Rozmowa przy kawie (1)

2 minuty temu, Blondi napisał:

Bardzo, nie miło i szkoda mi się babci zrobiło, bo spokojna z niej kobitka i taka cicha i przez caly dzien nie oglądają w ogóle tv to chodz wieczór niech poogląda,,ale gdzie tam,,ma focha i koniec,,, ale jutro będzie dobrze ,,

nie ma nic lichszego jak starość w złym towarzystwie. Ja muszę sobie kogoś miłego znależć.

Mój polski szwajcar już dawno pokazał 22 wiec dobrej nocy Wam życzę

Ja również się położę. Ciężki był ten dzień...

16 minut temu, Serenity napisał:

nie ma nic lichszego jak starość w złym towarzystwie. Ja muszę sobie kogoś miłego znależć.

 

Tak trzymać @Serenity ,,kogoś milego i takiego kochanego przytulanka  a nuż się trafi fajna buzka,,życzę Ci tego,,abys poczuła się szczęsliwa ,,już się zaczynam sama nakręcac,,jak ja kocham i buziaki i praytulanka i fajne rozmowy i podniecenia i takie dreszczyki emocji-hahahha samo życie ,,ciało żyje i chce,,no to teraz już chyba nie pójdę spać tylko na portal

Okna i drzwi pootwierane , może ktoś wpadnie do mnie ?jakiś czaruś?,bo inaczej nie idzie z gorąca,,tylko lufty tu i tam,, A jutro mój dzień ,który tak lubię w De ale zaspiewam ,,Ta ostatnia niedziela"  ,,i minie sobie ,,ot tak! Dobranoc kochani,, marzcie co chcecie i się spełni,,śnijcie kolorowo,,pa

Dzień dobry - ja już po obchodzie .Kawkę sobie piję i oglądam wczorajsze Fakty TVN . Nie dobrze natura obchodzi się z naszym krajem. Współczuję mieszkańcom zrujnowanych miejscowości. Czesto dorobek wielu pokoleń unicestwiony w kilka chwil. To potężna siła , ktrej nie udało sie opanować nikomu.

Pogodnej niedzieli życzę wszystkim .

P O B U D K A   ......................

Niedzielna kawka  też smakuje ,,a jeszcze po deszczu w nocy ,,mały bo maly ale trochę świeżego chlodniejszego powietrza wpadło,przez moje pootwierane drzwi i okna,, luft mnie odiwedziła teraz włosy trzeba zrobić,,porządek zaprowadzić na sobiea czas ucieka ,,ucieka dostał jakiegoś też powera Wstawać bo widzę tylko rannego ptaszka agę,,a reszta w betach jeszcze się przewraca,,Slysze co się dzieje w Pl,,piszą mi ,że zimno i tylko 20 stopni,,brrr, trochę nie tak i trochę nie sprawiedliwe,,ja mam tutaj za dużo tego słońca a tam marzną,,,mi troche dobrze zrobi taka pogoda bo trochę się za nią stęskniłam już

Miłej niedzielki 

Ja już dawno wstałam i śniadanko zjadłam.

Troszkę się martwię bo babuszce cukier spada na łeb na szyję a dzisiaj idzie do córki. Nie mam pojęcia czy córka potrafi rozpoznać objawy hipoglikemii. Muszę zapakować jej dropsy dla babuszki i powiedzieć żeby dała jej w razie W napić się Coli.

Akurat dzisiaj chyba wolę żeby babuszka została w domu bo miałabym na nią oko.....

No i chyba zacznę nastawiać sobie budzik na noc jak cukier nie wzrośnie...

@Maria Jolanta będzie dobrze, oni tak mają,,dropsy i cola i będzie dobrze,,dziadkowi mojemu jak cukier spadał to robilłsię cały mokry ,ale takie spadki  cukru to normalne są u ludzi , Od mojego przyjazdu tutaj ,dziadek mój już z 5 razy tak się czuł fatalnie,,stan ciężki,że modliłam się aby wyszedł z tego stanu i bylo dobrze,,i tak wychodził i teraz już wiem,ze są u niego  takie cięzkie sytuacje ,które sie za chwilę regenerują i jest ok! Myślimy i martwimy się o naszych PDP-normalne zachowanie normalych ludzi ,,

Już po kąpieli. Babuszka mało z krzesełka nie spadła jak podczas kąpieli śpiewałam repertuar Mazowsza.

A że śpiewać nie umiem to od razu przypomniał mi się dowcip.

W balowej pięknej sali pianista w białym smokingu gra walca na białym fortepianie.

Dama w pięknej białej balowej sukni tańczy białego walca z Hrabią i mówi.

"Hrabio, ależ Pan pięknie tańczy" Na co Hrabia "No i wuj ( cenzura)"

"Hrabio, ależ Pan brzydko mówi !"

"No i wuj ( cenzura). Za to pięknie tańczę".

Z tym że ja ani śpiewać ani tańczyć nie umiem ale to mnie nie powstrzymuje.

Witam w słoneczny poranekMiłego dnia

Moja babcia ma focha na dziadka od rana,,za wczorajszy jego postępek,za tv widac to gołym okiem,nie było powitania z rana jak zawsze ,,a dziadek twardy typ przejdzie im to,, kochają się bardzo ,, by było za nudno jakby focha nie było

Powiem Wam tak! ubralam się tak ,że ani nie pasuje do gotowania ani do sprzątania mogę być opiekunką do towarzystwa jest w końcu niedziela,,,Ta ostatnia niedziela"  lallalallalallala    chodz fajnie jest ,,nie mam co narzekać,,mam swój świat i fajny swój  kąt ,,kąty!!! bo mam ich tutaj sporo,,ale mi wesoło ,,

Witam dzięki za w Polsce też słoneczko świeci od rana

@jolantapl. ja już zrobiłam z 5 km, dzisiaj a Ty  pijesz dopiero a ile fajek już poszlo-o rety ,,ale mam zapasik i mogę szaleć na tarasie ,,kupiłam sobie niemieckie marlboro-

Wczoraj zasnąć nie mogłam nie wiem dlaczego ? chyba stres przed wyjazdem mnie dopada

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Wczoraj zasnąć nie mogłam nie wiem dlaczego ? chyba stres przed wyjazdem mnie dopada

trzeba bylo cukierków trochę zjesc ,tak jak ja,,, o czym Ty piszesz,,jaki stres ,,pogon go w cholere,,bylas już tam to jedziesz na wiadome miejsce,,ja jade na nowe i nigdy stresu nie mam ,,bo wiem ,że dam rade i mnie ciekawi ,co ja teraz nowego poznam i spotkam,,oj fajnie jest fajnie

Ja to w ogóle się czuje jakbym na wczasy jechala i nic mnie nigdy nie przeraża

nie zapomnę mojego 1 wyjazdu do Niemiec,,,zima, snieg, ciemno a ja na dworzec z walizą,,no nie piechtą ale autem,,ta moja ciekawosc byla tak ogromna,ze stres poszedł sobie daleko daleko,,wszyscy mnie podziwiali,że tak w ciemno jadę i że ,mam taki spokój w sobie-hahahha sama siebie nieraz podziwiam ,,naprawdę,,moja rodzina do tej pory ,mówi ,że oni w życiu by tak nie potrafili jechac i mieszkać u kogoś i pracowac tak i siedziec ze starszymi ludzmi,,tyle czasu,,a ja? jakis odmieniec w tej mojej rodzinie,,dziecko cygańskie?hahahha

wiesz ile ja cukierków zjadłam prawie całą pakę mieszanki wedlowskiej i nic nie pomogło A ja zawsze tak mam na szczęscie jak dojade na miejsce to zaraz mi przechodzi

Witajcie ja już po drugiej U mnie dzisiaj piekna pogoda to trochę popływamy. @Blondi ja  też mam ostatnią niedziele 

Kto nie ubrany to proszę strój na niedzielę

On chyba ma ażury,,białe ,jakie śliczne tylko te pończochy mu nie pasują,,

 Nie wiem czy mi sie to wklei , dlatego robię to w temacie o wszystkim .

http://www.msn.com/pl-pl/styl-zycia/nowoczesne-zycie/poniżani-izolowani-leżący-w-kale-dlaczego-dziadkowie-i-babcie-tak-często-są-ofiarami-przemocy/ar-BBCHDpc

Straszne to co napisali.

Tym straszniejsze że prawdziwe....

Opiekowałam się moją Ciocią, często bywała w szpitalu i widziałam że nie wszędzie była traktowana dobrze. Tylko jeden szpital na tym tle się wyróżniał na ogromny plus, tak ogromny że ( o zgrozo ) budziło to moje zdumienie. A oni po prostu robili to co trzeba tak jak trzeba i nawet więcej. Bo gdzie lekarz albo ordynator zadzwoni do rodziny np. w niedzielę by poinformować o stanie pacjentki ? Ciocia była wtedy jakieś 400 km ode mnie w obcym mieście ( miała zapaść na trasie ) więc bywałam tam jakieś 2-3 razy w tygodniu. Ten jeden szpital na wszystkie inne. Tylko jeden.

@Maria JolantaTo prawda co napisałaś ale może  dobrze,że chociaż jeden szpital się znalazł gdzie pracują właściwi ludzie na właściwym miejscu  taka opieka to powinien być standard.Ja też mam dobre i złe doświadczenia z opieką szpitalną ale zdecydowanie chylę czoła przed ordynatorem ojomu w moim mieście wspaniały lekarz i człowiek więcej takich by się przydało.

A może by tak  i jakieś  zjesc?  bo dupka jeszcze jest za mała  u mnie pada jak kot napłakał,,,tak delikatnie jak mgiełka,,co to ma byc w ogóle niech lunie jak trzeba i się wreszcie zimno zrobi trochę,,,

u mnie bardzo ciepło...Blondi, proszę, mniej słodkiego...bo Cię nie poznamno i buziolka

idę na dwie godzinki się zdrzemnąć