-
wpisów
0 -
komentarzy
0 -
wyświetleń
103
O blogu
Kiedy ponad 15 lat temu zdecydowałam się na pracę w Niemczech w charakterze opiekunki, nie miałam pojęcia co mnie tam czeka. Oczywiście zdawałam sobie sprawę, że wymagane jest doświadczenie w opiece nad osobami chorymi, poparte referencjami, ale ja nigdy nie pracowałam w Niemczech... A mój niemiecki był, hmm... bardzo słaby. Właściwie byłam głęboko przekonana, że to język, tylko dla Niemców. Uczyłam się go w szkole, potem był lektorat na studiach na zasadzie trzech Z ZAKUĆ, ZDAĆ, ZAPOMNIEĆ Moja edukacja obywała się w czasach, kiedy granice były zamknięte, więc nie sądziłam, że znajomość niemieckiego kiedykolwiek mi się przyda. Poza tym ten język po prostu nie podobał mi się i sama nauka była dla mnie udręką...
Gdybym trafiła na jakiś poradnik, cokolwiek co pomogłoby mi przełamać barierę strachu i niepewności...Wiele bym za to wtedy dała, Dziś wiem, że tak naprawdę decydują osobowość, podejscie do tej pracy i oczywiście doswiadczenie, pod warunkiem, że nie zamieni się w rutynę... I ta odrobina szczęścia, która burzy mury niepewności, otwiera nieznane ścieżki i pozwala przetrwać te chwile i sytuacje które wydają się być ponad siły i wyobrażenia.
Ta praca bardzo mnie zmieniła, Z pomysłu na jednorazowy wyjazd zmieniła się na wieloletnią podróż z powrotami do Polski, a jakże... I nawet kiedy już miałam dość, wracałam. I wcale decydującym argumentem nie były pieniądze, Spotkałam po drodze wiele niezwykłych osób. Miałam okazję zwiedzić przepiekne i ciekawe miejsca, które wynagradzały uciążliwości pracy. Poza tym żadna z wcześniejszych prac nie dała mi takiej satysfakcji, nawet jezeli podopieczni bywali bardzio trudni...
W międzyczasie dostałam propozycję napisania książki. Zanim zabrałam się do pracy, wydawnictwo upadło. Ale pomysł pozostał. Jezeli moja opowieść spodoba się Wam, będę ją kontynuować na tym blogu. Będzie słodko/ gorzko, jak to w życiu. Na początek zapraszam osoby, z którymi miałam kontakt na różnych etapach mojej podrózy, albo mające jakieś doświadczenie z tą pracą i ciekawa jestem Waszych opinii, a także doświadczeń z Waszej pracy w opiece. To był istotny okres naszego życia.
W kolejnym poście opiszę w jakich okolicznościach pojawił się w ogóle pomysł wyjazdu do pracy w Niemczech.