Andreaa

No nie gadaj!!!!!! Teraz mafie bede na karku miec :-)

00-000 Zgnile Poslanie Ul. Wiezienna 1 woj. kradziezowo

Ciezko bylo,ale zdobylam :-) To rozhulanie twoje-warte bylo kazego ryzyka:-) A teraz przyslij mi z 3 paczki fajek. Pewnie domyslasz sie gdzie??? hahahha.......

Tu mialam byc jednorazowo. Nowa pdp-na chce,zebym wrocila,a ja zgodzilam sie,bo jest spokojnie. Zadnego stresu,dzwigania,wstawani po nocach. Jedzenia pelno,nikt nad glowa nie stoi,a przede wszystkim jest szacunek do opiekunki. Corki przychodza i mamie glowe myja,walki zakrecaja,pomagaja . Mam tez duzo wolnego A to wszystko zawdzieczam jednemu ,,chlopcu" z forum. :-) Dobra kase rowniez mu zawdzieczam:-)

U siostr mialam tez fajnie,2 dni wolnego,,to tez fruwalam po sklepach,ale tam demencja . Tu jest tak normalnie . Miedzy ludzmi jestem:-)

No fakt.!!!! Pani nauczycielko. Na pamiec je znam. Ty wiesz,ze musze co piatek to ciasto w domu upiec,bo mezowi smakuje? Tylko owoce zmieniam,a baza ta sama.

Byla sasiadka,ta co zwykle. Pdp-na z mezem zostala zaproszona juz jakis czas temu na urodziny w czwartek. Dzis wpadla zeby mnie do grona doprosic. Bardzo milo. Normalne zycie ,odwiedziny,fruwanie po sklepach,nie to co do tej pory znalam,czyli siedzenie w domu i pilnowanie pdp-nych,bo z demencja. Moja siotra w Taunusie mieszka,to 34 km. Mam sobie dzien wybrac caly ,zeby moc sie z nia spotkac. tez milo:-) Ludzie,sa normalne miejsca pracy w ,,dojczlandzie" bez demencji :-) Dla mnie to nowosc ,dlatego tak glupieje :-)

Ale mnie jeszcze dosc nie masz ?! Trzeba do wszystkiego systans miec. Ja kiedys nie mialam,ale juz mam. Jest wiec nadzieja dla mnie :-)

Sucha bulka i do tego baban ,to mi sie zawsze z Malyszem kojarzy. Krakowska lubie,ale ja dopiero 2 tygodnie tutaj,wiec jeszcze za naszym nie tesknie. jak sie ogladalo zdjecia obiadowe Basi48 ,to az slinka ciekla. U mnie takich rarytasow u siostr nie bylo. Moze inaczej. Mogly byc,tylko checi brakowalo. Basi 48 przepisy na ciasta. Ja jelopek pieczeniowy,dlatego zawsze podziwiam osoby,ktorym takie cuda z rak wychodza.

hellooo......... poszukuje Barbary o numerze 48 :-) Basienko,gdzie sie schowalas??????

Sliczne te zdjecia :-)

Bylam na zakupach z dziadeczkiem. Jemu to tylko auto dac i pieniadze i bedzie fruwal po kazdym sklepie. Mnie to pasuje. W KIKI-u tez bylam. Dziadeczek musial zonie 7 par majtasow kupic. Wybralam sobie dwie bluzeczki,takie po domu do latania. Dziadeczek chcial potrzymac, zebym dalej bez balastu sobie towar ogladala. Patrze a on przy kasie stoi i placi za moje rzeczy. Chialam mu kase oddac,ale dziadeczek sie zbulwersowal. No i szafa gra. To mnie tez pasuje. Zona w domu pochwalila meza,ze dobrze zrobil. Dzisiaj tez byla dyskuscja ,zebym tu wrocila. To tez mnie pasuje,bo normalnie fajnie tu mam. Tylko ta moja nowa pdp-na taka jakas slaba sie robi. Ale nie ma co sie za wczasu martwic. Bedzie dobrze:-)

Dzien dobry ludzie pracy i urlopowicze :-)

Zgadzam sie ze wszystkim co tu napisalas :-)

U mnie nie bedzie optymistycznie ,bo juz nigdzie nie zarobie 2850er na miesiac. To byly czasy,ale sie juz nie wroca.

Jak tu przyjechalam,to dwa razy zdarzylo mi sie zwrocic do nowej pdp-nej imieniem dobraj siostry, Nie wiem dlaczego tak do niej powiedzialam,samo tak wyszlo.

Tutaj mam fajnego dziadka. Zapowiedzial,ze niedaleko jest KIK,to mnie jutro zawiezie,ale ja za bardzo juz do KIKa nie chce,bo u mnie w Pl w moim miescie jest juz Kik i TAKKO tez jest i inne przybytki z niemieckiego podworka. Jak cos kupic zechce,to takie cos orginalnego,zeby polowa mojego miasta w takim samym nie chodzila. Bardzo brakuje mi ,,Diaconii-Laden". Niedaleko siostr byl. ..........bardzo mi brakuje.

Kiedys na obcasach tylko latalam,jak w domu przechodzilam na plaskie i dluzej pochodzilam,to mnie z stylu stopa bolala. Teraz mam odwrotny problem. :-)

Wiem kochana......

Bo jeszcze majtki nosisz. Jak zaczniesz w pampersach w gosci chodzic,to wszystko moze wyleciec... Nawet szczeka twojej opiekunki,zes jej roboty narobila . No nie moge....... dzis sie caly czas smieje,zebym jutro nie plakala.

hahahha.......... wszystko sie moze zdarzyc,gdy glowa pelna marzen...........

To moze ktores z 5-ki dzieci sie mama zainteresuja i zaczna przyprowadzac i odprowadzac. Bladzi starowinka po ulicach,a dzieci to lotto. Jesli ma taka demencje ,to uwazam,ze to nie problem opiekunki z innego domu. To musza rodziny miedzy soba zalatwic. Jesli jest taka chora,z demencja ma problemy,to jak przyjdzie do Kuli w odwiedziny i narobi w majtkii,to Foczka tez bedzie musiala ja obrobic???

hahaha.......... ruch to sobie zorganizuje jak w domu bede.

Dokladnie. To mialam ci napisac,ale za pozno. Jak dodatkowa kasa,to i odpowiedzialnosc. Masz swoja pdp-na i tylko ona powinna twoja glowke zaracac. Faktycznie. Cos sie stanie i sie narobi noepotrzebnych problemow. Nawet jak siedzi u Kulki,to juz masz umysl na nia otwarty. Niech upadnie,albo co innego sie stanie,to ty musiasz na pogotowie i jeszcze inne rzeczy robic. Dla mnie sytuacja do odrzucenia.