie szkoły i biznes.  A opiekunki? Przyjeżdżają , pracują i wyjeżdżają i tyle.

Ciekawe , że Ukrainki pracując za pośrednictwem polskich agencji jakoś specjalnie nie są asertywne i wykonują wszystkie czynności , które nie należą do opiekunki , nie ma ich nawet w umowie. Słyszałam o takich przypadkach jakie opisuje Gość. Ukrainka myje okna , pracuje w ogrodzie itp i nic ja nie obchodzi polska zmienniczka. Jednak mimo to nie zawsze Niemcy rezygnują z polskich opiekunek. Kiedyś na imprezie urodzinowej gdzie byłam z podopieczną goście chwalili się jaką to mają " siłę" ( dosłownie z tego co usłyszałam) z Ukrainy. Seniorka grzecznie słuchała ale  niczego nie  zmieniila  Moja koleżanka - stała opiekunka pracuje tam do dziś.

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

10 minut temu, Gość Gość napisał(a):

Co robicie, lub zrobiliście ze swoimi starymi rodzicami? Kto im myje okna? 

A co cię to obchodzi? 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

2 godziny temu, Gość Gość napisał(a):

A co cię to obchodzi? 

To nie jest kwestia czy kogoś obchodzi czy nie obchodzi. Dyskusja ma to do siebie, że lubi wykraczać poza pierwotny temat. Hipokryzja ludzi też  wykracza poza ramy. Jesteśmy krytyczni, zniesmaczeni, oburzeni i pouczamy innych gdy nie dotyczy naszych przywar. 

Owszem, chcemy pracować zgodnie z umowami, zasadami, dobrze opłacani i to jest w porządku. Odwróćmy na chwilę osoby i miejsca - te same osoby oburzone, w przypadku gdyby chodziło o zatrudnienie do opieki do swoich rodziców to ciekawe ile chcieliby wycisnąć od opiekunki a ile chcieliby jej płacić. I czy traktowali by ją najlepiej jak potrafią;)

O to chodziło u @Gość Gość w tym 

3 godziny temu, Gość Gość napisał(a):

Co robicie, lub zrobiliście ze swoimi starymi rodzicami? Kto im myje okna? 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

8 minut temu, Gość Gość napisał(a):

w przypadku gdyby chodziło o zatrudnienie do opieki do swoich rodziców to ciekawe ile chcieliby wycisnąć od opiekunki a ile chcieliby jej płacić. I czy traktowali by ją najlepiej jak potrafią;)

O to chodziło u @Gość Gość 

Acha-:)).  To nadal nie jest tego Gościa sprawa .Niech się zajmie sobą. Może najpierw o sobie napisze .

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

51 minut temu, Gość Gość napisał(a):

To nie jest kwestia czy kogoś obchodzi czy nie obchodzi. Dyskusja ma to do siebie, że lubi wykraczać poza pierwotny temat. Hipokryzja ludzi też  wykracza poza ramy. Jesteśmy krytyczni, zniesmaczeni, oburzeni i pouczamy innych gdy nie dotyczy naszych przywar. 

Owszem, chcemy pracować zgodnie z umowami, zasadami, dobrze opłacani i to jest w porządku. Odwróćmy na chwilę osoby i miejsca - te same osoby oburzone, w przypadku gdyby chodziło o zatrudnienie do opieki do swoich rodziców to ciekawe ile chcieliby wycisnąć od opiekunki a ile chcieliby jej płacić. I czy traktowali by ją najlepiej jak potrafią;)

O to chodziło u @Gość Gość w tym 

 

Miło by mi było się spotkać w realu.
Jestem jeszcze trochę w Bad Neustadt an der Saale, 97616.
Mam wolne trzy dni w tygodniu, pomiędzy 8.3o a 17.oo. Niezbadane sà zrządzenia losu i splot różnych okoliczności.
Ze swojej strony dołożę wiele, by było przyjemnie.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Gość napisał(a):

zatrudnienie do opieki do swoich rodziców to ciekawe ile chcieliby wycisnąć od opiekunki a ile chcieliby jej płacić. I czy traktowali by ją najlepiej jak potrafią;)

Podzielę się, opiekunka empatyczna, elokwentna, przewidująca i samodzielna jest bezcenna. 

Odnośnik do komentarza
Gość Flisaczka

Opublikowano

W dniu 27.04.2024 o 07:54, Gość Gość napisał(a):

Co robicie, lub zrobiliście ze swoimi starymi rodzicami? Kto im myje okna? 

Dokładnie opieka polega na tym, by pomagać w czynnościach, które dotąd wykonywał senior. Wkurzamy się na okna myte 2,3 razy w roku a pranie i inne obowiązki jak codzienne obiady nas nie dziwią a przecież też można to komuś zlecać. To normalne, że zdrowy senior nie wzywał do mycia okien czy do pielenia ogródka bo tak jak polacy większość z nich oszczędza jak może i na czym może.  

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Gość Flisaczka napisał(a):

Dokładnie opieka polega na tym, by pomagać w czynnościach, które dotąd wykonywał senior. Wkurzamy się na okna myte 2,3 razy w roku a pranie i inne obowiązki jak codzienne obiady nas nie dziwią a przecież też można to komuś zlecać. To normalne, że zdrowy senior nie wzywał do mycia okien czy do pielenia ogródka bo tak jak polacy większość z nich oszczędza jak może i na czym może.  

Tam gdzie  wczesniej senior mył okna sam  to na pewno nie stać go tez na opiekunkę z agencji niemieckiej.  Poza tym biedni seniorzy i nawet ci niebiedni też tylko zależy od landu i grupy zdrowotnej mają zapewnione mycie okien , generalne porządki gratis albo za małe kwoty. Do seniorów średnio zamożnych przychodziła Putzfrau  która mylą okna albo zamawiali firmę gdy okien było w domu dużo lub trzeba było się wspinać aby je umyć. I bardzo często jest tak że mimo tego że jest opiekunka przychodzi pani do sprzątania z reguły od wielu lat.  Widać to też w ofertach pracy. Są agencje które w umowach dla klientów zaznaczają że opiekunka nie myje okien i nie ma problemu. Jedzenie owszem można zamówić i takie też oferty bo przyzwyczajenie lub dieta? Gotowanie jednak jest prawie zawsze bo opiekunka  jest  gosposia domowa dla seniorów Haushalthilfe ale nie sprzątaczka od generalnych porządków. Dobrze że są rodziny i agencje gdzie nikt od opiekunki nie wymaga  tych prac.

 

Odnośnik do komentarza
49 minut temu, Gość Flisaczka napisał(a):

. To normalne, że zdrowy senior nie wzywał do mycia okien czy do pielenia ogródka bo tak jak polacy większość z nich oszczędza jak może i na czym może.  

Ale clickbait! Hahaha 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

Ale odpowiedzi na hipokryzje nie ma:d bo niewygodne.

Jak widzicie zatrudnianie przez siebie opieki do własnych rodziców? 

Wiem, o sobie tylko w superlatywach:d

Byłam w sytuacji, gdy musieliśmy do teściowej zatrudnić opiekę, wszak na kilka godzin, nie całodobowo. Przyznam, że mieliśmy duuuużo obiekcji. Dla opiekunki była to obca osoba a dla nas bliska i interesy, tudzież empatia się rozmijały. To jest mega trudne dla obu stron. Teraz gdy sama dorabiam w opiece w De mam tą obustronną wyrozumiałość, która pomaga mi bardzo w pracy i też mam doświadczanie postrzegania, empatii, antypatii. Procentuje tym, że poza szczęściem do dobrych miejsc i ludzi jestem, nieskromnie mówiąc, pożądana :). Okien nie myję bo tradycją jest fensterputzer. 

Opiekunce teściowej nie zlecalabym bo to kilkanaście okien ale mogłam to myłam sama. Oszczędzając oczywiście ;)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Gość napisał(a):

interesy, tudzież empatia się rozmijały.

Możesz rozwinąć myśl? Empatia to umiejętność postawienia się na miejscu innej osoby. W tym wypadku osoby starszej, mającej ograniczenia ruchowe i swoje przyzwyczajenia. Nie zawsze jest zadowolona z faktu, że rodzina chce kogoś zatrudnic do pomocy. Interes interesem, pracę należy wynagrodzić zgodnie z jej zakresem, ale jeżeli opiekunka nie potrafi nawiązać z podopiecznym nici porozumienia to zaczynają się problemy. Może też być i tak, że jej oczekiwania i pracodawcy się różnią, ponieważ na przykład  na etapie omawiania obowiązków część została niewyjasniona , czy pominięta na zasadzie że "jakoś to będzie" albo uznana za mało istotne. Czy coś z tych rzeczy zaistniało w waszym wypadku? Oczywiście odpowiedz o ile moje pytanie nie dotyka sfer zbyt osobistych. Nie chcę wywierać presji. 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

@Gość xyz odpowiadajac:

dokładnie w sednie, istocie mojego wywodu empatia ma duże znaczenie, dlatego ten wyraz (nie sympatia).

Empatia jest odczuciem obciążającym nas wewnętrznie ale co zrobić jak ktoś ma wrażliwą osobowość. Ja np. nadużywam bo ciągle stawiam się wyobraźnią po czyjejś stronie, nawet szubrawców szukając jakiegoś wytłumaczenia źródeł zachowań nagannych.

Pomaga to, że jestem stoicka, próbuję tłumaczyć spokojnie jak to widzę. Niestety ktoś może to ocenić jako konformizm i pewnie tak jest ale granic nie przekraczam i nie pozwalam przekroczyć bo przy tym charakterze mogliby mnie poranić bez pardonu. Taka kontrola prewencyjna i interwencyjna:) 

A zdarzyło mi się bronić godności i prowokować kogoś do szacunku wobec mnie. 

Życie to trudna sztuka, dużo czytam w ogóle, a pasjami czytam, czy też oglądam psychologiczno-obyczajowe tematy. Analiza zachowań ludzkich w różnych, i prostych, i ekstremalnych sytuacjach.

:załamanie-twarz: nie proś więcej o rozwinięcie mnie bo zawsze ^popłynę xd:p

 

Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, Gość Gość napisał(a):

@Gość xyz odpowiadajac:

dokładnie w sednie, istocie mojego wywodu empatia ma duże znaczenie, dlatego ten wyraz (nie sympatia).

Empatia jest odczuciem obciążającym nas wewnętrznie ale co zrobić jak ktoś ma wrażliwą osobowość. Ja np. nadużywam bo ciągle stawiam się wyobraźnią po czyjejś stronie, nawet szubrawców szukając jakiegoś wytłumaczenia źródeł zachowań nagannych.

Pomaga to, że jestem stoicka, próbuję tłumaczyć spokojnie jak to widzę. Niestety ktoś może to ocenić jako konformizm i pewnie tak jest ale granic nie przekraczam i nie pozwalam przekroczyć bo przy tym charakterze mogliby mnie poranić bez pardonu. Taka kontrola prewencyjna i interwencyjna:) 

A zdarzyło mi się bronić godności i prowokować kogoś do szacunku wobec mnie. 

Życie to trudna sztuka, dużo czytam w ogóle, a pasjami czytam, czy też oglądam psychologiczno-obyczajowe tematy. Analiza zachowań ludzkich w różnych, i prostych, i ekstremalnych sytuacjach.

:załamanie-twarz: nie proś więcej o rozwinięcie mnie bo zawsze ^popłynę xd:p

 

Z przyjemnością przeczytałam te twoje poszukiwania, bądź "wynurzenia" jakby to ktoś z dużą dozą arogancji stwierdził. Ja jednak jestem od tego daleka. Więcej-empatię , czy nawet nadwrażliwość da się okiełznać i skierować do własciwych osób. Spokojne, łopatologiczne wyjaśnienie zagadnienia to może byc dobry sposób na czyjeś wścibstwo :) Przegięłam próbach drążenia w czymś życiu osobistym-sorki. A stoicyzm nie jest tożsamy z konformizmem. Można zrobić wykład, albo odesłać do encyklopedii w szybkim tempie, albo zignorować. Czy dochodzenie swoich racji jest w tym wypadku takie istotne? Ważne aby postępować w zgodzie ze swoimi przekonaniami . 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

@Gość xyz tak, ok.

Rozciągnęłyśmy temat ale teraz już trzeba go do pierwotnego stanu doprowadzić :d

Poczułam trochę bratnią duszę w rozważaniach, co nie często spotyka się w "tych" kręgach. Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Gość Gość

Opublikowano

Powiem krótko: Ukrainka umyje okna, przeleci ogród a jak trzeba - to i seniora🤭. Taka prawda-i wcale się z tym nie kryją🤮

Odnośnik do komentarza
Gość F.Cz

Opublikowano

18 godzin temu, Gość Gość napisał(a):

Powiem krótko: Ukrainka umyje okna, przeleci ogród a jak trzeba - to i seniora🤭. Taka prawda-i wcale się z tym nie kryją🤮

Ostatnio była historia Polki co przeleciała syna podopiecznego i są razem i sądzą się z polską agencją. O ogrodzie nie wspominali. 

Odnośnik do komentarza
Gość Ilo

Opublikowano

59 minut temu, Gość F.Cz napisał(a):

Ostatnio była historia Polki co przeleciała syna podopiecznego i są razem i sądzą się z polską agencją. O ogrodzie nie wspominali. 

Tak , była taka historia. Z tym , że o ile pamiętam doszło tam do wzajemnego przelotu o czym świadczy fakt , że są razem i razem walczą z agencją. 

 Co innego loty " tam i z powrotem" z przystojnym ( a są tacy w przeciwieństwie do ich kobiet) synem podopiecznego  -bo co w tym dziwnego , że dwoje ludzi  w odpowiednim wieku poznaje się , chcą być ze sobą , zdarzają się przecież często małżeństwa polsko- niemieckie a co innego przelot niedołężnego , schorowanego starca z tasiemką w ramach powierzonej nad nim opieki.  Gerontofilia czy może nekrofilia wręcz?

Odnośnik do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...