NNNdanuta

Super Ale faktycznie popsuj ją jeszcze trochę, bo coś mi w niej brakuje

Blondi fotki walnij, bo inaczej nas (mnie) ciekawość pożre

Witam melduję się ze swojego stanowiska Dzieńdoberek i buziaki

A to z jakiejś innej bajki

Ale to nie chodzi o naszą pracę, tylko o jakąś inną pracę ???

Krista i tak przychodzi moment, że po prostu trzeba przyjąć coś z tego co proponują licząc na to, że jakoś to będzie Tak przyjechałam na to miejsce od razu biorąc pod uwagę pewne ryzyko ... Przeskoczę to zlecenie i będę szukała dalej ... Z 70 dni zostało mi 29, czyli sunę już mocno z górki ...

Dokładnie tak

@Krista pod jakim kodem jesteś na tej Bawarii ???

Witam Dzieńdoberek, byle do przodu bo ja zdecydowanie mam z górki i

Witam Dzieńdoberek wsiem i buziaki

Trudno tu o lepszym czy gorszym wariancie mówić, ale opcja, że pdp w takim stanie ląduje w szpitalu jest lepszą opcją niż pozostawienie jej w domu ... Trzym się ))))

Witam Kłaniam się nisko Spóźniony ale szczery dzieńdoberek i buziaki

Z tych darów boskich to masz do wyboru: możesz babę albo dopust

Nie wiem czy jakbym o tym wiedziała to bym maturę zdała Ja nie lubię w ludziach takiego rozdwojenia Link świetny, dzięki

Z Leśmianem to łączy mnie wzrost i nałóg Choć w tym ostatnim to nie mam zamiaru mu dorównywać Ja starałam się tylko tak szczerze i wyraźnie mówić żeby być dobrze zrozumiana Ale dziękuję

Ja pałam sympatią choć, jak zwykle u mnie, bardzo ostrożnie...

Potwierdzam, ale opisywać nie będę ... bo nie wiem ile zrobił kleszcz, a ile sama sobie zrobiłaś próbując go ... wydłubywać wraz z ewentualnym jadem

Ja też tu bardzo rzadko zaglądam A przy tym mało do takich okazji przywiązuję uwagi, dobrze że moja córuś taka akuratna i pamięta za mnie i za siebie to znaczy przypomni mi znając moją ułomność Ale jak tu jestem to oczywiście skorzystam i składam Ci serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności i niech Ci się dobrze dzieje

Jako dziecko i nastolatka jeździłam na wczasy do Jarasławca, gdzie własny ośrodek miał zakład pracy mojej mamy. Do szerokiej na kilkadziesiąt metrów plaży prowadziły długie, łamane schody, a głęboko w morze wchodziły drewniane falochrony... Wybrałam się tam na wczasy już później z moimi dziećmi i nie mogłam uwierzyć, że schody przestały być łamane, plaży nie było, a wydmy chroniły kamienne bloki. Dlatego wiem, że morze nie żartuje i nie podlega tylko przypływom i odpływom, ale potrafi też zagościć na stałe... Taka wysepka, na jakiej jest Marta może być dla morza dokładnie na "jeden ząb".))))

@kris dzięki za interesujący post

Witam U mnie też pochmurno i jakoś durno.., no nic... przecież jestem w robocie Planów na dzień dzisiejszy nie mam żadnych, głowę sobie umyję to może przy okazji oczy mi się szerzej otworzą Miłego dzionka, a przy okazji jakiś krok do przodu... Buziaki

A jakieś zagrożenia ??? Sztorm, wzburzone morze ??? A ujęcia wody pitnej, są jakieś jeziorka czy rzeki ????

Takie niespotykane miejsce Dobrze, że można mieć laptopa i telefon komórkowy Wyspa pewnie do ogarnięcia na piechotę, a to podoba mi się

Witam serdecznie dotarłam powolutku .., dziś taki luzacki dzień bo pdp co wtorki chodzi na jakieś spotkania . Ja coś upitraszę, zgodnie z życzeniem ma być to kartoflanka Byle do przodu i buziaki

W lodówce ...