Nie dawno przez przypadek niestety rozmowa z moją podopieczną zeszła na nie właściwe tory czyli na czasy wojenne .To co babcia mi powiedziała tego chyba nigdy nie zapomnę .Mam wyrobione zdanie na temat drugiej wojny światowej uważam ,że była to ogromna tragedia dla Wszystkich obojętnie po czyjej stronie walczyli .Gryzłam się z tym przez kilka dni czy mam napisać o tym co usłyszałam od babci i jakoś było to dla mnie zbyt wzruszające żeby o tym pisać na forum ale jak zauważyłam,że ten temat został odświeżony to postanowiłam ,ze napisze .Zaczęła się rozmowa od pytania babci jak się poprawnie pisze moje imię potem rozmawiałyśmy o imionach jej dzieci moim nazwisku,którego babcia nie potrafiła poprawnie wymówić ,wreszcie skapitulowała i poprosiła,żebym powiedziała jak brzmi moje panieńskie nazwisko i jak usłyszała to aż się przeżegnała .Potem rozmowa przeszła na znajomość języków i babcia powiedziała,że potrafi się porozumieć i po angielsku i po francusku bo miała kontakt z tymi językami w czasie wojny .Miejscowość z której ona pochodzi była chyba na terenie francuskiej strefy okupacyjnej o ile dobrze zrozumiałam więc babcia powiedziała,że zaprzyjażnili się z dziadkiem z jednym francuskim żołnierzem o imieniu nie ważne jak miał na imię ale podobno do dziś dnia utrzymują kontakt .Jak nigdy nie zdarzyło mi się rozmawiać z podopiecznymi na temat czasów wojny tak w czasie tej rozmowy jakoś chlapnęłam,że moja mam urodziła się w tym czasie i wtedy babcia popatrzała na mnie poprosiła żebym dała jej kartkę i długopis napisała na kartce lata w których trwała wojna i powiedziała .Wiesz ja ,mój mąż i ten francuski żołnierz cały czas zadajemy sobie pytania Dlaczego ? bo obojętnie czy to Niemiec ,Francuz czy Polak my Wszyscy przeżyliśmy straszną tragedię,że musieliśmy żyć w tamtych czasach a najgorsze jest to ,że chodziło o zyski ,które przynosiła ta machina wojenna chodziło jak zwykle o pieniądze ludzie się dla nikogo nie liczyli i potem łzy jej popłynęły po policzkach .Powiedziałam jej ,że jestem pewna ,że tak właśnie było i że pora już iść spać bo póżno już jest .Nie wiem czy popełniłam błąd ale tak jakoś wyszło w rozmowie .