Rozmowa przy kawie (1)

2 minuty temu, 1bozka napisał:

Ty masz verboten rauchen w lesie

Nichts zu tragisch ....ona se .... Blondi neczka.... zarauchen   zigaretka  na polanie 

2 minuty temu, violka napisał:

 i nie broić mi tu proszę 

spij i nie marudź 

Aleście znów naklepali !!!

Ja wysiadam nie nadążam za Wami....

1 minutę temu, 1bozka napisał:

spij i nie marudź 

To co mnie budzisz ?  

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Aleście znów naklepali !!!

Ja wysiadam nie nadążam za Wami....

Albo klepanie , albo szydełko  coś trzeba wybrać 

@Knorr jesteś złota rączka,,, ,,,czy te kolendy po domach muszą aż tak stresowac ludzi? wszyscy zawsze na bacznosc,,,wiem jak u nas było,, jak sobie przypominam ,to nie chcę wierzyc,,jaki lekki nerw te odwiedziny powodowaly,,,wszystko czysciutkie -obrusik itd, a my dzieciaczki na bacznosc bo władca wkroczy kopertę zwinąc

Teraz, violka napisał:

To co mnie budzisz ?  

7 minut temu, Knorr napisał:

Odnośnie kropidła (skojarzenia) to ono kojarzy mi się wyłącznie z kolędą.

Kiedyś księdza po kolędzie się spodziewałem, no i na pół godziny przed przyjściem przygotowałem stół. Czyli świeczki, wodę święconą, no i ..kropidło.

Byłem pewnien, że je mam, bo rok temu kupiłem, w papier zawinąłem i leżało sobie rok cały, takie drewnem pachnące.

No ja tu kropidło rozwijam z papiera, a tu tylko kij w ręce mi pozostał. Bo z pędzla do kropienia pozostały jedynie jakieś wióry. Coś je zjadło ze smakiem chyba.

No to ja zacząłem kombinować, z czego to  kropidło wykombinować. No z gąbeczek cienkich pokroiłem, zawiązałem. no i pięknie. Ae do czasu gdy nie namaczałem w wodzie. Wszystko oklapło i kropić nie chciało wcale.

ŚMIchu w domu było co niemiara, no ale ksiądz w progu, a tu kropidła niet.

No to wpadli my w końcu na pomysł pożyczyć kropidło od sąsiada dwa domy wcześniej. Jak ksiądz był jeden dom przed moim, to pędem jak pałeczka w sztafecie się odbyło. 

Bo ten dwa domy za mną za skarby pożyczyć kropidła nie chciał. :-)))

W domu nie mam żadnego robacytwa ani innych insektów. Przynajmniej tak mi się wydaje. 

Mysz zabrala ..by gniazdko sobie uwic ;;;)))

1 minutę temu, violka napisał:

Albo klepanie , albo szydełko  coś trzeba wybrać 

Filmy oglądam.

Mniej tuczą od czekolady.

4 minuty temu, Knorr napisał:

Odnośnie kropidła (skojarzenia) to ono kojarzy mi się wyłącznie z kolędą.

Kiedyś księdza po kolędzie się spodziewałem, no i na pół godziny przed przyjściem przygotowałem stół. Czyli świeczki, wodę święconą, no i ..kropidło.

Byłem pewnien, że je mam, bo rok temu kupiłem, w papier zawinąłem i leżało sobie rok cały, takie drewnem pachnące.

No ja tu kropidło rozwijam z papiera, a tu tylko kij w ręce mi pozostał. Bo z pędzla do kropienia pozostały jedynie jakieś wióry. Coś je zjadło ze smakiem chyba.

No to ja zacząłem kombinować, z czego to  kropidło wykombinować. No z gąbeczek cienkich pokroiłem, zawiązałem. no i pięknie. Ae do czasu gdy nie namaczałem w wodzie. Wszystko oklapło i kropić nie chciało wcale.

ŚMIchu w domu było co niemiara, no ale ksiądz w progu, a tu kropidła niet.

No to wpadli my w końcu na pomysł pożyczyć kropidło od sąsiada dwa domy wcześniej. Jak ksiądz był jeden dom przed moim, to pędem jak pałeczka w sztafecie się odbyło. 

Bo ten dwa domy za mną za skarby pożyczyć kropidła nie chciał. :-)))

W domu nie mam żadnego robacytwa ani innych insektów. Przynajmniej tak mi się wydaje. 

Poplakalam się ze śmiechu....teraz księża noszą ze sobą coś w rodzaju solniczki....takie nowoczesne, metalowe z dziurkami.....chyba dziś ze śmiechu nie usnę.....

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nichts zu tragisch ....ona se .... Blondi neczka.... zarauchen   zigaretka  na polanie 

tak jest,,ja zawsze znajdę kąt,,ja nie jestem do ustawiania,,ustawiać sobie można pasjansa ,,ale nie mnie,,,rauchen wszędzie,,ale mina słodziaka w lesie byla ciekawa,,on poważnie do mnie a ja śmiech na caly las,,bo ja problemu nie widzę,,

1 minutę temu, Blondi napisał:

@Knorr jesteś złota rączka,,, ,,,czy te kolendy po domach muszą aż tak stresowac ludzi? wszyscy zawsze na bacznosc,,,wiem jak u nas było,, jak sobie przypominam ,to nie chcę wierzyc,,jaki lekki nerw te odwiedziny powodowaly,,,wszystko czysciutkie -obrusik itd, a my dzieciaczki na bacznosc bo władca wkroczy kopertę zwinąc

Najlepsze byly te Kolendy z dziecinstwa ....  Nasz dom byl ostatni -od rana parzyla sie szynka i zeberka .... A ksiadz od progu wolal Danuska dawaj szybko ta cwiartke .... Oczywiscie podwozony byl saniami ...bo wtedy zimy i mrozy bywaly siarczyste ....

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Aleście znów naklepali !!!

Ja wysiadam nie nadążam za Wami....

Ja też nie nadążam ,,odejdę na minutę a tu 3 strony,,hihihahahi haha,,,

Dobranoc wszystkim

1 minutę temu, Blondi napisał:

Ja też nie nadążam ,,odejdę na minutę a tu 3 strony,,hihihahahi haha,,,

I Cwiartka i Szydelkowanie i Film i czekolada ...i Koledowanie .... samo zycie ....i Owoce ....

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Dobranoc wszystkim

Sowa o tej godz to zazwyczaj wyrusza na polowanie ....

2 minuty temu, Blondi napisał:

tak jest,,ja zawsze znajdę kąt,,ja nie jestem do ustawiania,,ustawiać sobie można pasjansa ,,ale nie mnie,,,rauchen wszędzie,,ale mina słodziaka w lesie byla ciekawa,,on poważnie do mnie a ja śmiech na caly las,,bo ja problemu nie widzę,,

Dobrze, że nie poszedł z dymem ten las....  wtedy by sie działo...

Dobranoc. Miłych snów życzę  

czy myć się czy nie!!! 3 razy dzisiaj bawilam się w wodzie,,inna by nawet nie pomyślala ,aby tyle wody zużyć,,a ja ? Wodnikiem nie jestem a lazienki kocham,,pójdę ,,pójdę,,bo 4 raz powinnam pójsc ,,,do wody,,,

bo u nas w łazienkach się zaczyna full śmiechów ,,i nikomu nie do spania,,ale jak jesteśmy w łóżku to dopiero z nas stare leute ,,padamy jak kawki ,,,ale jutro nowy dzień,, 

5 minut temu, anna5826 napisał:

I Cwiartka i Szydelkowanie i Film i czekolada ...i Koledowanie .... samo zycie ....i Owoce ....

i czy to aż tak dużo? podsumowalaś znakomicie 

Godzinę temu, Blondi napisał:

Czy Ty meckę obrobilaś? skąd to mięso? teraz mówisz nam ,,jak sama już wszystko wpałaszowalaś ,,a nie pomyślalaś ,że moje torciki dawno przeminęły i na glodzie jestem ,,a mięso uwielbiam? u mnie same trunki teraz są,,a do pyska nie ma co włożyć,,bo tylko pic pić pić,,,

Mam papryczki faszerowane EXTRA .... 

8 minut temu, 1bozka napisał:

Dobranoc wszystkim

Nie podglądaj tylko,,,bo,,,,,,,,,,,,,,

10 minut temu, anna5826 napisał:

Sowa o tej godz to zazwyczaj wyrusza na polowanie ....

Powiedziałam dobranoc a nie ze idę spać....

12 minut temu, 1bozka napisał:

Powiedziałam dobranoc a nie ze idę spać....

No przecież ...Można powiedzieć , że idziemy do łóżka ...ale niekoniecznie idziemy  spać .....Książkę poczytać ...albo gazetę .

Dzień dobry. Trzecia z hakiem a ja od godziny z babką na dworcu. Zaraz ktoś z obsługi opierd... nas,że babka w pampersie a ja w piżamie na peronie. Jeden już nam odjechał ale mamy za godzinę następny z przesiadką o 6.43 w Bambergu Głównym Osobowym. To tak koło 16.26 bylibyśmy w Dusznikach. A stamtąd to już moment do Kudowy. Dojedziemy tam TGV czy Deja vu - jakoś tak... Możemy też jechać Pierdolino przez Koluszki, złapać coś do Łodzi i zapytać babkę o co chodzi...

A w ogóle to bilety do kontroli !!!