Rozmowa przy kawie (2)

12 godzin temu, BabaJagusia napisał:

Hmmm... po pierwsze primo:  jestem 1150 km od domu! 

po drugie primo: przyjechałam w sandałach a na zmianę wzięłam klapki! 

... brakuje mi emotka stukającego się w głowę

podeslac ci jakies kryte buciki?

Witam   dzisiaj niedziela, niestety nie ostatnia, ale w środę zacznę zjeżdżać z górki

Byle do przodu i buziaki bo póki  co to w głowie mam ino pustkę  

Dzień dobry opiekunkowo, witam wszystkich milutko i cieplutko, za oknem szaro buro i ponuro, dla poprawy nastroju zapraszam na kawusię

Dzień dobry. Przedostatnia niedziela. Wszyscy naokoło mają a to zapalenie krtani, a to anginę, a my z podopieczną zdrowe. Ja biorę witaminę D3 i Magnez, a podopieczna to chyba ze starej szkoły. Cieszę się, że obie dajemy rady, bo nie ma nic gorszego na zleceniu ja przeziębienie czy zapalenie czegokolwiek. Dwa razy przeżyłam i nie było łatwo. 

Miłego dnia.

16 minut temu, NNNdanuta napisał:

Witam   dzisiaj niedziela, niestety nie ostatnia, ale w środę zacznę zjeżdżać z górki

Byle do przodu i buziaki bo póki  co to w głowie mam ino pustkę  

A mnie w piątek, od soboty będą ostatnie dni 

Witam porannie.

Już wiem dlaczego nie mam szczęścia w miłości. Piję gorzką kawę.

Dzień dobry!

Zimno i gwiżdże ale damy radę. Znowu sobie poczekamy na wiosnę 

Dzień dobry.Już wyspana na posterunku.Pogoda taka sobie jak to w marcu.

I mogę zaśpiewać : ta ostatnia niedziela.W sobotę do domu.

Miłego dnia życzę wam kochani.

4 minuty temu, awe59 napisał:

Dzien dobry   

Śpiewam od rana " ta ostatnia niedziela "  dziś zaczynam pakować kofer.....no i tu sie zaczną schody bo na bank w jedną walizkę sie nie spakuję....przygotowałam sobie karton w razie W...no zobaczę  

Milego dnia pracusie....i podnosimy tyłeczki z wyrek....

 

A karton ciężki , niewygodny do przenoszenia ....Szmacianki lekuchne ...uszy mają , można chwycić ...Ano , jak się nie słucha , tylko podśmiechujki z zapobiegliwych robi to nie pozostaje nic innego jak w kartony pakować i ....targać przed sobą aż kręgosłup trzeszczeć będzie

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A karton ciężki , niewygodny do przenoszenia ....Szmacianki lekuchne ...uszy mają , można chwycić ...Ano , jak się nie słucha , tylko podśmiechujki z zapobiegliwych robi to nie pozostaje nic innego jak w kartony pakować i ....targać przed sobą aż kręgosłup trzeszczeć będzie

Oczadziała ? Wyslę pocztą 

Dzień dobry ....

Jeszcze po ciemnicy gotowa byłam do wstania z łóżka , ale zaparłam się i turlałam , kręciłam niczym sputnik i usnęłam na nowo ...Wybudziłam się jak już widno było , wtedy postanowiłam wstać .....kawy i papierosa mi się bardzo  chciało ....Wczoraj zrobiłam sobie pracowity dzień ....sprzątałam po gościach ...tych maluśkich... tzn. układałam klocki jeden w drugi i pakowałam do kosza ( duży ...taki na bieliznę ! ), jakieś drobiazgi ...a było tego od cholery i ciut , ciut ....Tak mi zleciało do popołudnia to utykanie po chałupie ...w międzyczasie luknęłam w tv ...laptopa . No dobra ...poobijałam się na kwadratach...z domu nie wychodziłam,zrobiłam sobie dzień lenia  .Później odwiedziła mnie moja siostra i znów ...kawa , gadanie , lukanie na skoki i kibicowanie " naszym ...i dzień zleciał ....Dziś idę na proszony , imieninowy obiad ....włącznie z kolacją . Nie chce mi się jak nie wiem co , ale nie wypadało odmówić , bo i tak moja rodzina twierdzi , że zdziczałam .Swoją obecnością udowodnię , że niekoniecznie dzikus jestem ....ino może trochę spowolniona ...mniej rozrywkowa jak to drzewiej bywało 

Miłej , spokojnej niedzieli

16 minut temu, awe59 napisał:

Oczadziała ? Wyslę pocztą 

Nooo....a karton na pocztę sam se pójdzie ...i się nada

Dzieńdoberek Ludki 

I ja sobie śpiewam razem z @Teresadd I @awe59 " Ta ostatnia niedziela " 

Fajnego dzionka życzę .

11 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nooo....a karton na pocztę sam se pójdzie ...i się nada

Mam opracowany plan B....zamowie kuriera, opłacę, paczkę odbierze od synowej. Ale mam nadzieję, że jakos upchnę do walizki.

1 minutę temu, awe59 napisał:

Mam opracowany plan B....zamowie kuriera, opłacę, paczkę odbierze od synowej. Ale mam nadzieję, że jakos upchnę do walizki.

Udepczesz , ugnieciesz i ....pojedzie

A na serio ....jak napatrzę się na te wielgachne kartony , wydaję albo odbieram od kurierów to absolutnie nie widzę się w tym ...to nie da mnie . Te skrzywione gęby kurierów , że paczka ogromna , za ciężka ...a dziecię moje o ile paczkę nadaje do 30 kg to bardzo uważa , żeby jakichś 2 -3 kg nie brakowało .Pani płaci ...pani wymaga !...Przedwczoraj jak taki karton ode mnie wyjeżdżał to przez przedpokój był przeciągany , bo takich gabarytów , że niesiony we dwójkę ( córka + syn ) poobijałby mi ściany ...Nieee...to kuźwa nie dla mnie ...zbyt wygodnicka jestem

Jestem z powrotem  Ale na krótko  Wpadłam tylko celem zaakcentowania mojej obecności duchem z wami  Chciałam wcześniej się zameldować, ale prawie dwie godziny musiałam zaległości nadrabiać  A teraz rodzinka podniosła odwłoki i cisza ze spokojem odeszła w siną dal  Szybciutko poinformuję, że skoro dzisiaj jest życzę wszystkim moim ulubionym Foremkowiczom...i sobie też, tak przy okazji  

Dzien dobry się z Wami:)Niedziela bura i ponura ,ale ciepła - prawie dycha za oknem:)Obiad prawie mam.Prawie się wyspałam.Prawie nic do roboty.Przedostatnia niedziela.

Spokojności:)

Dzień dobry.

No rozdrażniłyście mnie z rana 

3 minuty temu, Mycha napisał:

Dzień dobry.

No rozdrażniłyście mnie z rana 

  

Prawda ?

Pracowitych ludzi od rana denerwują.

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Prawda ?

Pracowitych ludzi od rana denerwują.

Serca nie mają a takie niby dobre kobiety 

Normalnie demencja mnie dopadła  Dwa razy w tym tygodniu szłam z kartką na zakupy , na której jak wół stało KUPIĆ OLEJ .....no i oczywiście nie kupiłam  Na czym mam teraz usmażyć kotlety ? smalcu brak , a przez brak lodówki , wyrzuciłam ramę do smażenia , bo bałam się , że mi ją szlak trafił 

Ja ZAWSZE muszę coś na zakupach zapomnieć.

Z kartką jeżdżę, bo zakupy tu raz na cały tydzień.

Na jeden obiad mam zaplanowany kassler w kapuście.

Kupiłam wszystko- kassler, przyprawy.....tylko kapusty niet 

A na kartce była.

Dzień dobry.

Ja nie śpiewam jeszcze ani ostatnia niedziela, ani przedostatnia, bo jeszcze 4 tygodnie przede mną.