Makowiec japoński

No to zaczynamy....

Chciałabym przedstawić ciasto dla osób ceniących sobie czas i wygodę, oraz dla łasuchów  Robiłam to ciasto wiele lat temu jako "Makowiec z jabłkami". Przepis w wersji "karteluszkowej" zaginął, musiałam więc zaprząc internet do pracy  I tak, po latach powrócił w pełnej krasie przepis (zmodyfikowany, lecz idea została zaczerpnięta ze strony Domowe Wypieki) i makowiec zaczął znowu przyjemnie łechtać nasze podniebienia  

Składniki:

400 g suchego, zmielonego maku ( w każdym markecie niemieckim do kupienia za 0,99 )

350 g cukru pudru

700-900 g jabłek (obrać i zetrzeć na dużych oczkach)

8-10 łyżek kaszy manny

8-9 jajek

200 -250 g masła

3 łyżeczki proszku do pieczenia

olejek migdałowy ( wolę pastę burbon z wanilią- daję 2 saszetki)

cukier puder do posypania ( nie posypuję, gdyż jest wystarczająco słodkie)

200-250  ml mleka do sparzenia maku

Sposób przygotowania:

Mak zalać gorącym mlekiem, przykryć talerzem i pozostawić na co najmniej 30 minut. Odkryć i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.  Mak odcedzić na sitku wyłożonym gazą lub ściereczką i dobrze odcisnąć ( ja nie odciskam, tylko dodaję podaną większą ilość kaszy manny). 

Oddzielić żółtka od białek. Ubić białka na sztywno i odstawić. 

Masło utrzeć z cukrem pudrem i żółtkami na puszystą masę. Dodać pozostałe składniki ( bez ubitych białek) i ponownie wymieszać. Na końcu wmieszać delikatnie ubite białka.

Ciasto wyłożyć do formy prostokątnej (o wymiarach ok. 35x 24cm) wyłożonej papierem do pieczenia.

Piec w nagrzanym piekarniku ok. 60 minut, do suchego patyczka, w temperaturze 170-180°C (grzałka góra- dół). Pozostawić do ostygnięcia. 

Wychodzi naprawdę fantastyczne, wilgotne i lekkie ciasto o konsystencji biszkoptu. Radzę spróbować...a potem już nie wrócicie do męczenia się przy produkcji rolady i strucli z makiem