B.... ............ ..ę

Nie musisz . Mnie też raz wyrzuciło i nawet wyskoczył napis , że przekroczyłam dobowy limit czasu bez logowania się ....a to nieprawda , bo ja bardzo rzadko wylogowuję się za dnia ...bo mi się nie chce za jakiś tam czas logować na nowo . Na lewiźnie , za krzakami to byłam kilka razy , kiedy mnie na jakiś tam jedno-dwudniowy czas zawieszono .Podobno za niegrzeczne zachowanie jakieś , ale już nie pamiętam jakie

Jeżuńku najeżony ....jak sosna . Ile trzeba nagadać , natłumaczyć się temu naszemu marudzie zanim na dobre pomożemy mu położyć się do łóżka . Umyślił sobie , że jakby w nocy czuł się wypoczęty to mam mu jedną stronę barierek w łóżku otworzyć a on sobie wstanie i posiedzi na wózku . Dostał opitol od Elki i to porządny i zapowiedziała mu , że nawet nie ma prawa przed 8 prosić mnie o wstanie , bo ona mi zabrania tego czynić . Mądra baba z niej , nie pitoli się zakazami zamykania w łóżku , bo wie czym by to groziło , gdyby barierki nie były podnoszone z dwóch stron .... Nasłuchałam się , powstrzymywałam od jawnego , głośnego śmiechu . Dopiero jak opuściłyśmy doktorową sypialnię to żeśmy się obie pośmiały z jego " bardzo dobrych pomysłów "

Opanujcie się trochę z tym pisaniem. Pomalutku ...każdy chce coś skrobnąć a tu wcisnąć się nie można

Po okrojeniu spalenizny niewiele by zostało . Nie pojadlabys za dużo

Co chcieć od kobity . Artystyczna dusza i już

Nawet za darmoche mnie nie skusisz . Jednak wolę swoje sadelko . Przyzwyczailam się do niego i pokochałam ...nawet

Nie zrozumiałaś ...chyba . Chodzi o to , że już i tak w tym filmiku za dużo powiedzieli o tym , gdzie ta kobieta mieszka . Częstochowa to nie Londyn , czy inna Moskwa .

Maupy , ale kochane

@Barbara48 w Częstochowie i to jak dla mnie wystarczy

Więcej już nie można

Też tak uważam

A Ty myślisz , że ja miałam pojęcie co autor miał na myśli ? ...Tak se palnęłam ...z nudów . Poza tym wuja-sosny w to nie mieszaj . Niech se stoi ....gdzieś na boku

Nie . Wiem , że Ty to Ty ....tylko przywitałam Cię jak Kaźmirz Pawlak brata swego jedynego.... Johna

Ufffff....Jaśku ...nareszcie jesteś

Ależ tutaj tłoczno dziś . Dopchać się nie można ...prawie

Prześlicznie wyglądasz

No popatrz pani ...to ja durna myślałam , że jakaś skąpa jestem i żeby nie wodziło na pokuszenie to dopiero po tygodniu pobytu wczoraj nos z chaty wyściubiłam ....A to niee ...to przez buty jakieś nie teges

Za niecałe półtorej godziny mam mieć drugą wolną półdniówkę i doopa . Deszcz leje jak z cebra , zimny wiatr pizga . Nie pozostaje nic innego jak siedzieć w chałupie ...A tak sobie wczoraj pięknie obiecywałam , że będę spacerować codziennie ...Pozostaje siedzenie ...może drzemka ...a nawet jak mnie najdzie to na stacjonarnym rowerku pojeżdżę ...ale to jak mnie naprawdę najdzie

@@@@@@ ...jedenasta !

Szparagi po sezonie wtranżalać ?!

Co też ?

Z okazji Urodzin ( 72 ? ) wszystkiego co najpiękniejsze , spełnienia marzeń Drogi @Paolo...Ci życzę . Z racji podeszłego wieku mego byłabym zapomniała , ale na dole strony głównej przypomniano o tym pięknym dniu ....ino , że tak kuźwa jakoś skrótowo - P....o ( 49 ) ...a może to kurde rozmiar buta a ja się wygłupiłam

@Joy szczęśliwej podróży i cudownego urlopu

Głos masz zachrypnięty ...albo ...za głośno się drzesz ...albo ...za wysokie tony próbujesz łapać ...albo ...przejarałaś się

Ojejciu , ale się chwali ....a ja o tydzień później