Ulubione dania na obiad

Dzisiaj gotuje synuś Pdp ....urlop był zaczął dwa dni temu .... właśnie zaczął !!! Ma być świński kotlet z bobem ... żeby się nie okazał " świński" 

33 minut temu, Afryka napisał:

Dzisiaj gotuje synuś Pdp ....urlop był zaczął dwa dni temu .... właśnie zaczął !!! Ma być świński kotlet z bobem ... żeby się nie okazał " świński" 

Albo co gorsza "czarną polewką"

Pieczeń z sosem ,makaron świderki do tego fasolka szparagowa na ciepło z masełkiem doprawiona solą i pieprzem i sałato-szpinak o wdzięcznej nazwie Mangold uprzednio zblendowany i doprawiony też masłem i pieprzem .Sama to wszystko przygotowałam .Czas przygotowania 1 godzina łączne z nakryciem do stołu w tym jakieś 20 minut siedzenia przy laptopie oraz przerwa na 2 papierosy

2 godziny temu, INEZ napisał:

Albo co gorsza "czarną polewką"

Było to zjadliwe, aczkolwiek doopy nie urywało....chociaż ,jak to mówią , cierpliwości .

3 godziny temu, Afryka napisał:

Było to zjadliwe, aczkolwiek doopy nie urywało....chociaż ,jak to mówią , cierpliwości .

Za to ja dzisiaj dostałam czarną polewkę .Po spacerku w prawie 40 stopniowym upale podano na kolację rozgrzewającą ,gorącą zupę i jeszcze się pytali z czego ja się śmieje i dlaczego jestem taka czerwona na twarzy

Pomylone , kartofle i mizeria .

U mnie nic specjalnego mięso i makaron od wczoraj do tego zwykła sałata i zupa z głowy jelenia

Ostał się kawalątek udźca indyczego...pieczarki zalegały w kilszranku...czyli dzisiaj Inwokacja robi ratatuja.... Od siebie dodam komosę ryżową, a w charakterze trawy wystąpi fasolka szparagowa... 

a mi zapodano rybe pod porami plus suroweczka z ichniej kapusty...smak przedszkola mi sie przypomnial...cudo

Zupa  zupa zupa tak chodziła za mną ,,więc wołowinka z kostką,,warzywka ,groszek zielony, fasolka szparagowa ,nawet wdarł się szparag,,doprawiłam kwaśną śmietanką,,pycha ,,delikatna jak dla dzieci bo taką lubię,,,wreszcie czasu mam trochę na gotowanie,,

No i zrobiłam te knedle, ale dziś na obiad.

Ciasto robiłam na oko. Wyszło mi luźne -dlatego ciut nieforemne knedle, bo lepiło się trochę do rąk, ale nie chciałam dodawać mąki, żeby za twarde nie były. I dobrze zrobiłam.

Po ugotowaniu mięciutkie, pyszniutkie.

W środek śliwek dałam cukier ofkors, ale wymieszany z cynamonem.

Polane masłem z bułką tartą i posypane resztą tej mieszanki cukrowo-cynamonowej.

Oprócz tego dziadek wszamał jeszcze porcję gęstej "marchwianki".

W czwartek i piątek zupa ogórkowa na żeberkach. 

Dzisiaj. ........zupa ogórkowa na żeberkach .

Świeżo gotowana, na życzenie męża, dawno tak nie zajadał się zupą. 

Godzinę temu, Basiaim napisał:

No i zrobiłam te knedle, ale dziś na obiad.

 

Ciasto robiłam na oko. Wyszło mi luźne -dlatego ciut nieforemne knedle, bo lepiło się trochę do rąk, ale nie chciałam dodawać mąki, żeby za twarde nie były. I dobrze zrobiłam.

Po ugotowaniu mięciutkie, pyszniutkie.

W środek śliwek dałam cukier ofkors, ale wymieszany z cynamonem.

Polane masłem z bułką tartą i posypane resztą tej mieszanki cukrowo-cynamonowej.

 

Oprócz tego dziadek wszamał jeszcze porcję gęstej "marchwianki".

 

 

Mniamu, mniamu....

"Skromniusi obiadek"....sznycelki indycze "paryski art" i fasolka szparagowa z wody... Tubylcy mówią na takie jedzonko "Trenkost"....zdrowo, ale do wypęku można się najeść... I o to chodzi... 

2 godziny temu, Basiaim napisał:

No i zrobiłam te knedle, ale dziś na obiad.

 

Ciasto robiłam na oko. Wyszło mi luźne -dlatego ciut nieforemne knedle, bo lepiło się trochę do rąk, ale nie chciałam dodawać mąki, żeby za twarde nie były. I dobrze zrobiłam.

Po ugotowaniu mięciutkie, pyszniutkie.

W środek śliwek dałam cukier ofkors, ale wymieszany z cynamonem.

Polane masłem z bułką tartą i posypane resztą tej mieszanki cukrowo-cynamonowej.

 

Oprócz tego dziadek wszamał jeszcze porcję gęstej "marchwianki".

 

 

Brawo podobno czym niej mąki dosypiesz to ciasto jest  bardziej puszyste czasami trzeba ciut więcej dodać .

Dzisiaj placki z jabłkami i zupa od wczoraj Jutro już ustalone kurczak w całości upieczony w piekarniku ,sałata do tego i chyba te ich szpecle .Bardzo mało pracochłonny  obiad więc kucharz się jutro nie przepracuje przy obiedzie

A ja idę właśnie do garów.Będą warzywa z patelni i kotlety mielone.Nie wysilam się,nie wychylam,robię to co mam na rozpisce  

20 minut temu, Joy napisał:

A ja idę właśnie do garów.Będą warzywa z patelni i kotlety mielone.Nie wysilam się,nie wychylam,robię to co mam na rozpisce  

1 godzinę temu, INEZ napisał:

Brawo podobno czym niej mąki dosypiesz to ciasto jest  bardziej puszyste czasami trzeba ciut więcej dodać .

Tak, jak pisałam- robiłam na oko, więc coś tam dosypałam, ale wiedziona doświadczeniem wiem, ze nie można przesadzać z ilością mąki, choćby kusiło nie wiadomo jak, bo potem gumowate są.

Dzięki za podpowiedzi.

@Basiaim spróbuj kiedyś zrobić pierogi ze śliwkami,są zajeb tzn zajefajne  Połówki śliwek tak ok 20 szt przesmażam na patelni z łyżką miodu.Śliwki idą do pierogów a sosik z patelni do polania dania.

Godzinę temu, Joy napisał:

@Basiaim spróbuj kiedyś zrobić pierogi ze śliwkami,są zajeb tzn zajefajne  Połówki śliwek tak ok 20 szt przesmażam na patelni z łyżką miodu.Śliwki idą do pierogów a sosik z patelni do polania dania.

Daj to w poradniku bo tutaj to gdzieś przepadnie Super fajny pomysł możesz jeszcze dać swój przepis na ciasto na pierogi

15 minut temu, INEZ napisał:

Daj to w poradniku bo tutaj to gdzieś przepadnie Super fajny pomysł możesz jeszcze dać swój przepis na ciasto na pierogi

Jakbyś Ty za mnie wrzuciła to byłoby super.Ja nie wiem gdzie i jak.A przepis na ciasto jest super łatwy i zawsze wychodzi tzn są mięciuśkie ,łatwo się kleją i nie rozwalają w gotowaniu.   0,5 kg mąki,0,5 kostki margaryny,szczypta soli i szklanka wrzątku.To wszystko wymieszać najlepiej widelcem,później zagnieść ciasto.Szybko i łatwo   Z podanych składników wychodzi ok 60 pierogów. Acha,kombinowałam z olejem ,masłem i innymi tłuszczami.Jak nie uznaję margaryny tak do ciasta na pierogi jest najlepsza.

8 minut temu, Joy napisał:

Jakbyś Ty za mnie wrzuciła to byłoby super.Ja nie wiem gdzie i jak.A przepis na ciasto jest super łatwy i zawsze wychodzi tzn są mięciuśkie ,łatwo się kleją i nie rozwalają w gotowaniu.   0,5 kg mąki,0,5 kostki margaryny,szczypta soli i szklanka wrzątku.To wszystko wymieszać najlepiej widelcem,później zagnieść ciasto.Szybko i łatwo   Z podanych składników wychodzi ok 60 pierogów. Acha,kombinowałam z olejem ,masłem i innymi tłuszczami.Jak nie uznaję margaryny tak do ciasta na pierogi jest najlepsza.

rewelacja .Nie mogę tego zrobić to Twój patent jak będziesz miała czas to kliknij tam gdzie są poradniki kliknij pokarz wszystkie poradniki następnie książka kucharska i odpowiednia kategoria czyli dania główne  i wtedy  Ci się wyświetli po prawej u góry  dodaj poradnik i dodajesz potem wysyłasz .Ja sobie przepis spisuje ale dla potomnych warto by go tam umieścić

2 minuty temu, INEZ napisał:

rewelacja .Nie mogę tego zrobić to Twój patent jak będziesz miała czas to kliknij tam gdzie są poradniki kliknij pokarz wszystkie poradniki następnie książka kucharska i odpowiednia kategoria czyli dania główne  i wtedy  Ci się wyświetli po prawej u góry  dodaj poradnik i dodajesz potem wysyłasz .Ja sobie przepis spisuje ale dla potomnych warto by go tam umieścić

Inez  błagam,wolę robić jak pisać.Ty napisz a ja Cię zaproszę na gotowe pierogiNiech już tak będzie,że od poradnika to Ty  

4 minuty temu, Joy napisał:

Inez  błagam,wolę robić jak pisać.Ty napisz a ja Cię zaproszę na gotowe pierogiNiech już tak będzie,że od poradnika to Ty  

O to już lepiej a do tych pierogów to co pasuje piwo ,winko ? pytam bo chciałabym to umieścić w poradniku .Jutro to zrobię .Umieściłaś się już na mapie opiekunów? bo nawet nie wiem gdzie jesteś