Rozmowa przy kawie (1)

Dzień dobry.Pozdrawiam ze słonecznego Dolnego Śląska.

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Płaszczę tyłek po śniadaniu i kąpaniu, o 11:30 jadę do szpitala, a potem jestem wolna jak ptak... No...nie do końca, ale prawie... Jeszcze maila do firmy muszę wyskrobać...

Witam w słoneczny poranek Opiekunki i Opiekunów , także pozdrawiam wszystkie Netoperki.

Życzę Wam miłego,spokojnego i pięknego dnia w doborowym towarzystwie ,

w niedzielnych garniturach i  miłej atmosferze                                           

11 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ooooo....zoolog się znalazł.... 

Hm... wiem, bo miałam onegdaj przecudnej urody futro z nutrii. W domu wiszą jeszcze 4 sztuki i tak myślę, że chodniki do sypialni  z nich zrobię. Ułożę je przy łóżku , pobudka będzie nagła i wstrząsająca zarazem.

4 minuty temu, Heidi napisał:

Hm... wiem, bo miałam onegdaj przecudnej urody futro z nutrii. W domu wiszą jeszcze 4 sztuki i tak myślę, że chodniki do sypialni  z nich zrobię. Ułożę je przy łóżku , pobudka będzie nagła i wstrząsająca zarazem.

Nutrie wiszą?  No.....hardcor.... Ale jak chodniczki z tych zwłok wysuszonych zrobisz, to uważaj, żebyś na ich ząbki swoich pięt nie nadziała...

25 minut temu, Heidi napisał:

Bobry i owszem, ale to jest nutria . Nie boi się ludzi, nie jest tak szkodliwa jak bobry, uwielbia chrupać kukurydzę i marchewkę. Bobry nie mają czerwonych zębów. 

Masz rację, dzis pokazałam zdjecia mojej szefin i powiedziala ze to jest dzika nutria. 

Dzień dobry

4 minuty temu, Barbara48 napisał:

Masz rację, dzis pokazałam zdjecia mojej szefin i powiedziala ze to jest dzika nutria. 

Nieważne , bóbr czy nutria  Przed jednym i przed drugim , ustanowiłabym rekord w uciekaniu 

Dzień dobry ludziki!

U mnie Sodomia i Gomoria. Urlop tym razem krótki i pakuję walichę z letnimi rzeczami. Nie potrafię tego ogarnąć. Bajzel  na kólkach stworzyłam.

Jadę w nowe miejsce i tym razem z nastawieniem, że jak trafię na minę to zjeżdżam i podziękuję tej firmie za współpracę.

10 minut temu, violka napisał:

Nieważne , bóbr czy nutria  Przed jednym i przed drugim , ustanowiłabym rekord w uciekaniu 

Nie wolno się bać czegoś co nie wygląda na pierwszy rzut oka jak marzenie. Mój Tatunio hodował onegdaj nutrie. Jeśli pozna się ich naturę, można by  z nimi spać. Są słodkie w zachowaniu i  bardzo opiekuńcze jak my . Co prawda nie wiem jaki kolor zębów mają  opiekunki, ale wiem, że ich nikt się nie boi , tylko lodówki przed nami czasami strzegą

5 minut temu, MeryKy napisał:

Dzień dobry ludziki!

U mnie Sodomia i Gomoria. Urlop tym razem krótki i pakuję walichę z letnimi rzeczami. Nie potrafię tego ogarnąć. Bajzel  na kólkach stworzyłam.

Jadę w nowe miejsce i tym razem z nastawieniem, że jak trafię na minę to zjeżdżam i podziękuję tej firmie za współpracę.

Twarda bądź !!! jak kukurydza i marchew , którą chrupią nutrie 

1 minutę temu, Heidi napisał:

Twarda bądź !!! jak kukurydza i marchew , którą chrupią nutrie 

Chciałam współpracą zakończyć po zjeździe  ale była już akceptacja rodziny na następną sztelę, to nie będę robić cyrków. Aktualnie zjeżdża moja koleżanka z tej samej firmy i  nie znaleźli jej zmienniczki. Chcieli żeby została dłużej ale ona ma ważne sprawy do ogarnięcia i nie zgodziła się. Tak kombinowali, że pdp z rodziną zostaje, bo nikt nie przyjechał.

Nie ma co myśleć, że współpraca z koordynatorami będzie lepsza. Tak jak by ze ścianą się rozmawia 

58 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ooooo....zoolog się znalazł.... 

Ale ma rację . Chatakterystyczny kolor zębów 

15 minut temu, Heidi napisał:

Nie wolno się bać czegoś co nie wygląda na pierwszy rzut oka jak marzenie. Mój Tatunio hodował onegdaj nutrie. Jeśli pozna się ich naturę, można by  z nimi spać. Są słodkie w zachowaniu i  bardzo opiekuńcze jak my . Co prawda nie wiem jaki kolor zębów mają  opiekunki, ale wiem, że ich nikt się nie boi , tylko lodówki przed nami czasami strzegą

Jedną taką cenną lodówkę na kluczyk, właśnie w Demenzlandii na ostatniej szteli widziałam 

2 minuty temu, MeryKy napisał:

Jedną taką cenną lodówkę na kluczyk, właśnie w Demenzlandii na ostatniej szteli widziałam 

Przyjaciółka miała dostęp do takiej cennej lodówki z dynastii Ming , że zastrzał dostała. W szpitalu w końcu skończyła, lekarz tak ją "opatrzył", że zakażenie szło ku unicestwieniu opiekunki. Drut giętki zamiast uchwytu, uszczelki się sypały, artykuły w niej w mig grzybiały. Obrzydlistwo. 

Pusto tu i głucho. Pewnie wszyscy na mszy w kościele. Ok. poczekam...... 

Dzień dobry.

Witajcie po przerwie spowodowanej pobytem mojej PDP  w szpitalu.

W srodę seniorka straciła kontakt z rzeczywistością, wezwałam karetkę, przyjechali, zabrali, a ja codziennie na 2 godzinki autkiem do niej dojeżdżam i fajrant.

Pozdrowionka kochani. 

Hm... poleciłam garnitury ubrać, to teraz mam za swoje. Na następną niedzielę proszę dresy przygotować na niedzielne występy. grillowanie organizujemy. Każdy ze swoją kiełbasą ma przyjść @Baśka powtarzająca się coś mocniejszego z ryżu wykombinuje, @geronimo z aparatami wpadnie, @Mirelka1965 ze sreberkami po czekoladzie, @Maria.Jolanta z dobrym humorem ,może wiersz skomponuje @Paolo

2 minuty temu, ewa14 napisał:

Dzień dobry.

Witajcie po przerwie spowodowanej pobytem mojej PDP  w szpitalu.

W srodę seniorka straciła kontakt z rzeczywistością, wezwałam karetkę, przyjechali, zabrali, a ja codziennie na 2 godzinki autkiem do niej dojeżdżam i fajrant.

Pozdrowionka kochani. 

fajnie miałaś, luz  blusss ,a w niebie same dziury  

46 minut temu, Heidi napisał:

Nie wolno się bać czegoś co nie wygląda na pierwszy rzut oka jak marzenie. Mój Tatunio hodował onegdaj nutrie. Jeśli pozna się ich naturę, można by  z nimi spać. Są słodkie w zachowaniu i  bardzo opiekuńcze jak my . Co prawda nie wiem jaki kolor zębów mają  opiekunki, ale wiem, że ich nikt się nie boi , tylko lodówki przed nami czasami strzegą

Osobiście nutrie mi nie przeszkadzają w życiu...jednakże spać wolę z kimś innym...

Witam  niedzielnie :-)

Wczorajsza wycieczka udala sie . Passau jest piekne. Nie wiem ile kilometrow zrobilam,ale duzo,zreszta niby sie tylko chodzi, zwiedza,na kawe przysiadzie,czy obiadek zje,a czlowiek wypompowany wieczorem jest.

Zero kondycji po tej zimie.

Melduje,ze lozko nowe mam,wygodne ,calkiem inne od tego starego. Wnuczek spisal sie,a ja w niego nie wierzyla. 

Maz drugiej corki okupuje juz od 7.00 h kuchnie. Nie wiem co on tam tak pracochlonnego pitrasi,ale zapachy dobre ida.

On gotuje tak jak moj maz,czyli wszystko ok na kuchni,ale na szafkach,stoliku i  w zlewie masakryczny nieporzadek.

ktos to bedzie musial ogarnac i nie jestem na 100% pewna ,czy nie trafi na mnie ;););)

To sie zobaczy:)

Slonecznego dnia zycze :-)

31 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ale ma rację . Chatakterystyczny kolor zębów 

Nie myjmy zębów przez lat parę, to zobaczymy jaki my mamy charakterystyczny....

21 minut temu, Heidi napisał:

Pusto tu i głucho. Pewnie wszyscy na mszy w kościele. Ok. poczekam...... 

Siedze na walizką  i takie to pakowanie, że mnie w stronę lapka ściąga.  Nudy! Może lepiej pójdę się przewietrzyć. 

20 minut temu, Heidi napisał:

Pusto tu i głucho. Pewnie wszyscy na mszy w kościele. Ok. poczekam...... 

Zgadłaś ...

prawie . U mnie tak codziennie - ulubiony program PDP-go to LIVE EWTN ....PDP -ny zmęczony po myciu ...śniadaniu ...drzemie w fotelu , msza na cały regulator ...a ja na kanapie i ....odpoczywam również 

A ja wprost przeciwnie....jakiegoś szwunku dostałam i wszystko dziś poprasowałam.....I podłogę w kuchni umyłam bo zakrztusiłam się rano kawą i wszystko na podłodze wylądowało  

Po południu przychodzą do babki koleżanki a ja na leżak.....