PRACA W OPIECE
Barbara48
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Barbara48
-
Dobrej nocy wszystkim:)
-
@ewamarchewa nie wiem dlaczego, ale nie podoba mi się jak się wyrażasz o swojej Pdp. Bez urazy.
-
Aleś dojrzała@. Na tarasie siedziałam jak mi przyniosła.
-
Tiaaa, półtora roku temu też tak miałam, tylko dziecka do tej pory nie widzę . Za to odwiedziła mnie wtedy ciotka Anemia.
-
Ewa jem też sery i ziemniaki z kefirem na obiad. No i zupy, ale wkładki mięsne to babki. Pewnie mi się kiedyś odmieni.
-
Druga @!
-
O Ty @!
-
To zmieniając temat, szefin mnie dopieszcza od przyjazdu. Wie ,że mnie odrzuciło od wędlin, mięsa i ryb to przynosi mi sałatki własnoręcznie zrobione. Wszystkie pyszne.
-
Nie chodzi mi o leżenie obok mojego mana,bo to jest oczywiste, tylko o miejsce w którym będę leżeć. Już przy pochówku mojego teścia mówiłam że jest zbyt daleko.
-
Ano są, ale mój małż chce,,leżeć" obok taty. A ja, tak do końca to nie wiem czy chcę akurat w tym miejscu.
-
Właśnie dopytałam mojej szefin jak to jest w Niemczech. Jesli chodzi o duzy grób czyli pomnik to płaci się po 30 latach od 3 do 5 tysiecy ojro , urna po 25 latach około 3 tysięcy. Masakra
-
Basiu, własnie nie chodzi mi o te mauzolea, . Niedawno wybieraliśmy nagrobek dla mojego Taty. Naprawde skromny, a kosztuje full kasy. Zarabiają nawet na śmierci.
-
Ok, kremacja, jestem za tym, nawet bardzo,tylko co? Do kibla mają moje prochy wyrzucić ?czy na komodzie postawić? Jak zmarł mój teść wiele lat temu, to mój mąż wykupił miejsce obok. I nastąpiła pierwsza rata, około 800 zl. Za teścia zapłaciła żona czyli moja teściowa, a za,, nasz grób" My
-
Mnie nie chodzi o przepych na grobach, ale o miejsce gdzie mogę znów spotkać się i porozmawiać z moimi bliskimi.
-
-
Nosz kuźwa, przeciez to nie kosztuje tak duzo. Nie wyobrazam sobie ze nie moglabym pojsc na grób babci czy dziadka bo zlikwidują
-
Powiem Wam ze spotkała mnie mila niespodzianka teraz. Przyjechał stały klient kupić jajka i pyta czy będzie 20 sztuk, odpowiadam,, Ja" ,a on : ,, TAK? TO DOBRZE ". Zbaraniałam bo po polsku powiedział . A on mówi że skoro ja się uczę niemieckiego to on też trochę polskiego się uczy, ale stwierdził że nasz język jest trudny.
-
Chodziło mi o ten chłodek Madziu w nocy, a na golasa tez nie mogę spac bo czasem Pdp mnie budzi w nocy. Trochę dziwnie bym wyglądała w takim,,stroju "nawet przy babci .
-
Jak to, likwidować? To tu się nie płaci za następne lata wynajmu placu?
-
Mąż szefin mieszka z szefin w innym domu, po drugiej stronie ulicy. Zresztą jak ja wstaję to on już dawno w pracy jest. Baśka, przecież bym nie wychodziła w pizamie na taras jak ktoś by się kręcił po podwórku .
-
Ja mam taras ale nikt nie widzi nic bo osłonięty tujami od ulicy i o to chodzi. No i ja mam babki w domu a nie dziadka
-
Foto nie wstawię, ale znajdziesz w sklepie i od razu się lepiej poczujesz. ...w nocy
-
Kasia, chłodno? Ja w letniej piżamce, tzn tyci tyci materiału, taras okupowałam z cugaskiem.
-
Zapomniałam kawą poczęstować
-
@Mirelka1965 u mnie z wczorajszych 30 gradusów zeszło do 17 i fajny wiaterek w koncu jest. Dzien dobry wszystkim
