Rozmowa przy kawie (2)

@Barbara48 Chyba dobrze Basiu zrobiłaś .Podziwiałam cię ,jak na parę dni jeżdziłaś do domu.Zawsze coś postanowisz ,co będzie najlepsze dla ciebie.A po takim długim pobycie rodziny Pdp często na zawłaszczają.I sytuacja zaczyna dziwna być.Podobnie miałam.Trzymam kciuki za Ciebie.

@Magdzie  jakie podłogi Ty chcesz pastować,,,ło matko jedyna,kto to jeszcze pastuje, mnie w życiu by na takie tortury podłogowe nikt nie namówił,,jak sobie przypomnę u mnie w domu z dziecinśtwa te pastowania a potem froterowania, zapach mi się tylko bardzo podobał, ale robota nie Magdzie ale jak lubisz to zabieraj się do roboty,, każdy z nas ma innego bzika na punkcie sprzątania

4 godziny temu, Michasia 1959 napisał:

Miłego dnia życzymy.Jutro odwiedziny córki z dziecmi /3l.i 6 l./ do niedzieli.trzeba przeżyć.Słoneczko świeci -wiosno witaj.

Ja Wam też dziewczynki życzę super wspólnej roboty, fajnie że znalazło się miejsce dla Was dwóch jesteś kochana Michasia

2 godziny temu, Barbara48 napisał:

Dzien dobry Kochani. 

Basiu pierwszy krok już zrobiłaś i tak malutkimi kroczkami pójdziesz dalej, rodzina zawsze myśli ,że może decydować o opiekunkach jakbyśmy były ich wlasnoscią,bo płacą,, ale nikt na zdrowie nasze nie patrzy,na rozłąkę i na życie osobiste,,a życie mamy tylko jedno, co byś nie zrobiła i jaką decyzję nie podejmiesz to będzie napewno tylko lepiej,też tak myślę, ale zmiany są naprawdę super

A ja tak od rana myślę ,o takiej pięknej dziewczynie opiekunce, nie dośc ,że mloda to piękna i się dzisiaj dowiaduje ,że nie pracuje teraz bo walczy z rakiem od roku, pisaliśmy na Whatsapp ale nie wspomniała o chorobie, a tu patrze ma inne włosy ,no i się okazało dlaczego,,chemia chemia,, szlak mnie trafia jak slyszę rak rak, bo to plaga jakaś się zrobiła, dlatego będę żyć dalej jak żyję, olewać będe wszystko co jest brzydkie i nieładne, kochać ludzi  mimo,że nie zasługują na to,życie jest piękne, lecę połapać trochę pięknych chwil, jestem taka heppi bo już mam przed oczami Pl,,

1 godzinę temu, Teresadd napisał:

@Barbara48 Chyba dobrze Basiu zrobiłaś .Podziwiałam cię ,jak na parę dni jeżdziłaś do domu.Zawsze coś postanowisz ,co będzie najlepsze dla ciebie.A po takim długim pobycie rodziny Pdp często na zawłaszczają.I sytuacja zaczyna dziwna być.Podobnie miałam.Trzymam kciuki za Ciebie.

O to , to . Wlasnie ja po 8 latach też jestem zawłaszczona i to juz od dawna.  A taki .....j jak słonia nos!!!! 

@Dodzisława serwus!!!

Jak tam zasiewy???

13 minut temu, LACH napisał:

@Dodzisława serwus!!!

Jak tam zasiewy???

CZęsciowo przepikowane  . Zbieram się do dalszego pikowania, ale mi brakło doniczuszek  .

No tak czy tak, to będzie raczej jednorazowy incydent. Sadzoneczki jak malinki po parę groszy, a ja się narabiam, umartwiam. Nie mam takich ambicji  . Zobaczymy czy coś z tego w ogole będzie. Do gruntu pójda za 12 dni dopiero.

Oto i one, choć nie wszystkie sfotografowane  

12 minut temu, Dodzisława napisał:

Oto i one, choć nie wszystkie sfotografowane  

Aksamitki ślicznie odpłacą Ci pięknym za nadobne. Będziesz się prawie tak czuła, jak dumny ojciec z przychówku(tu nasionko, tam nasionko i uśmiecha się Słonko). I mandollina!!!

7 minut temu, LACH napisał:

Aksamitki ślicznie odpłacą Ci pięknym za nadobne. Będziesz się prawie tak czuła, jak dumny ojciec z przychówku(tu nasionko, tam nasionko i uśmiecha się Słonko). I mandollina!!!

@Dodzisława Za to rozmnażanie cudów natury wystap z postulatem jakiegoś dodatkowego + żeby nie wypadli z wprawy jak zabraknie pomysłów na rozdawnictwo 

To natura i to natura, jak nie z in vitro to może przejdzie

@Krista Moja droga, ależ ja to tylko i wyłącznie dla siebie wyprodukowałam i zabieram do Pl do własnego ogrodu. Jeszcze mi Bóg rozumu nie odebrał, żebym miała w niemieckich ogrodach siać, kosić, czy podlewac  . Dodatkowy plus to będzie jak sadzonki się przyjmą i ucieszą me oczy, gdy będę na własnym osobistym tarasie kontemplować ich uroki. Uprzedzając Twoje zdziwienie, albo pytanie, to jestem tutaj samochodem, więc nie będę busem woziła rozsadnika i rozsad  . Ogrodniczką jestem początkującą, więc pierwsze koty za płoty. Na nasiona wydałam około 10 euro, na naczynie do posiania tez prawie 10 euro , plus ziemia chyba około 5 euro. Razem daje to mniej więcej kwotę 100 zł polskich. Wiesz ile ja bym za to miała gotowych sadzonek? Około setki, no to na co mi się urabiać i stresować? Co innego, gdybym miała własne nasiona, no to mogłabym jeszcze zawalczyć. O tym, że musiałam kupic doniczki do pikowania to ja juz nie wspomnę. Darmo przecież nie dawali. 

6 minut temu, Dodzisława napisał:

@Krista Moja droga, ależ ja to tylko i wyłącznie dla siebie wyprodukowałam i zabieram do Pl do własnego ogrodu. Jeszcze mi Bóg rozumu nie odebrał, żebym miała w niemieckich ogrodach siać, kosić, czy podlewac  . Dodatkowy plus to będzie jak sadzonki się przyjmą i ucieszą me oczy, gdy będę na własnym osobistym tarasie kontemplować ich uroki. Uprzedzając Twoje zdziwienie, albo pytanie, to jestem tutaj samochodem, więc nie będę busem woziła rozsadnika i rozsad  . Ogrodniczką jestem początkującą, więc pierwsze koty za płoty. Na nasiona wydałam około 10 euro, na naczynie do posiania tez prawie 10 euro , plus ziemia chyba około 5 euro. Razem daje to mniej więcej kwotę 100 zł polskich. Wiesz ile ja bym za to miała gotowych sadzonek? Około setki, no to na co mi się urabiać i stresować? Co innego, gdybym miała własne nasiona, no to mogłabym jeszcze zawalczyć. O tym, że musiałam kupic doniczki do pikowania to ja juz nie wspomnę. Darmo przecież nie dawali. 

 

Ależ ja pisałam o postulacie w Pl bo tylko tam rozdawnictwo +++++ i jak żeby inaczej, by wynagrodzić trud i zrekompensować wydatek

Mam wrażenie, że nie zrozumiałaś żartu, zbyt zakamuflowany? Ja to potrafię skomplikowac, a niech to

12 minut temu, Krista napisał:

Ależ ja pisałam o postulacie w Pl bo tylko tam rozdawnictwo +++++ i jak żeby inaczej, by wynagrodzić trud i zrekompensować wydatek

Mam wrażenie, że nie zrozumiałaś żartu, zbyt zakamuflowany? Ja to potrafię skomplikowac, a niech to

O nie.... komplikacje to moja specjalność

@Krista No chyba nie zrozumiałam  , ale to pewnie dlatego, że żadne + mnie nie łapie  . Rozdawnictwem się brzydzę, szczegolnie tym z moich podatków i tak generalnie to..........spójrz na mój avatar.  Natomiast dowcip, przynajmniej w poscie skierowanym do mnie masz dość ......cięzki    . Nie na moją to głowę staruszki bądź co bądź  .

14 minut temu, 1bozka napisał:

O nie.... komplikacje to moja specjalność

@1bozka Napewno chcesz sama kroczyć tą drogą?

7 minut temu, Krista napisał:

@1bozka Napewno chcesz sama kroczyć tą drogą?

Z przyjemnością ustąpię miejsca....Ci albo komukolwiek

@Dodzisława Ok pewnie ciężki a nawiązałam do tego rozmnażania, egal was, bo ponoć pierwszym powodem rozdawnictwa+ było rozmnażanie...co by dzietnosc poprawić a nie jakieś tam kupowanie elektoratu. To rozmnażanie mi do łba naszło podczas prezentacji twojej twórczości i jak to ja-poplynelam a rzucać żart to też trzeba umieć, a nie tak ni z gruchy ni z pietruchy się wy..ebac, co niestety popełniłam tui znów

3 minuty temu, 1bozka napisał:

Z przyjemnością ustąpię miejsca....Ci albo komukolwiek

@1bozka No i rozwialas moje nadzieje na towarzystwo a ja pokornie pytałam

8 minut temu, Krista napisał:

@Dodzisława Ok pewnie ciężki a nawiązałam do tego rozmnażania, egal was, bo ponoć pierwszym powodem rozdawnictwa+ było rozmnażanie...co by dzietnosc poprawić a nie jakieś tam kupowanie elektoratu. To rozmnażanie mi do łba naszło podczas prezentacji twojej twórczości i jak to ja-poplynelam a rzucać żart to też trzeba umieć, a nie tak ni z gruchy ni z pietruchy się wy..ebac, co niestety popełniłam tui znów

 

Najbardziej to mnie jednak ubawiło to tłumaczenie. No coś Ty, nie trzeba  . Ja całkiem normalna jestem  , nie obrażam się, bo nie ma zresztą na co  .

Wreszcie odezwała mi się nowa koleżanka  Dziewczyna boi się wyjść z domu i zostawić pdp samej i tak się boksuje, choć przerwy ma uzgodnione  Po oprowadzałam ją trochę bo choć jest tu drugi raz to zna tylko drogę do Aldika i z powrotem ... Ja w Aldiku byłam rano i zmroziło mnie bo nie mogłam znaleźć mojego Haribo Erdbeeren. Na szczęście przenieśli tylko w inne miejsce Wzięłam dwa pudła, ale doszłam do wniosku, że jeszcze dwa kupię w sobotę to może starczy mi do końca zlecenia  A ogólnie informuję, że wiosna całą gębą

21 minut temu, Krista napisał:

@1bozka No i rozwialas moje nadzieje na towarzystwo a ja pokornie pytałam

Czemu niejak tak 

@Dodzisława

28 minut temu, Krista napisał:

@Dodzisława

Biedactwo całe popołudnie tylko przepraszasztak masz na codzien, czy tylko na forum,     masz oooo ..i basta

33 minut temu, 1bozka napisał:

Biedactwo całe popołudnie tylko przepraszasztak masz na codzien, czy tylko na forum,     masz oooo ..i basta

@1bozka Nie tylko w to popołudnie, pewnie nie zauważyłaś, że od początku uczestnictwa na forum i nie wiem jaka przyszłość przede mną

przepraszam, że żyję tylko już mi nie dowalaj tymi biedactwami