B.... ............ ..ę

Ode mnie też ...wszystkiego najlepszego .... Ania dzięki ..bardzo ...Już dzwonię do wnuczki....Zapomniałam

Diabeł ...chętny ?....

Idąc na spacer mijam kwitnące kasztanowce ....dwa tylko . To się nie liczy ....nie mam co pod nimi przesiadywać.... ? >......Różowo kwitnące ....

Czasem meldunek potrzebny .

Tak. Podwójne ...Nie stosował nigdy wcześniej , ale mu powiedziałam , że mój przyjaciel używa spaghetti ..i jest zadowolony . Ten mój kumpel - przyjaciel ....gadzina podła

Oczywiście , że wie ...Przy mnie zapytał córkę , czy uregulowala tamte nocki ....To bardzo inteligentny facet , którego niestety dotknęło to nieszczęście , że dostał wylewu ....Jest świadomy ...nie ma dzwigania ...trzeba tylko asekurowac ...On wie , że nie można dźwigać ...w końcu był chirurgiem i zna się na rzeczy

Noo...nocną zmianę ...bluesa ...Taki zespół kiedyś był . A może jeszcze jest ...ten zespół muzyczny ....

Nie ....Aniu . Ja pracuję " normalnie " . Może zdarzyć się , że PDP zawoła siku , wtedy podaje mu się " kaczkę " i ...wsio . Napisałam o dyzurach córki do 24 , bo ona wtedy siedzi sobie na piętrze u taty i w razie , gdyby zawołał to ja nie przychodzę . Tutaj jest bardzo fajny podział ról . Zapowiedziała mi , że do godziny 24 mam nie zwracać uwagi na nic , bo ona przejmuje rolę opiekunki . Np. dzisiaj PDP zawołał mnie po 6- tej ....Podobno jak miał grypę kilka tygodni temu to wolał opiekunke kilka razy na noc . Za każde wołanie 1 + ....opiekunce zaplacono po 5 e za raz ....On nie naduzywa , nie wymaga ...normalna , spokojna praca . Córka bardzo pomocna i kiedy tylko jest w domu to mam odpoczywać . Grafik moich pauz ...dni wolnych napisany przez nią ...oprócz tego pytania " czy tak może być " leży na stole w jadalni ....Dziś znów tel. z agencji , że przyjadą do mnie w sobotę , żebym podpisała dokumenty meldunkowe ...boo ....wszystko ma być zgodne z prawem i już ....

Dzień dobry ..... Przysnęło mi się trochę za długo ....Szybka kawka ...cugasek ...i o 7.15 na górkę a tam krótkie spotkanie z córką PDP-go i sprawozdanie ( :-) ) jak minęła noc . Noc minęła spokojnie i oby tak dalej ...cały czas ....Jesli nie będzie sam miał ochoty ( PDP-ny ) to dopiero po wyjściu córki za jakieś 1,5 godziny będzie budzony i zmuszany przez wredną opiekunkę do wstawania ...Jeżuuuuu...jaka ta kawa pyszna ...ale teraz szybki cugas ... Miłego dnia MRÓWECZKI

Opiekunka prawna ...z przydziału .

A widzissss.....To jednak nie tylko jego PDP-na w środy do przedszkola jeździ , ale on też , tyle , że w W....żeby być blisko Ciebie . Opiekuj się nim Nugatko ...nie zostawiaj go tam samego ...na razie .

Dwudziestym pierwszym... palcem ?...

Tak się napalił na Ciebie ???

Tak . Też sika ...z radości .

Pierdacys głupoty ... A bo to raz mnie oczy napierniczały ? ....Cięcia nie było ...

A tak " apropopo " .... W H. nadal żona albo przyjaciółka poszukiwana ...jakby któraś z wolnych reflektowała . Tylko na całe piwo niech zainteresowana nie liczy ....do spółki ma być wypijane ....Kuźwa sknerus jeden . Najpierw popisywał się , że wisiorki z brylancikiem kupuje potencjalnym kandydatkom a tera okazuje się , że piwo na spółę ....Może wykosztował się na te zwisy ...czy tam wisiory i teraz biedactwo oszczędzać musi ? ...Przykre ...naprawdę przykre

Geronimo ma swoją ukochaną żonkę ...Paolo Nugatkę ...Nam pozostaje tylko szczypanie we własnym zakresie ....czyli baba - babę . Jedno dobre ...za takie szczypanie nikt nam po pysiolach nie natrzaska .

Iććććć...same lenie jakieś . Może literków pozapominały ....W takim razie trzeba wybaczyć .

Dziękuję za zaufanie . Delikatnie uszczypnę ...tak tylko aby ..aby

Ja ...albo Maria z Jolantą .... Jak wolisz ?

Mnie też uszczypnij ...

Przed jakim ślubem ???....Najpierw niech jej ślubny rozwód da ....w co święcie wątpię

Rozumiem ...Po ostatniej wsi ( uroczej ...nawet ) ,gdzie nie było bodaj miejscowej piekarni to tak zatęskniłam za normalnością , gwarem , że nawet nie spodziewałam się , że takie fajne zadupie da mi w kość . Lubię wieś , ciszę , ale wystarczy brzydka pogoda i czuję się jakaś zdołowana . Takie niewielkie miasto pasuje mi najbardziej ....i jest co .... nie tylko sklepy ....pooglądać , pozwiedzać ...no ...życie jakieś widać . Może wydawać się , że zależy mi na jakichś zakupach ....Nie aż tak ...Nie lubię sama spacerować i to jest powód , że miasto daje mi jakąś anonimowość ...nikt mi się nie przygląda , że idę bez celu ...Ja jednak jestem zwierzęciem stadnym .

Byłam " na mieście "....o matuchno ile sklepów przeróżnej maści ... Weszłam do kilku z nich ...nie tam , żeby cos kupić , ale popatrzeć , bo kusiły ...wprost do zaglądnięcia zapraszały wystawione transparenty ( mało co ) z napisami : " Sale 50 % ..Sale 70 % ..." i jak tu było nie wstąpić .....Jednak były to sklepy dla oszczędnych mocno ...np. dla mnie ... Już trzymałam w swych dłoniach przecudną , skromną bluzeczkę .......luknęłam na cenę po obniżce ...jedyne 49.99 ....i stwierdziłam , że w tym kolorze mi nie do twarzy ....Takie sklepy uwielbiam , bo wchodzę ..rozglądam się ...i robiąc zblazowaną minę wychodzę ....czyli zaoszczędziłam ....Idąc dalej ujrzałam ...Dom Mody Kik ...H& M ...tylko czas mnie gonił , bo pauza do 14 -tej dzisiaj ....niestety ....Ale już wiem w którą uliczkę skręcać , żeby ominąć te jakieś Douglas'y i inne gady .

Bozenciu ....ależ tu milutko ...te zwroty " złotko ....sreberko ....brąziku . ..i inny metalu "....Normalnie jakbym inną parę czytała .....za którą okrutnie tęsknię ....szczególnie za płcią przeciwną ........Szczęście Ty moje ...słońce ....cudzie jedyny na całej planecie ....forumowej...Niee ...nie wyrabiam już ....zaraz uduszę się że śmiechu