Skocz do zawartości

a...o

Usunięty
  • Postów

    1211
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez a...o

  1. I tak i nie. Doskonałe duety psują dobrze naoliwiony zegarek. Również życzę miłego dnia.
  2. Dzień dobry. Zacznę od historii. Po przyjeździe na adres usłyszałam pienia na temat zmienniczki, że wypieka cuda i obdarowuje całą rodzinę. Lubi też dekorować dom (do dziś znajduję pojedyncze kamyki w różnych dziwnych miejscach) , robi też przepiękne bukiety. Ja z zasady nie piekę, nie znoszę gruzu do domu i nie przeorganizowuję podopiecznej domu i życia (też się zadziało). Nic to, do brzegu. Powiedziałam, że w tę sobotę wyjątkowo ja piekę ciasto w ilości, która pozwoli rozdać resztki zainteresowanym i że to będzie wyjątek, a na tyle mnie poznali, że wiedzą iż nie plotę bez sensu. Jak powiem to dotrzymuję . Tak więc upiekłam ciasto Metrowiec, duże i stosunkowo łatwe. Zrobiłam to w czasie kiedy albo odpoczywam albo robię coś innego. Nogi wchodzą mi do d..., ciasto w lodówce. Wszystkie aktywistki na adresie (podoba mi się to określenie), nieważne czy ogrodniczki wielkoareałowe, czy mistrzynie pieczenia , sprzątania czy czegokolwiek innego robią to albo kosztem swojego wolnego czasu albo kosztem czasu poświęconego podopiecznym. Ja zrobiłam to raz to chciałam pokazać, że piec umiem, ale nie "chcem" i to zamknie dyskusję . I żeby nie było, nie chodzi mi o upieczenie babki ucieranej czy prostego jabłecznika, pielęgnowanie pięciu doniczek na tarasie czy ogródka wielkości chusteczki do nosa. To robię i ja, zawsze też piekę coś prostego na powitanie zmienniczki, stawiam bukiet w wysprzątanym dla niej pokoju. Mówię o pracy daleko wybiegającej poza zakres naszych obowiązków. Po co? Za co? A właściwie za ile?. Miłego dnia.
  3. My też mamy dom na terenie zalewowym, Dowiedzieliśmy się o tym dwa lata po zamieszkaniu jak gmina powzięła stosowną uchwałę. Dodam, że od rzeki dzieli nas spory kawałek, rząd zabudowy, ulica i rów przeciwpowodziowy. Nikt z mieszkańców nie pamięta wody pod naszym domem. Dlaczego teren zalewowy nie rozkminiałam, bo i tak nie mamy szansy na zmianę.
  4. Może masz rację? Ja mierzę wszystkich swoją miarą i od czasu do czasu dostaję po łapkach, ale ogólnie jest ok. Ja wierzę w ludzi. Zdaję sobie sprawę, że w świecie wirtualnym można kreować swój obraz, ale ja nie powierzam życia czy mienia tylko zabijam wspólnie czas . Ciebie też lubię.
  5. Jeżeli masz prywatne ubezpieczenie to możesz skorzystać, czeka się krócej na zwrot kosztów jak z NFZ. Tyle, że szpital i te inne sprawy mocno kosztowne są, a ubezpieczyciele mają podpisane umowy z lekarzami tylko w większych miastach. Ale w razie potrzeby lepiej zapłacić niż żałować. Trzymaj się ciepło .
  6. Kto chce i z kim chce to ma kontakt pozaforumowy . @1bozka dawaj jakieś prywatne namiary na siebie!!!!. Może być e mail żebym Ci głowy telefonami nie zawracała . Jestem otwarta na "drugi obieg", więc jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam na priv. Miłego dnia.
  7. Janeczko, Ty się musisz zdecydować. Wszystkim nie dogodzisz, a słowo pisane nie ginie.
  8. Dzień dobry, ja też się grzecznie przywitam. Dzień dobry i gospodarzom i gościom. Próbowałam wszystkich zrozumieć (nie zaakceptować, ale rozumieć), trochę uspokoić dyskusję, ale się nie da. Nie lubię tego typu dyskusji, jak już to lepiej jak ktoś wali prawdę prosto w oczy, dlatego spadam w krzaki jak większość tego forum. Szkoda, naprawdę szkoda. Jako, ze wg zasady "uderz w stół" itd. poczułam się też wezwana do tablicy, więc po kolei. Piszę bez błędów ortograficznych, bo tak mam, a tak mam nie dlatego że jestem sfrustrowaną babą, tylko dlatego, że dużo czytam i to zostaje. Nie silę się na górnolotne sformułowania, bo język polski jest na tyle bogaty, że można używać w prosty i zrozumiały dla każdego sposób. Nie bawię się w zawiłe aluzje do hiltona, bo nie byłam w pierwszym kręgu, coś tam czytałam z tego co się wylało na forum, ale w pomyjach nie kąpałam się nigdy i nie zamierzam tego się uczyć. Bardzo filtruję to co mówię i piszę, bo to tylko forum, a forum to świat wirtualny. Normalne życie toczy się gdzie indziej i dla mnie smutne jet jeżeli ktoś nawet z domu pełni dwudziestoczterogodzinną wartę. Napisałam smutne, a nie zabronione. Staram się żyć wg zasady "żyj i dać żyć innym" (jesczcze paru innych, o lustrze rano itd.). Miłego dnia.
  9. Dlatego trzeba uważać.
  10. Ja odkryłam ostatnio sklep Czerwonego Krzyża. Może jest jakiś w pobliżu, albo Diakonie? Można za grosze kupić, tylko trzeba uważać jak jeszcze za marki kupione to lepiej nie brać.
  11. No taka szeroko pojęta Rzeszowianka .
  12. A ja lubię wszystkich, jednych mniej, a innych bardziej. Niektórzy mnie irytują od czasu do czasu tak jak @Baśka powtarzająca się, bo ma swoje lepsze i gorsze dni, ale wiele razy oplułam monitor po jakimś jej poście. @Magdzie też nie owija w bawełnę,ale często pisze do śmiechu, @awe59 próbuje wszystkich godzić, @foczka63 poglądami jest mi chyba najbliższa. Lubię po kolei @scarlet, @Teresadd, @Dodzisława, @1bozka, @geronimo, @ORIM, @MeryKy, @fioletowa.mysz, @violka, @Mirelka1965, @lucyna Maria, @Maria Jolanta, @Darekrrazem z @Marta B, lubię @kika , @Michasia 1959i @barbara48 i wiele, wiele innych osób, które pominęłam. Ja wychodzę z założenia, że niepasujące mi posty ignoruję. Odzywam się nie za często, bo nie zawsze mam siłę czy ochotę. Do zakonu nie należałam, ale nie bronię należeć innym, każdy ma takich przyjaciół jakich sobie wybierze albo na jakich zasługuje. Zżyłam się z Wami i naprawdę mi przeszkadza jak co rusz jakaś kłótnia się tu tworzy. Pozdrawiam wszystkich razem i każdego z osobna.
  13. @1bozka chodzę do bólu prywatnie i Ci lekarze nie mają kontraktu z NFZ. U diabetologa pękło mi parę stówek ostatnio, bo i badania muszę prywatnie robić, jak do tego dodamy endokrynologa, neurologa i ginekologa to przydałby się pewnie jeszcze psychiatra . Dentystę mamy fajnego u nas we wsi, młody przystojny i do tego dobrze i w przyzwoitych cenach leczy. Dziękuję .
  14. Mojego przyzwolenia nigdy nie było, tyle że tak bardziej po cichu. Nie mam siły na utarczki słowne, mam trochę problemów zdrowotnych to i nastrój do d**y. Odezwałam się w jakimś temacie i od razu manto. Z zakonem nie miałam ani siły ani ochoty walczyć. To tylko internet i szukałam sobie innych rozrywek. Kończę już chustę, czytam i gadam duuuużo przez telefon. Podejrzewam, że robi tak sporo osób z forum. Poza tym muszę znaleźć lekarza "na gwałt" i to na kasę chorych, bo nie wyrabiam już z tymi prywatnymi finansowo, więc życie mnie trochę przytłacza. Miłego dnia.
  15. Dzień dobry. Chyba znowu moja przerwa pójdzie się ten teges. Ciemno, zimno i ponuro.Miłego dnia.
  16. Niby tak, ale co za dużo to i koń nie zeżre . Jeszcze mi się chłop na jakiego chudzielca rzuci i co?
  17. Na to wychodzi, ale pomaga . Mam zapas na trzy miesiące, potem niestety muszę schodzić z dawki i odstawić, bo po pierwsze uzależnia, a po drugie sprzyja tyciu. Ja niestety kochanego ciałka mam za dużo tu i ówdzie.
  18. @lucyna.beata filozoficznie piszesz. Ja takie przemyślenia mam jak mnie jakieś doły łapią, ale nie umiem tak ładnie na papier tego przelać. Głowa do góry, jeszcze tak nie było żeby jakoś nie było.
  19. Dzień dobry. Moje nowe tabsy na kręgosłup mają jakieś dodatkowe, usypiające działanie. Śpię jak dziecko czego nie doświadczałam od wielu lat. Fajne uczucie móc się powściekać na budzik . Jutro mam wolny dzień i przyjdzie siedzieć w domu, bo leje bez przerwy i tak ma być podobno do czwartku. Miłego dnia.
  20. a...o

    E book

    Dziękuję, Wichurra wysłała mi już, tyle że mój Kindle chyba umarł. Nie chce się otworzyć pomimo powtórnego ładowania. To był zrzut od syna i nie wiem ile ma lat.
  21. a...o

    E book

    Dziękuję, nie umiem
  22. a...o

    E book

    Dziękuję, ale papier za ciężki .
  23. a...o

    E book

    W ogóle nic nie czytałam .
  24. a...o

    E book

    Niemniej dziękuję :-). Nie umiem dodawać zawartości. Coś źle robię, ale co mi tam. Dziękuję za odpowiedź .
  25. a...o

    E book

    Podbijam temat. Chyba coś źle zrobiłam i nie ma tej pozycji w liście w temacie "Książka". Szukam e booka "Pieśń lodu i ognia" George'a Martina .

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...