B.... ............ ..ę

Co masz w kagańcu , ale nie dla piesa Twego ....jedynego ?.....A nieeee....Bożka ..to nie kaganiec ...to pas cnoty nazywa ...się. Piesku na pysk nie wypada zakładać

Na dyszel ...nie na kisiel

Przy nim będziesz się depilować ?!

U mnie też dzień sprzątania w wykonaniu pani Tureckiej ....Zaraz spadam na roboty , bo czipencja o 8.30 się zjawi ...Najpierw filiżanka kawy , którą to jej pani domu z wrodzoną elegancją na stół zapoda ...Poćwierkają sobie 15-20 minut i ....pani domu Elka ....weg ..do roboty a pani Turecka na miotłę i jej podobne odkurzacze ...Po ostatnim , piątkowym opierdolu jej przeze mnie ...atmosfera jest ciuteńkę napięta ...ale mi toto lotto ...dzieci z nią chrzcić nie będę ...Ważne , że Elka już z ząbkami doktorowymi wybyła . Mam nadzieję , że znów do obiadu mistrz mu naprawi ....Na śniadania miętkie bardzo jada to da radę dziąsłami se rozmemłać ...Gorzej z obiadem...będzie się mazgaił jak nie będzie mógł podziabać

Dzień dobry ....... Oby ten tydzień od paskudnie dla mnie rozpoczynającego poniedziałku ....wreszcie się skończył . Kurde blaszka ...możecie się śmiać ze mnie , ale ja już tak mam , że to jak zleci poniedziałek - u mnie się sprawdza ....Do tamtych dni nie wracam , bo to moje prywatne sprawy , ale wk...nerwa miałam i już ....Wczoraj już miałam nadzieję , że wszystko cacy i ...aby do wieczora . Tyle , że z wczorajszego " nieszczęścia " to śmiałam się jak wariatka ....Podczas wieczornej toalety , kiedy to doktor sprawdza , czy uzębienie odpowiednio mocno w paszczęce umocowane jest ....wykłócałam się z nim trochę ...opitalałam , że ciągle sprawdza ...wstawki sam sobie obluzowuje i dlatego latają mu w gębie ...a kleju na nich jeszcze , że ho ...hoooo ! ...Nic nie dałam rady mu przetłumaczyć ...on wie lepiej ...jak zwykle ...żadna nowina . Podał mi swą górną wstawkę ...kleju od cholery i ciut ciut na niej ...Wydrapałam szczoteczką ..umyłam ....i jak zwykle należało się ją podsuszyć , żeby nałożyć klej . Podczas wycierania ...nie wiem ...może i w nerwach mocniej ją ...suszyłam ...w każdym bądź razie rozłożyła mi się na czynniki pierwsze ...prawie ! ....W miejscu w którym kiedyś była proteza klejona...puściło ...jebutnęło ...i ...chrabol ...szczena znów w częściach dwóch ...takie jakby dwuczęściowe puzzle ....Tym razem nie chciało mi się płakać , jak wtedy , kiedy wyślizgnęła mi się z ręki i gruchnęła na podłogę ....Na szczęście stało się to teraz przy nim i w sumie nie miałam nad czym rozpaczać ...gdyby nie życzył sobie 5 razy na dzień ( szczególnie w trakcie posiłków ...błeee )nakładać świeżego kleju to mogłaby mu posłużyć jeszcze ......ze dwa tygodnie ....To , jak próbował sam sobie ją składać , naprawiać ...opisywać nie będę ....tylko możecie sobie wyobrazić ...i śmiać się do rozpuku ...jako i ja rżałam ....Elka po 8 ma jechać do rodzinnego , zębowego majstra i oddać ją do naprawy ....a mnie wsio rawno , czy będzie z zębami , czy bez ....uśmiechać się do mnie całą gębą nie musi .... Miłego , spokojnego dnia

Na żywo ...bardziej

Łeee....stare zdjęcie ...jakieś 4 - 5 miesięcy temu już je widziałam

Żeby pocieszyć starą Basiunie i ...jeszcze starszą Baske ...

Jak jagoda.....w listopadzie

Chory ? ....A co mu jest ?

Basiunia ...a co ja mam powiedzieć

Cierpliwość popłaca ........Przyjdzie na to czas ...przyjdzie czas ...na spacery .. w letnia noc ...czy jakoś tak

Oj...to pisz jasno , że z wilgocią tam poszłaś

Nie ma sprawy . Dla Ciebie wszystko

Taaa ....pi zakończonych niedzielnych mszach . Kościelny świece zdmuchuje .

A to , że co ? ....Za babkę klozetowa tam popitalalas ? ...

Ano ....bywało się . A tam pani kultura wielka ...

Od jedynej

Pieczenie ...pieczeniem a ja Ci powiem tak : niech no która napisze , że zmienniczka wychodziła przed szereg , bo ciasta wypiekała ....no to ja se napiszę : a to paskuda jedna ...lizusówa nadymana ...ja ..ja to nigdy !!!......No a jak któraś napisze , że sama ciasta wypieka i to takie , że ho hooooo....no to ja se napiszę : phii..a jakie ja potrafię wypiekać to mucha nie siada .... Wszystkie chwyty dozwolone ...i aby na moje wyszło i już

Chyba tak zrobię

Joy..sticzku kochany ....siku mi się chce . Proszę ....

O jeżuńkuuu ....Danuto ...

Mądra dziewczynka ...po kiego na raz przeżerać się A je sobie pospałam ...aż mnie poddziera ! ...W czwartki Elka zastępuje mnie tylko godzinę a drugą godzinę szychtę przejmuje Turecka . Już przysypiałam ...portki na tyłku łóżka przewieszone ( moje portki ...żeby nie było ! ) a tu nagle " Barbaraaaa ...." no i po spaniu . Czipa jedna musiała pominąć tabletkę " wasserową " i do przedziałka -południe nie wrzuciła . Myślała , że ja mu dałam przed 12 -tą ...zanim przybyła na moją pauzę . Nic z tych rzeczy ...samobójcą nie jestem , żebym mu serwowała dodatkowe tabsy na sikanie .... Sprawa wyjaśniona , ale sen chorego człowieka poszedł w pistuuuuuu....Pauza kończy się o 14-tej ...już nie ma sensu by legnąć w betach , bo znów mi się błogo zrobi i ...zrywka .

Jejkuuuu....i to pewnie po dwa na twarz ?!...Zaszalałaś ...naprawdę