Rozmowa przy kawie (1)

7 minut temu, Teresadd napisał:

Żadna tam dieta.Zero mącznych i ziemniaków.Żółtego sera też nie i raczej unikam smażenia.Warzywa gotowane  ,surowe,mało owoców .Drób i ryby.Woda 2 litry.Kawa normalnie.W tej chwili ok,ale na początku to głodna chodziłam.Miło waga leci w dół.

kontroluj miseczki 

Godzinę temu, Afryka napisał:

A wiesz ,że może być coś na rzeczy !? Ona wręcz pasjami nienawidzi czosnku.

to ciekawe jak długo juz w "opiece" 

Dzień Dobry. 

1 godzinę temu, sayonara 52 napisał:

Przypomniala mi sie bajka, o zabelku

Zwal sie Polpanek

 

Wypisz, wymaluj. Podobny do Ciebie. To ta sama Gromada. 

z pieca wyciagnelam jeszcze ciepla..kto ma ochote?

oczywiscie wersje miesne i bezmiesne, wezcie  i widzimy sie niebawem

nie moge zmniejszyc reszty fotek bo ich charakter sie zgubi...q..wa..mac...

tia....

57 minut temu, Teresadd napisał:

Żadna tam dieta.Zero mącznych i ziemniaków.Żółtego sera też nie i raczej unikam smażenia.Warzywa gotowane  ,surowe,mało owoców .Drób i ryby.Woda 2 litry.Kawa normalnie.W tej chwili ok,ale na początku to głodna chodziłam.Miło waga leci w dół.

a masz jakis ustalony harmonogram tych posilkow czy jesz kiedy masz ochote?

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

z pieca wyciagnelam jeszcze ciepla..kto ma ochote?

oczywiscie wersje miesne i bezmiesne, wezcie  i widzimy sie niebawem

 

nie moge zmniejszyc reszty fotek bo ich charakter sie zgubi...q..wa..mac...

To z czym to w końcu jest!? 

3 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Próbował ktoś ugotować fasolkę po bretońsku w Niemczech ?

Ja spróbowałam i nie da się, no normalnie się nie da.

Namoczyłam poprzedniego dnia, gotowałam trzy godziny i nie dość że twarda to zrobiła się gorzka.

Na opakowaniu nie było daty ale po tych trzech godzinach w końcu pan T obejrzał opakowanie i najpierw powiedział że to ze sklepu którego nie ma już pięć lat. Po dokładniejszym przyjrzeniu się uznał że ta cena to pewnie nie w EUR tylko w markach niemieckich.

mialam taka pdp joda ja przezwalismy ...jak trafilam do niej to znalazlam kilka zajebiaszczych rzeczy np maka ziemniaczana stara jak ja...albo proszek do pieczenia w podobnym wieku albo...cukier waniliowy..hitem byla puszka z lat...70tych ubieglego wieku...mozna? mozna..

3 minuty temu, Afryka napisał:

To z czym to w końcu jest!? 

ta z mozarela pieczarkami inne z cukinia jest pare z chrupiacym bekonem i kilka tylko z pesto i tek calej gromady moich tartinek nie moge wkleic

29 minut temu, lucyna.beata napisał:

ta z mozarela pieczarkami inne z cukinia jest pare z chrupiacym bekonem i kilka tylko z pesto i tek calej gromady moich tartinek nie moge wkleic

Z pieczarkami poprosze. Dziekuje.

35 minut temu, lucyna.beata napisał:

a masz jakis ustalony harmonogram tych posilkow czy jesz kiedy masz ochote?

Jem ze cztery posiłki dziennie.Wszystko na swój rozum.I małe porcyjki czyli mozesz i 5 razy dziennie jeść.Od warzyw surowych nie przytyjesz,ale ostroznie z owocami.Jem tylko grapefruita i jabłko .Na śniadanie lubię płatki owsiane  zalać wrzatkiem,dwie łyżki orzechów ,pół jabłka ,siemie i cynamon.Mała miseczka.I jajka dużo jem.

Witaski popołudniowe z dolnośląskich poligonów:)Tu już wiosna na całego;)Forsycje kwitną:):):)Leopardy/czołgi/ dudnią od świtu:)Warsztaty psychologiczne dla  starszyzny plemiennej w toku:)Pracowita wizyta:):)

Miłego wieczoru:)

4 minuty temu, foczka63 napisał:

Witaski popołudniowe z dolnośląskich poligonów:)Tu już wiosna na całego;)Forsycje kwitną:):):)Leopardy/czołgi/ dudnią od świtu:)Warsztaty psychologiczne dla  starszyzny plemiennej w toku:)Pracowita wizyta:):)

Miłego wieczoru:)

Mialam juz za Toba wyslac list gonczy. A tu jestes. Czesc :)))

24 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Mialam juz za Toba wyslac list gonczy. A tu jestes. Czesc :)))

Jestem ,ale z doskoku,bo po pierwsze to mam mało czasu a po drugie to przez mnogość wojskowej aparatury rozsianej dookoła/radary i inne takie /zasięg tu marny.Za parę dni ruszam w dalszy objazd familijny,dopiero jak zjadę do siebie to znajdę czas na forum i inne takie:)Ale miło,że ktoś zauważył moją nieobecność:)

1 godzinę temu, Teresadd napisał:

Jem ze cztery posiłki dziennie.Wszystko na swój rozum.I małe porcyjki czyli mozesz i 5 razy dziennie jeść.Od warzyw surowych nie przytyjesz,ale ostroznie z owocami.Jem tylko grapefruita i jabłko .Na śniadanie lubię płatki owsiane  zalać wrzatkiem,dwie łyżki orzechów ,pół jabłka ,siemie i cynamon.Mała miseczka.I jajka dużo jem.

na grapefruta pluje nie lubie ...no i mam po nim zgage, platki owsiane....blee, ale jem awokado buraki , nie jem masla ogolnie zadnych tluszczow zwierzecych no chyba ze musze jakas padline na obiad zrobic dla meza pdp ale to dwa trzy razy w tygodniu , ale jogurt naturalny z bananem albo migdalami no i zamiast cukru miod albo syrop klonowy...z rana zajebiaszcza mikstura woda miod cytryna kurkuma i cynamon no i bieganie po domu jak to w robocie i rower trzy cztery razy w tygodniu...awaga albo stoi albo idzie w dol najwazniejsze ze nie w gore

Heloł z najcieplejszej stolicy Europy..... dzis w Warszawie bylo cieplej niz w Madrycie ! Lato w kwietniu ! Ludzie się porozbierali do rosołu....Ja też z krótkim rękawkiem i w sandałkach..... Jeszcze jutro ma być tak cieplo, weekend chlodniejszy ale w przyszłym tygodniu znowu lato.....

Miłego wieczoru życzę.

3 minuty temu, awe59 napisał:

Heloł z najcieplejszej stolicy Europy..... dzis w Warszawie bylo cieplej niz w Madrycie ! Lato w kwietniu ! Ludzie się porozbierali do rosołu....Ja też z krótkim rękawkiem i w sandałkach..... Jeszcze jutro ma być tak cieplo, weekend chlodniejszy ale w przyszłym tygodniu znowu lato.....

Miłego wieczoru życzę.

Z czego tutaj się cieszyć ....Nugatka i Paolo dostali bany jakoby byli klonami , że Paolo i Nugatka to jedna osoba a wszyscy wiemy , że jest to nieprawda , bo Paolo to Paolo a Nugatka to Nugatka . Nawet w tym samym mieście nie parcują , tylko kilkadzieści km od siebie ...Nic nie rozumiem już :-(

5 minut temu, awe59 napisał:

Heloł z najcieplejszej stolicy Europy..... dzis w Warszawie bylo cieplej niz w Madrycie ! Lato w kwietniu ! Ludzie się porozbierali do rosołu....Ja też z krótkim rękawkiem i w sandałkach..... Jeszcze jutro ma być tak cieplo, weekend chlodniejszy ale w przyszłym tygodniu znowu lato.....

Miłego wieczoru życzę.

Czyli życie jak w Madrycie.

2 minuty temu, Afryka napisał:

Czyli życie jak w Madrycie.

Alasencjo czy Ty już jesteś w domu czy jeszcze w drodze ?

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Z czego tutaj się cieszyć ....Nugatka i Paolo dostali bany jakoby byli klonami , że Paolo i Nugatka to jedna osoba a wszyscy wiemy , że jest to nieprawda , bo Paolo to Paolo a Nugatka to Nugatka . Nawet w tym samym mieście nie parcują , tylko kilkadzieści km od siebie ...Nic nie rozumiem już :-(

Nie rozumiem ...o co chodzi ? 

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Z czego tutaj się cieszyć ....Nugatka i Paolo dostali bany jakoby byli klonami , że Paolo i Nugatka to jedna osoba a wszyscy wiemy , że jest to nieprawda , bo Paolo to Paolo a Nugatka to Nugatka . Nawet w tym samym mieście nie parcują , tylko kilkadzieści km od siebie ...Nic nie rozumiem już :-(

wtf?

Teraz, awe59 napisał:

Alasencjo czy Ty już jesteś w domu czy jeszcze w drodze ?

Siedzę jeszcze w "więźniu" ...bus ma być kole północy.

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Z czego tutaj się cieszyć ....Nugatka i Paolo dostali bany jakoby byli klonami , że Paolo i Nugatka to jedna osoba a wszyscy wiemy , że jest to nieprawda , bo Paolo to Paolo a Nugatka to Nugatka . Nawet w tym samym mieście nie parcują , tylko kilkadzieści km od siebie ...Nic nie rozumiem już :-(

Co Ty gadasz Barbaro ? Jaki ban ? Przecież to są zupełnie różne osoby. Nic z tego nie rozumiem....