Rozmowa przy kawie (2)

Pochwalony !  

Normalnie mnie sczyści. Tyle czasu tracę na zalogowanie się na pocztę, Teraz to mi nawet portal interia nie wchodzi. Może dostawca internetu mi to blokuje? wrrrrr.....'Ide coś wrzucić na ruszta może się lepiej poczuję 

Witam milutko i cieplutko wszystkie poranne ptaszęta i nie tylko, . Za oknem minus, za to w sercu wiosna.Słoneczko zagląda śmiało , będzie fajna pogoda dziś. Dzień dobry forumkowo

42 minut temu, Joy napisał:

Pochwalony !  

 

Kto? 

23 minut temu, MeryKy napisał:

Normalnie mnie sczyści. Tyle czasu tracę na zalogowanie się na pocztę, Teraz to mi nawet portal interia nie wchodzi. Może dostawca internetu mi to blokuje? wrrrrr.....'Ide coś wrzucić na ruszta może się lepiej poczuję 

Wypełniłam formularz na stronie Interii, ze nie mogę się zalogować i tadam.... jestem, mam pocztę. W końcu sie zalogowałam 

Witam

Miłego dzionka i buziaki

Dzieńdoberek Ludki 

Spokojnego wtorku .

Dzień dobry się z Wami.

Długo wytrzymałam na tym adresie bez swoich "zakręceń" 

No, ale nie byłabym sobą...

Sobie dziś kawy chciałam nalać z pustego czajnika na wodę (kawę mam w ekspresie), pdp masła do śniadania nie podałam. Dobrze, że ma poczucie humoru, to stawiając je później na stole zażartowałam- nie widziałeś? Cały czas tu jest.   

Chyba za długo spałam.

Wczoraj miałam szwung do roboty, dziś poleniuchuję.

Idę na taras poczytać.

Dzień dobry. 

Strach z tym moim pdp autem jeździć  Wszyscy są winni tylko nie on a tu niestety dziadek popełnia błędy. Mam nadzieję, że jeszcze miesiąc uda mi się przeżyć 

Miłej pracy życzę. 

Dzien dobry 

@Mycha mój dziadek jak ostatnio wycofywał do tyłu i wjechał w płot, to była wina płotu, bo ten się nie usunął z drogi, na zakrętach zjeżdża na przeciw legły pas ruchu i jedzie lewą stroną , strach czasem z nim jeździć, 

35 minut temu, Basiaim napisał:

Dzień dobry się z Wami.

 

Długo wytrzymałam na tym adresie bez swoich "zakręceń" 

No, ale nie byłabym sobą...

Sobie dziś kawy chciałam nalać z pustego czajnika na wodę (kawę mam w ekspresie), pdp masła do śniadania nie podałam. Dobrze, że ma poczucie humoru, to stawiając je później na stole zażartowałam- nie widziałeś? Cały czas tu jest.   

Chyba za długo spałam.

Wczoraj miałam szwung do roboty, dziś poleniuchuję.

Idę na taras poczytać.

 

Myslisz o niebieskich migdałach....albo o kimś....

A u mnie już wiosna, słoneczko, cieplutko. 

Witam zacne grono,z laptopem coś się dzieje system padł czy co,masakra a na tel to można dostać białej gorączki,ale do piątku wytrzymam.Milego dzionka

34 minut temu, kris napisał:

A u mnie już wiosna, słoneczko, cieplutko. 

 

Przez moment nie mogłam zajarzyć o jakie tu petunie chodzi  

32 minut temu, kris napisał:

u mnie już wiosna, słoneczko, cieplutko. 

A ja tam ze względów ubraniowych na ochłodzenie czekam.Ponoć od czwartku poniżej 10 stopni.Dzsiaj 20 stopni.Byle do następnej soboty.Może następnym razem lepiej się na wyjazd zimowy spakuję i sandałki wezmę.

Przed poludniowe Dzień Dobry Milego i słonecznego dnia wszystkim życzę

A swoją drogą cieszę się że wczoraj wcześniej udałam się z Morfeuszem na randkę Pozdrowionka

9 minut temu, Teresadd napisał:

A ja tam ze względów ubraniowych na ochłodzenie czekam.Ponoć od czwartku poniżej 10 stopni.Dzsiaj 20 stopni.Byle do następnej soboty.Może następnym razem lepiej się na wyjazd zimowy spakuję i sandałki wezmę.

Podziwiam Cię, naprawdę.

Ja też zabrałam tylko kurtkę zimową i mimo, że w domu szafa pełna ciuchów, a i wiadomo o ilość bagaży później idzie, to przejsciówkę zakupiłam.

Buty lżejsze przytomnie  na szczęście zabrałam. 

A na nadmiar bagaży też sposób-worki próżniowe, tak ciuchy pakuję i w p**** miejsca jeszcze jest.

Podobno tu jest najcieplejszy rejon Niemiec, jestem ciekawa jak jest w Hamburgu, może ktoś powie jaka tam jest  pogoda i jakie rzeczy spakować na wyjazd poniedziałkowy

Godzinę temu, awe59 napisał:

Myslisz o niebieskich migdałach....albo o kimś....

Eeee...nie...ja taka zakręcona na co dzień normalnie jestem

@Basiaim nie wierzę, na pewno nie, tylko taka samokrytyczna jesteś

@Janeczka1963 nie znasz mnie  

Wcześniej opisywałam, jakie "numery" wykręcam  

@Alina 1 i @Moni.r mnie rozumieją, bo mają podobnie

@Basiaim nic się nie martw  każdemu może się zdarzyć lepszy lub gorszy dzień, 

9 minut temu, Basiaim napisał:

Podziwiam Cię, naprawdę.

Ja też zabrałam tylko kurtkę zimową i mimo, że w domu szafa pełna ciuchów, a i wiadomo o ilość bagaży później idzie, to przejsciówkę zakupiłam.

Buty lżejsze przytomnie  na szczęście zabrałam. 

 

A na nadmiar bagaży też sposób-worki próżniowe, tak ciuchy pakuję i w p**** miejsca jeszcze jest.

Basia no żesz k..wa mać .Jest luty.Za tydzień do domu.Nawet mi do głowy nie przyszło ,żeby lżejsze buty wziąć.Już teraz na listopad nie biorę nic zimowego ,bo coraz cieplej . Chociaż w Bawarii większość zleceń miałam i zima to zima była,a teraz koło Kolonii i tak jakoś ciepławo.

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Kto? 

No ja. Pochwaliła mnie, że zajebiaszcza ze mnie mysza