B.... ............ ..ę

Wiesz jakie jaja by były , gdyby np. dzisiaj ? ...Dziś z jednego miast by nadawali . Chwalili się już z tydzień temu , że Paolo na widzenie do Nugatki jedzie ...czy kominowe jakieś ...jak zwał tak zwał . Może bozia da , że z naszymi FM i Orimkiem spotkają się na piwie ? ... Ja już pierwsze foty ze spotkania otrzymałam . zabroniłam ( wręcz ) przysyłania mi fotek z jakąś wyżerką solidną ...zupina marna na obiad u mnie dzisiaj ...Załamki bym dostała .

Tee....projektant ...a czy w tym Twoim projekcie są jakieś granice wiekowe ? ...Tak tylko pytam ...

No przecież nie w kościele .

Nooo...a Gero fotki będzie trzaskał

Chodźcie do mnie ...nie będę żałować . Czekam na dziadeczka mojego ...jedynego ...ukochanego ...gangreną jedną ... Zupa... pyszności.... pyrkoli w garnku . Miód i malina ( Malyna ..to nie do Ciebie ) ...jarzynowa z kaszą manną ...psia mać ! ...Ale se podjem....ojojoj ...żebym się tylko nie przekarmiła

Ja za Tobą też tęsknię

O...to dokładnie jak ja ...z tą nierównością ....Dawaj ..Ewuś ...podsyłaj ...Że też zastanawiasz się jeszcze ...pffff...Przecież jakbym miała równo pod sufitem to bymy obie nie dogadywały się tak fajnie ...no niee ?

I to dokładnie . Otworzyłam okno , żeby przewietrzyć to wszystkie muchy -robasznice wiały stąd aż jęczało ....normalnie jak szarańcza jakaś ...i ...sruuuu..do sąsiada na gnojownik , bo tam więcej do żarcia niż przy mnie ....Czyściutka Ewuniu jestem ...jakbyś miało kogoś na podorędziu możesz podesłać .

Swojego szatana tu już dawno wypiłam ...nawet smaku nie pamiętam . Teraz " pędzę " kawę w automacie , bo to nigdy nie wiadomo , czy nie otrzymam wiadomości telefonicznej " um elf Dich ab " ...Muszę być gotowa na wszystko . Opału naniosłam ...w piecu aż strzela ....zaraz łóżko na wszelki wypadek dziadeczkowi przygotuję ....i czekam na wieści .

...Wreszcie wybudzona ....śpiewająco .

Dzień dobry ..... Nie śpię od 4-tej ...turlałam się w łóżku , ale nie mogłam zasnąć . Teraz kręcę się po chałupie , nic mi się nie chce ...a nie wiem co dzień przyniesie . Wczoraj rano było wiadomo , że PDP-ny wyjdzie dziś ze szpitala ....Podczas powrotu z tegoż dowiedziałam się od " prawnej " , że dziś będzie wiadomo , czy wyjdzie ze szpitala , czy jeszcze zostanie w nim . Pomaleńku mam serdecznie dość tych szpitalnych posiedzeń . Prawna zabiera mnie ok. 11-tej i mimo obietnic , że " dziś przyjadę po ciebie szybciej ...krótko po 15-tej ! " kończy się tylko na obietnicy . Przyjeżdża ok. dwóch godzin później ...poskacze , pobiega jak kot z pęcherzem i ....jedziemy . W domu jestem ok. 18-tej ....I tak w kółko ..codziennie . Już jestem tym zmęczona . Gdyby było bliżej to bym jej powiedziała , że wrócę sama ..busem , ale to jest zbyt daleko i żeby dostać się na tą moją wiochę potrzebowałabym dwóch godzin ....bezpośredniego busa nie ma , tylko " przesiadki " .... Piję kawę i modlę się , żeby mi tego dziadeczka już dzisiaj oddali . Będzie ciężko ..widzę to już gołym okiem ...chociaż prawna twierdzi , że w domu to on będzie oho...hoooo....a może i jeszcze bardziej sprytny ... Co tam ...aby do 27 kwietnia i wypad stąd ....mimo ogromnej sympatii do dziadeczka i jako takiej do prawnej to wypad i już .....bez powrotu na to miejsce ....Nooo...ciutkę za dużo się rozpisałam ...ale co tam ...nie wszyscy muszą czytać ... Miłego dnia MRÓWECZKI

Napisałam posta w " Henk , Paolo i bany " ....czy jakoś tak ...ale nie dało rady wyciągnąc na powierzchnię ....

Poszukuję Nugatki i Paola . Mam nadzieję , że ich konta zostaną przywrócone , bo jak to wygląda , że Paolo dostał bana za pyskówki z kimś , kto okazał się być ( powinnam napisać z klonem ) użytkownikiem niemile tutaj widzianym ( ? ) , czyli jakby był nieobecnym ...Można dostać bana za kogoś , kogo praktycznie nie ma ? ...Śmieszne ...albo lepiej tragikomiczne .... Nugatka ...nikomu nic nie zawiniła i ma bana , że niby Paolo i Nugatka to ta sama osoba . To , że są razem , parą nie znaczy , że klonami . To dwie odrębne osoby i wszyscy o tym doskonale wiemy .... Mam trochę żalu do byłych użytkowników Op.24 ...dlaczego nie ujmiecie się , nie bronicie ....Przecież to WY doskonale znacie Nugatkę i Paola i wiecie , że nie są klonami ...Jakieś to przykre . Szybko zapomnieliście ...albo ...pamiętliwe jesteście ? ...Jak zwał tak zwał . To niedobre i to drugie paskudne . P. S ...Nie wiedziałam gdzie mam tego posta napisać a nie chciałam przeszkadzać w " rozmowach przy kawie "

Czekam na zgodę pewnej osoby i albo coś skrobnę ...albo nie . W każdym bądź razie nie podoba mi się bardzo co się dzieje . Zaczynam obawiać się , czy ktoś nie ma zbyt długich macek i zaczyna tutaj nimi krecią robotę robić ?.... Ludzie ....na miłośc boską Nugatka nie jest klonem Paolo i odwrotnie też nie !!!

Piękna ...wręcz wzruszająca piosenka .... A melodiaa...mmmmm ...tylko tańczyć

O ...krótko i na temat . Podoba mi się ....sorry ..ale już wyję ze śmiechu , bo : zarazom czytać się nie chce a później ( tutaj zdradzę prywatną korespondencję na WA ...ale tylko kawalątek ) ...." Hej Baśka ...co tam się działo ? .....moja odpowiedź : Hej ...a idź se poczytaj , bo za dużo by pisać ......ona : ale gdzieeee ??? ....moja odpowiedź ( chęci wielkie były napisać , że w .....gdzieś ) poszukaj wątku / tutaj napisałam tytuł / i se poczytaj ...." ...Noo..to by było na tyle .... Popatrz tylko Geronimo jak to jest ...czytać , pisać , cholernice czasu nie mają , bo " my to na robotach jezdeśmy ! " , ale kurde balans ...biegać ...chwalić sie , że sporty zaczęło się uprawiać i inne upiększające ...o ...to już tak ..na to czas jest , ale , żeby tak jak drzewiej bywało napisać " dzień dobry " na WA ...czy chociaż pocałuj mnie w doopę to już czasu brak ....Alee..jak jakaś akcja ..aferka ...oj ..to o przyjaciołach ( ? ) sobie przypominamy ...nie ma to tamto ...Noo...może przeczyta sama tym razem i streszczeń wymagać nie będzie ?

Dzień dobry ..... Zapowiada się piękna pogoda . Nie wiem jeszcze jakie zadania na dziś dla mnie , bo " prawna " miała stawić się u doktorów już o 7.15 ....ku mojej wrednej uciesze .....oczywiście . Nie potrafiła mi odpowiedzieć ( wieczorem ) , czy ja też muszę jechać dzisiaj , żeby siedzieć przy dziadeczku ..... Co będzie , czy on wyjdzie dziś , jutro ze szpitala to wielki znak zapytania , bo kto wie , czy nie będzie musiał być operowany . W pęcherzu ma kamień wielkości gołębiego jaja ....Podobno serce ma niczym siedemdziesięciolatek i można go ciąć ...jeszcze . Wczoraj , jak wracałyśmy zapytała mnie , czy pracowałam przy PDP z cewnikiem ...w razie " w " .... Oczywiście , że pracowałam , ale moja PDP-na - Pusia miała " jasną głowę " . Zapytałam ją jak ona sobie wyobraża dziadeczka ( z jego totalną demencją ) z cewnikiem skoro w szpitalu ma powiązane ręce ( my go trochę uwalniamy na czas odwiedzin ) , bo wyrywa sobie cewnik ...ano ...ona też nie wie jak to może wyglądać . Prawna ma tylko iskierki w oczach , kiedy mówi , marzy jak to on wróci do domu i zaczniemy go ćwiczyć , prowadzać i będzie ....FIT ! ...Tiaaa...już to widzę jak 91 latek biega ...przez płotki ....Nic to ..pożywiom uwidim ....najwyżej ja pójdę w ślady naszego Lecha W. i sama przez płot przeskoczę i będę wiała , że nikt mnie nie zatrzyma ...nawet z moją ciężką walizką ....takiego kopa dostanę , że w 8 godzin zu fuss u siebie w chacie będę .... A tak w ogóle : Miłego dnia MRÓWECZKI

A ja to se idę w bety ...Moje orełki wylądowały w Modlinie ..teraz już są w drodze do domu ...chyba przez te dwa tygodnie ze strzeżonego parkingu samochodu im nie zajumali , bo już by dzwonili z lamentami . Będę spokojnie spała . Pa ..do jutra .... Dareczku ...pilnuj porządku i ....trzymaj nas za ręce jak będziemy nie tak się zachowywać . Ty nasz aniele ...stróżu ....

Ja pierdykam ...to przez to , że chciałam " anioł nie kobita " to Ty diable wcielony teraz po doopie obrywasz ????

Tereniu ..to jakieś wielkie nieporozumienie jest . Teraz pytałam ( po podpowiedzi koleżanki na literę A....meryka ..czy jakoś ) czy przypadkiem nie otwierali kont na jednym urządzeniu ? ...Paolo powiedział , że zakładali konta będąc u Nugatki , ale każde z nich na swoim , własnym telefonie ....Nie podoba mi się już takie coś , bo wszyscy wiemy , że to sa dwie osoby .

Też tak uważam

Ja tez nie rozumiem . Paolo ...zadziora jest i owszem , ale przecież aż tak nie zdążył nawywijać .... bez niego smutno jakoś , ale Nugatka komu za skórę zalazła ??? ,....A posądzenie , że Paolo i Nugatka to jedna osoba to już nawet nie jest śmieszne .... Dostali bany , że niby to jedna i ta sama osoba a przecież wszyscy wiemy , że to NIEPRAWDA . Tak mi tutaj fajnie było a teraz ...teraz nie wiadomo , czy mnie nie posądzą , że jestem klonem , czy innym stworem .

Z czego tutaj się cieszyć ....Nugatka i Paolo dostali bany jakoby byli klonami , że Paolo i Nugatka to jedna osoba a wszyscy wiemy , że jest to nieprawda , bo Paolo to Paolo a Nugatka to Nugatka . Nawet w tym samym mieście nie parcują , tylko kilkadzieści km od siebie ...Nic nie rozumiem już :-(

Podobno ...na starej ....icy ....młody się ćwiczy ....