Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
maras1
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez maras1
-
właśnie cholera po flaszce nie moge
-
tu masz racje,jedna osoba trzezwa zawsze sie przyda
-
zależy dla jakiej
-
pobaw się ze mną to zobaczysz ,że jestem wspaniały na trzezwo,a po flaszce nie mozna mi sie oprzec
-
chamstwo jest wszędzie,wczoraj przed moim garażem stało auto,poprosiłem o przestawienie ,przyszła baba ,ani słowa -z kwasną miną przestawiła ,powiedziałem synowi ,że stara wiedzma z białymi włosami musiała przeparkować i nawet slowa przepraszam-pokazała niemiecką kulture,oburzył się i powiedział ,że to rzeczywiście wiedzma i niemcy nie są tacy
-
sorry,ale nie utopił się przez flaszkę ,tylko przez brak rozumu
-
mam jedno i drugie
-
nie pamiętasz ?- tajemniczy don pedroszpig z krainy deszczowców
-
list w butelce-to profanacja,nie bądz sentymentalna-jestes opiekunką!!!
-
a flaszka?
-
zaden gorszyciel,wszystko w niedopowiedzeniu
-
dla mnie za slodkie,wolę very dry
-
to tylko na przykład ,żeby nikogo nie zgorszyć
-
ja tez mam herb
-
czasem hrabia sra wyżej jak doope ma
-
moj pierwszy wyjazd był do pani hrabianki z chorym mężem, było suuuper,świetnie się dogadywaliśmy,wieczorkami popijaliśmy winko z piwniczki,i dosknałe były stosunki z dziecmi,córka dziennikarka,syn minister w szwajcarii,niestety dziadek zmarł przed moim powrotem
-
lubię mieszać,czarną z białą , na ten przykład
-
dzięki też chlapne razem z łyskaczem
-
witajcie
-
dziadek to weganin?
-
wieczorkiem to i ja cos chlapne
