B.... ............ ..ę

Co Ciebie bilet obchodzi ?! Hawana własnym mesiem przyjedzie ....albo nawet traktorem . Ważne , że przyjedzie

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła .....podobno ...Ale nie martw się ...na pewno fajna doopencja przyjedzie . Będziesz miał na kim oko zawiesić

A nieee.....to o imieniny się rozchodziło ...13 kwietnia są , bo ciotka Hermenegilda wtedy je obchodzi . Naprawdę ...Gustlik miał taka ciotka

A czy ja napisałam , że hańbi ?! ...Praca to praca ....a jak jeszcze robota się przytrafi to dopiero superancko

Prawda ? ...Ja też chętnie ...No bo my to już takie wiedźmy i lubimy wszystko wiedzieć P.S...Cugasek a właściwie wyjście na powietrze ...świeże ...pomogło ...Sen poszedł w pistuuuuu...

Choooooo...

W sumie ...żadna , tylko w wyrazie jest ...

Noo...a później może lekturę będę uzupełniać ? Nie ma bata ...nie legnę ....albo ...na godzinkę tylko . Rozczuliłaś mnie tym przytulaniem i już ślepka mi się mrużą . Tylko jeszcze na cugaska wyskoczę

Chęci ...czy chuć ?

Ja teraz aktualnie pauzuję , ale skubany dr. tak upierdliwy od samego świtu ( od 9.20 ), że już tej 12-tej nie mogłam się doczekać ...Padnięta jestem ...

Oj ...zgrywus taki . Niby w pustym poście odczytał o minie ....Coś Violinek nasz dzisiaj ciężkawo myśli , czy mi się wydaje ?..

A kiedy ostatnio ...dziecinko ...Ci się chciało ...chcieć ?....Jeśli wtedy chęci miałaś jak i ja ....to znaczy kuźwa , że bardzo dawno to było !

Taaa....pracował ...na dancingi z kuracjuszkami ( która ładniejsza ) biegał ...

Raz też mi się tak trafiło . Wtedy faktycznie luksus .

Basiunia ..czujnik ..czujnikiem , aleee.....Bożka dzisiaj stawia ...a my jej życzymy

Ale chyba nie chodzi Ci o tę lewatywę z ziół o której @foczka63...pisała , że tam , na Ukrainie robią ?...Łee ..no coś Ty ...Ewcia ...lewatywę to i na miejscu zrobią . Niekoniecznie taki szmat drogi gnać

Albo odwrotnie : pasażerka podczas snu będzie usiłowała zmieniać biegi ...

Tak ! ...Szczególnie jak busik zapakowany co do jednego miejsca i obok kierowcy siedzą dwie osoby ...Raz tak mi się trafiło ...kierowca ..ja ...i pasażer , młody chłopak ...bardzo słusznej postury ...Miły , grzeczny ...jak powiedziałam , że mi nogi drętwieją .... chodziło mi , żeby na mnie nie leciał , bo wiadomo , że gdyby w uczciwych zamiarach ..to nie ma to tamto , ale nie że śpi i na mnie leci ...a on bidulek chciał na miejsca się ze mną zamieniać , żebym miała wygodnie . A co by to dało ??? W środku to miałam przechył na kierowcę ...a z brzegu cisnął by mnie do drzwi ...Jakby nie patrzeć ...doopa ...blada

Na szczęście czujników u mnie brak ...wentylatorek się włączy ...później odświeżacz powietrza i gitarra....Nie miałam odwagi , ale zmienniczka - niepaląca mi tak nakazała jak opowiadałam jej kiedyś o wychodzeniu na zewnątrz , kiedy doktor przerywacze snu mi robił i wk...nerwa miałam . Zabroniła mi po nocach nan tarasie wystawać ...posłuszna jestem ...Fajnie mieć apartamenta na innym poziomie i łazienkę tylko dla siebie ...cudowna rzecz ......Elka myśli pewnie , że ja jako jarająca namiętnie nie wyczuwam , że ona w pralni popala ....Nic bardziej mylnego ...wyczuwam jak cholera

Tiaaaa...jak sobie razem poleżycie fajnie będzie ...wilgotno ...od tej kawy

A Basiunia na tę okoliczność ....sruuuuuu...do lapka

@NNNdanuta....2 kg w dwa tygodnie ???....E ...to ja jednak sobie odpuszczę takie leczenie

Sie rozpisałam ...a kultura poszłaaa ...w .......się teges...Edytowałam , ale nie szło coś .... Dzień dobry ... Miłego , spokojnego dnia