Rozmowa przy kawie (2)

@ewal8 To znaczy, że jak w kwestii pochówku!? Babcię podciepną, gdy księżyc zajdzie komuś obcemu w nogi, bo za wafla nie kumam!? 

Dzień dobry ...

Wczoraj , późnym  wieczorem , po tygodniowej nieobecności  powrócił na łono rodziny kocur- szerściuch jebutany Z radości , na powitanie otrzymał dwie michy z karmą - mięsną i chrupkami ...pojadł , pospał i podobno o 5-tej rano wybył z chałupy ...musi coś ważnego na mieście miał do załatwienia Jadzia była szczęśliwa , pytała , czy aby my z Helą wystarczająco mu michy napełniły , ale jak szłam już do siebie  na górę i zapytałam , czy drzwi na klatkę schodową zamknąć , coby pomieszkał trochę z nami to stwierdziła : " nieee...zostaw lekko uchylone , bo jak Kasperek będzie chciał wyjść to będzie mi miauczał ! "...noo...niech miauczy ,ale na dolinach , pod sypialnią Heli ...co będzie starszej pani przeszkadzał , jak i tak nie da rady mu drzwi otworzyć ? ...Wczoraj deszcz lał od samego południa , teraz już słonko wychodzi , ale chłodno . Plany wyjściowe mam a co z nich wyjdzie to nie mam bladego pojęcia .Wszystko zależy od pogody 

Miłego dnia

Dzień dobry. Nie marudzę bo nie mam na co. A i poopowiadać nie mam co. Może kawy zaproponuję?

10 godzin temu, maras1 napisał:

życzę wszystkim szybkiego powrotu do domu ,,do osób które was kochają .trzymajcie się,macie swój dom ,macie gdzie wracać

Jak to przeczytałam to coś scisnelo mnie w gardle i długo nie chciało puścić. 

W jednym zdaniu zawarles sens istnienia, sposób na szczęście i spełnienie 

Dzień dobry

Dzieńdoberek Ludki 

Fajnego wtorku życzę i byle do przodu .

22 minut temu, Afryka napisał:

@ewal8 To znaczy, że jak w kwestii pochówku!? Babcię podciepną, gdy księżyc zajdzie komuś obcemu w nogi, bo za wafla nie kumam!? 

Dobrze zakumałaś, bo to tak mniej więcej będzie wyglądało. Gdyby babcia wiedziała, co ją czeka po śmierci, to by nie umarła

Ostatnią wolą babci był tradycyjny pochówek w trumnie do ziemi, w uszytym przez tatusia dawno temu czarnym eleganckim kostiumie. Oczywiście  na tutejszym cmentarzu, w miejscowości, gdzie spędziła ponad 3/4 swojego życia.

Synuś jednak zamierza ją spalić i zabrać do rodzinnego grobowca żony w miejscu ich zamieszkania, w którym spoczywają przodkowie żony i ma zamiar położyć ją obok bardzo nielubianej swatowej. W przyszłości razem z żoną zamierzają położyć się obok. Pikanterii dodaje fakt, że synowa odwiedzała babcię raz w roku na urodziny i to wpadała na 15 minut. Nigdy nie dzwoniła, nigdy nie interesowała się zdrowiem babci, nawet święta babcia spędzała jedynie  z opiekunką. Z życzeniami też synowa nie dzwoniła.

Witam kochani, życzę miłego i spokojnego dnia,, jak zwykle przy drugiej dzisiaj ☕ 

I ja witam  Dzieńdoberek i buziaki

4 minuty temu, NNNdanuta napisał:

I ja witam  Dzieńdoberek i buziaki

Hejka @NNNdanuta

27 minut temu, violka napisał:

Dzieńdoberek Ludki 

Fajnego wtorku życzę i byle do przodu .

 

Hejka @violka dziękuję i wzajemnie

35 minut temu, INEZ napisał:

Dzień dobry

Hejka @INEZ 

Spokojnego dnia życzę kochana

56 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ...

Wczoraj , późnym  wieczorem , po tygodniowej nieobecności  powrócił na łono rodziny kocur- szerściuch jebutany Z radości , na powitanie otrzymał dwie michy z karmą - mięsną i chrupkami ...pojadł , pospał i podobno o 5-tej rano wybył z chałupy ...musi coś ważnego na mieście miał do załatwienia Jadzia była szczęśliwa , pytała , czy aby my z Helą wystarczająco mu michy napełniły , ale jak szłam już do siebie  na górę i zapytałam , czy drzwi na klatkę schodową zamknąć , coby pomieszkał trochę z nami to stwierdziła : " nieee...zostaw lekko uchylone , bo jak Kasperek będzie chciał wyjść to będzie mi miauczał ! "...noo...niech miauczy ,ale na dolinach , pod sypialnią Heli ...co będzie starszej pani przeszkadzał , jak i tak nie da rady mu drzwi otworzyć ? ...Wczoraj deszcz lał od samego południa , teraz już słonko wychodzi , ale chłodno . Plany wyjściowe mam a co z nich wyjdzie to nie mam bladego pojęcia .Wszystko zależy od pogody 

Miłego dnia

A to się poszlajał koteł jeden

Miłego dnia życzę

13 godzin temu, hawana napisał:

@Darekr jestes brzydki, jak mogles kolezanek z forum nie zaprosic.

Pisałem chyba ze dwa miesiące temu i pytałem czy

jest jakaś koleżanka z Forum w okolicach Kazimierza,

ale odezwu nie było!!!

W Sandomierzu było inaczej,

Geronimo całą noc spędził z nami

2 minuty temu, ❤️Wenusia ❤️ napisał:

A to się poszlajał koteł jeden

Miłego dnia życzę

O ...jak miło

Ja Tobie również życzę miłego

P. S ...żeby tylko reszta  Ciebie nie papugowała , bo jak zaczniemy sobie pojedynczo życzyć to serwer padnie

Dzień dobry

Witam i kawusią częstuję , miłego dnia dla wszystkich :::)

@ewal8 A to gnidy germańskie, żeby ich posrało i drogi do domu nie mogli znaleźć . A babcia niech im noce umila swoją obecnością... Żeby ostatniej woli nie uszanować!? Ciule i tyle. Brak słów. 

4 minuty temu, Darekr napisał:

Pisałem chyba ze dwa miesiące temu i pytałem czy

jest jakaś koleżanka z Forum w okolicach Kazimierza,

ale odezwu nie było!!!

W Sandomierzu było inaczej,

Geronimo całą noc spędził z nami

Toś Ty tego @geronimo do trójkąta wciągnął ...a Twoje ciche wielbicielki ( przez skromność wrodzoną palcem nie wskażę ! ) cierpią , bo o nich zapominasz ?! Ożesz Ty w mordkie jeża ...zapamięta Ci się to , oj zapamięta ...gadzino jedna

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O ...jak miło

Ja Tobie również życzę miłego

P. S ...żeby tylko reszta  Ciebie nie papugowała , bo jak zaczniemy sobie pojedynczo życzyć to serwer padnie

Coś mi się wydaje że już wieczorem zaczął ledwo zipieć

Ahahaaa obyśmy się tego wszyscy trzymali nie tylko w przywitajkach 

15 minut temu, Janeczka1963 napisał:

Dzień dobry

Witam i kawusią częstuję , miłego dnia dla wszystkich :::)

Witaj @Janeczka1963 z chęcią się z Tobą napije ☕ i dziękuję z wzajemnością

34 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

 

P. S ...żeby tylko reszta  Ciebie nie papugowała , bo jak zaczniemy sobie pojedynczo życzyć to serwer padnie

A mnie korci. Wyobrażasz sobie jak szybko leciałby strony 

@❤️Wenusia ❤️

Godzinę temu, ewal8 napisał:

Dobrze zakumałaś, bo to tak mniej więcej będzie wyglądało. Gdyby babcia wiedziała, co ją czeka po śmierci, to by nie umarła

Ostatnią wolą babci był tradycyjny pochówek w trumnie do ziemi, w uszytym przez tatusia dawno temu czarnym eleganckim kostiumie. Oczywiście  na tutejszym cmentarzu, w miejscowości, gdzie spędziła ponad 3/4 swojego życia.

Synuś jednak zamierza ją spalić i zabrać do rodzinnego grobowca żony w miejscu ich zamieszkania, w którym spoczywają przodkowie żony i ma zamiar położyć ją obok bardzo nielubianej swatowej. W przyszłości razem z żoną zamierzają położyć się obok. Pikanterii dodaje fakt, że synowa odwiedzała babcię raz w roku na urodziny i to wpadała na 15 minut. Nigdy nie dzwoniła, nigdy nie interesowała się zdrowiem babci, nawet święta babcia spędzała jedynie  z opiekunką. Z życzeniami też synowa nie dzwoniła.

Nieładnie że nie uszanowali jej woli Ona się przecież modliła więc chciała mieć katolicki pogrzeb...

Chyba koszty tradycyjnego pochówku okazały się zbyt wysokie? I po kryjomu będzie pochowana,ech....

Witam

Na wyspie leje że hej ,strugi wody

Oby jutro było lepiej bo przecież to godzina " O" i babcie trzeba na imprezkę przetransportować,a jak wiadomo do auta się jej nie wsadzi bo aut tutaj niet.

Może dorożkę z dachem zaanonsują i tak podjedziemy z fasonem pod knajpę?

Godzinę temu, Darekr napisał:

Pisałem chyba ze dwa miesiące temu i pytałem czy

jest jakaś koleżanka z Forum w okolicach Kazimierza,

ale odezwu nie było!!!

W Sandomierzu było inaczej,

Geronimo całą noc spędził z nami

To fajnie . Mnie w tym roku Sandomierz, a w zasadzie Tarnobrzeg tez ominął.  Ale w przyszlym roku kto wie

I dzien dobry