Dodzisława

Skarbusiu mój, na kabelek to ja nie żałowałam i nie żałuję, ale nowy laptop to jest ciężka kasa do wydania i to mi koliduje dość Masz świadomość co ja przeżywałam przez czas, kiedy to czekałam na nowy kabelek? Lekko nie było.

@salazar Ciebie to dziwi? Bo mnie wcale . W Heimie to jest zapier......l az miło . Więcej nie dodam, bo dopiero mnie tu znielubią , a jak wiadomo szczerość nie przysparza splendoru oraz sympatii Mam świeżutenki, nowiuteńki kabeleczek ładujący do laptopika. Poprzedni zszedł był z tego świata, ale wszystko i tak zmierza ku temu, ze czas najwyzszy kupić nowego laptopa. Nie lubię takich wydatków, oj bardzo nie lubię. Zdecydowanie wolę jakiś ciuszek, albo zagraniczną miejscóweczkę .

@Marta B Owszem, szampanik się chłodzi, a dla PDP szczeniaczek alkoholfrei. Nie wiem jak będzie z komunikacją, bo dysponuje tylko smartfonem. Zasilacz do laptopa padł dziś w godzinach południowych i pozostawił po dobie tylko dymek siwy. Niezbyt to optymistyczne wejście w nowy rok, no ale cóż.........

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Na wszystko inne się zarobi jak zdrowie dopisze

@Heidi Tak wąsik alfonsik to jest to !

@Heidi Tak na Ciebie działają wąsy czy o co chodzi ?

@Heidi Dlaczego kropelki na serce?

@sayonara 52 Jestem , choć już myślę o zmianach . Czas najwyższy skrócić turnusy. To chyba mój ostatni taki długi pobyt.

@Teresadd Zyję, zyję Masajowie mnie nie porwali, ale Kenia , safari powaliły na kolana. Do tej pory nie mogę dojść do siebie Sylwestra spędzam juz z babuleńką w De, jako z osobą towarzyszącą . Jutro muszę leciec po sekta, a najlepiej dwa, zeby wystrzelić o północy i zainaugurować uroczyście i z przytupem nowy, 2019 rok.

Dzień dobry . Wczoraj wieczorem wróciłam do miejsca odosobnienia i ten stan potrwa do początku kwietnia. Chyba dam radę. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli.

Miłe Koleżanki i mili Koledzy, z okazji świąt Bożego Narodzenia, zyczę Wam wszystkim i każdemu z osobna , radości, spokoju, miłości i spełnienia. Niech te święta, bez względu na to czy w domu czy w pracy, będą okazją do refleksji nad cudem życia , szczęściem rodzinnym, przyjacielskimi relacjami i szacunkiem do drugiego człowieka. Niech radość i wesołość zagości w Waszych sercach. Wesołych Świąt

O tym, że ten co wieziony był, jest człowiekiem małej wiary w umiejętnosci kierowcy kobiety, to ja juz nie wspomnę , oraz o tym, ze wystraszony był , ale jednak zadowolony . Gdyby nie był płatnikiem, to byłby wysadzony przy najblizszym przystanku.

Wszędzie obowiązuje zasada prawej ręki, o ile znaki drogowe nie mówią inaczej. Natomiast są ludzie, doświadczeni przez los, oraz...tak zwane doświadczenie życiowe, że większy kaliber człowieka, może spowodować straty w zawieszeniu auta. Wszystko zależy od tego jaka jest nosność auta, oraz cięzar właściwy podróznego! Bywa też, że kierowca ma przyjemność, bądź nieprzyjemność powieźć monstrualnych rozmiarów pasażera i wówczas wkrada się czynnik nerwowości, oraz troski o wyżej wspomniane zawieszenie .Ja osobiscie mam złe doswiadczenia, no ale wtedy miałam ,,malucha" i bidulek nie udziwgnął. A tak w ogole , to jak się nie jest kierowcą , to nie nalezy się wypowiadać

Dzień dobry Deszczyk sobie pada, a ja się raduję na powitanie zmienniczki. Miłego dnia dla Was i zapraszam na kawusię

@NNNdanuta No, jak wyglądają polskie koscioły , oraz Licheń to nawet ja wiem, choć nie uczęszczam

@NNNdanuta Ja miałam niedosyt po obejrzeniu, ale czasami mniej znaczy więcej. Akcja toczy się na plebaniach, w kosciołach, a biedne te przybytki, wręcz powiedziałabym ascetyczne. No ale kręcone to było w Czechach, a tam koscioły działają tak jak wiemy. Bogactwo kleru, pokazano tylko w scenach z biskupami i innymi dostojnikami koscielnymi. W sumie film smutny, nawet bardzo .

@lucyna.beata Takie cuś przed snem? Jak zyć Panie Prezydencie, jak zyć?

@lucyna.beata A jak rusza się bardzo wolno, to znaczy, że jeszcze jednego kielonka można, czy juz lepiej nie ?

@Maria Jolanta A ktory mam....numerek? Bo nie wiem czy się załapię

@NNNdanuta Pani Profesor, to nie jest film dokumentalny, Pójdzie Pani i se obejrzy. Dla mnie film jest świetny, choć tez wychodziłam z kina z niedosytem. Nie było jednak intencją scenarzysty oraz reżysera, robic nagonkę na kler. Intencją było pokazanie tego środowiska z róznych perspektyw. Dla mnie film świetny, ktory długo się trawi. O ile oczywiście chce się go przetrawić. Powierzchowne obejrzenie, bo wszyscy oglądali, to strata pieniędzy na bilet do kina.

Tak , tutaj muszę się z Tobą zgodzić. Szmira płynie po prostu niczym rzeka ściekówka. Czasami to się zastanawiam, jak aktorzy z sukcesami, mogli zgodzić zagrac w jakimś gniocie. Takim gniotem jest dla mnie ,,Ciacho" no po prostu po 10 minutach włączasz wsteczny, a jednak film powstał i firmują go znani i utytułowani aktorzy. W większosci przypadków jednak ambicja wygrywa z kasą. Szkoda.

@Maria Jolanta Ale , że jak? Jako ten Czipendels? No powiem Ci, że w sumie to i ja za Czipendelsa bym go wzięła

@Grzegorz B W kwestii formalnej, czy bigos jest na winie? Bo jak nie, to ja poproszę samą wódeczkę . Murzynów tez nie chcę, będę miała w bród za tydzień . Do pooglądania

@NNNdanuta To siedzcie w chałupie na doooopie, albo płaccie komercyjnie. Pamiętaj jednak Danuto Nowa, że lepiej zuzywać się, niż rdzewieć , oraz...lepiej wypic, zwymiotować niż nie wypić i żałowac. No, tak mówią starozytni indianie