Blondi

Tak może być ,, lubię poniedziałki

Ja też z laptopka lece i teraz już mi wszystko jedno,,ile zeżre,,dzięki bogu ze coś mam w ogóle,,na tym zadupiu, prawdziwym zadupiu,,,

Czekam ,,ja mogę już dziisaj,,,ale nie ,jeszcze parę dni będe,,ale babcia jaka szczęsliwa ,że mi pasuje zjechać,,ze jej plany szybko ,smigiem zaakceptowalam,,bo ja jestem normalna ,,rozumię ludzi i widze przecież ,,jak jest,,

Tak już mam,,wszystko idzie po moich myślach,,,ja zawsze kombinuję jak mogę,,ale tym razem nie moja robota,,ale fajnie już nie patrzę na kasę nawet,,cieszę się ,że będe już ze słodziakiem moim,,który też strasznie tęskni za mną,,on już dzisiaj by wsiadł i jechał,,tylko powiedz mu kiedy,,,a że jeszcze wczesniej mogę zjechać to już w ogóle szał ciał i szał pał

Tak trzymac i marzyć,,bo mi nawet moje krakania się spełniają,,nie wspomnę już nic o marzeniach,,wszystko po kolei się realizuje tak ,,życie jest piękne,,zaraz będe sie pakowac,,nie zostanę w pracy razem z Wami ale zostanę w De,,,

@Serenity dzięki tak też wczoraj myślałam,,co taki człowiek robi w opiece,,ale to nie mój problem,, Ja czekałam tak bardzo poniedziałku,,cos wyczułam,,ale nie wiedziałam,,że to taka będzie niespodzianka od poniedziałku,,hurra ,,super wiadomosc,,zjeżdzam wczesniej,,radosci nie ma końca,, cieszę sie przeogromnie,, @Mirelka1965 ja też nie mam czasu na depresję,,nigdy ,przenigdy w życiu,,za dużo sie u mnie dzieje ślicznego aby mnie takas deprecha dopadła ,,,weg, a kysz ode mnie

Już to zrobiłam oni mnie tymi sklepami rozkładają na lopatki

Nie mówcie o sklepach bo dołączę sobie piórka i pofrunę do miasta,, ale jak wrócę do domu to szybko laptop i internet normalny i poszaleje w zakupach,,aby szybko kupic i wysłac ,,aby doszło do świąt,,zdążę,,tak myślę,, ale tylko dla wnuczek ,ostatnio kupujemy tylko dzieciom ,,bo starszym podpasowac to sztuka ,robiłam super prezenty ale się skonczyło,,wogole dużo dobego się skończyło,teraz czas na mnie i dla mnie,,

Jedne do sklepów ,,drugie chwalone ,,inne mają robotę a ja nic,,zrobię śniadanie-wystawię tylko,,i zero pracy,,może dzisiaj cos babcia wymyśli,,chcę pracować a tu nie ma co mnie nie interesuje co babcia mówi na mnie,jest bardzo miła dla mnie ,,dziadek wręcz zachwycony,,bo gębucha uśmiechnięta od ucha do ucha ,,wie ,ze ze mną może w garażu wszystkie maszyny wyciągnąc i posprawdzac ,czy działają,,a ja mu wszystko podłączę,,spokojnie i dziadek się bawi,, Babcia mnie ceni za wyrozumiałośc dla dziadka ,a mi się wydaje ,że to normalne podejscie ,bo tak musi być,jak z dzieciaczkiem ,,

Inaczej nie potrafię,,jedynie tak mogłam skopiować @lucyna.beata sama się nauczysz,,popstrykaj,,dlatego nie chcę zmieniac laptopa bo na tym moje paluszki same latają ,,automatycznie ,,

autor postu @lucyna.beata ta definicjia mi sie bardziej podoba Zakaz konkurencji – zawarte w odrębnej umowie[1] zobowiązanie pracownika do niepodejmowania działalności konkurencyjnej w stosunku do pracodawcy oraz niepodejmowania pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie w podmiotach konkurencyjnych. Umowa może również określić okres po rozwiązaniu umowy o pracę i ustaniu stosunku pracy, gdy pracownik nie może podejmować wymienionych działań. Za powyższy okres pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości minimum 25% jego wynagrodzenia.

autor postu @lucyna.beata a prosze bardzo: wyyobraz sobie ze trafiasz do rodziny o ktorej otrzymujesz bardzo znikome informacje od swojej agencji...zajezdzasz a tam czekaja same niespodzianki; cukrzyca, rak prostaty, przerost miesnia sercowego a co za tym idzie aparat tlenowy, ktorego pod zadnym pozorem wg niemieckiego prawa nie masz prawa obslugiwac itd, zwloknienie pluc...i zaczynasz walke o swoje prawa ...rodzina nieswiadoma naciska a opiekun miota sie miedzy poczuciem odpowiedzialnosci, agencja, grozba utraty zlecenia... kosztuje to ogrom nerwow, zniecierpliwienia i niedomowienia, ktore uniemozliwiaja normalna prace... stoisz miedzy mlotem i kowadlem, agencja...cytuje: "prosze robic to czego rodzina oczekuje"..a jezeli opiekunka mysli , ma swoje zdanie ?...spotyka sie z naciskiem z obu stron...a tym czasem w umowie jaka rodziny niemieckie zawieraja z agencjami istnieje specjalny druk w ktorym infromuja one o swoich oczekiwaniach; prawo jazdy, jezyk, zakres czynnosci w PODZIALE !!!na zajmowanie sie domem, czynnosci przy pdp zwiazane z toaleta, zabiegi pielegnacyjne... druk trafia do agencji ktora tworzy profil opiekuna na potrzeby rodziny ale...o tym zleceniobiorcy , czyli my, nie sa juz informowani...a potem a to paznokcie , a to sonda, a to odlezyny..czyli to czego bez odpowiednich papierow nie wolno nam robic... paznkocie owszem ale nie obcinac, zwlaszcza przy cukrzycy lub grzybie albo np chorobach neurologicznych, odlezyny?? tez nie, bo to sa zabiegi miedyczne zwlaszcza jezeli sa rany otwarte nie wspomne ze rodziny pdp maja do tego srodki w postaci dodatku za grupe od 1 do 5.. mozna tak bez konca w moim przypadku stworzono profil osoby, ktora ...nie istnieje...bylo to ogromnym zaskoczeniem i dla mnie i dla mojej obecnej rodziny... moze i doszukuje sie drugiego dna...ale w tym czasie od kiedu jestem obecnie maz mojej pdp uswiadomil mi mase rzeczy na ktore calkiem nieswiadomie sie zgadzamy..chociazby zakza konkurenc Napisano 7 godzin temu

Napisano @lucyna.beata Zakaz konkurencji pracowniczy – to umowa pisemna pod rygorem nieważności, zawarta pomiędzy pracownikiem, a pracodawcą, która zobowiązuje pracownika do niewykonywania działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy, ani też świadczenia pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką ..

Może ja skopuję Twój post,, @lucyna.beata zaraz zobaczę jak to wyjdzie,,,

Ty masz życie podróżnika nie wiem,ale nie przepadam za szpitalami,,nie lubię chodzić do szpitali,,zawsze jak idę to z koniecznosci, Ale też bym pobuszowała po sklepach ja to bym pobuszowała nawet po Allegro,,ale nawet taka przyjemnośc nie jest mi pisana,,zero wydawania kasy,, a ja tak lubię siastac kasą,,,

Witam Wszystkich ,,postawi z rana na nogi ,,mam swój poniedziałek,,a teraz tydzien smignie migiem Miłego dnia,bez zazdrosci i nienawiści,,życie mamy jedno ,,my jesteśmy różni,niczego i nikogo już się nie zmieni,,jesteśmy jacy jesteśmy,,fajni i tak trzymać

Moja pora spadam ,,Dobranoc ,,niedziela minęła ,,myślę ,że poniedziałek będzie lepszy od niedzieli,,może nikogo nie wk....ię a co mi tam,, pa

Ty mnie nie pytaj, wiem ,ze jest kilka ,,żółte ,,mam zółte,, kupują a ja się pryskam ,, ja idę do sklepu ,,jak się podobają mi któres to kupuję ,,i nie zawracam sobie głowy jaki numer czy seria,,komu to potrzebne nie mi,,ja sie pryskam,,ale kocham ładne zapachy ,,

Wszystko ok! spoko!!

A tutaj ? gdzie jestem to same dziadki,,babcia juz choinkami udekorowała ptasie domki,mają tu kilka dużych ładnych ,,karmniki dla ptaków,,stoi piękna choinka na ogrodzie ,,ale chyba jej nie będą dekorować ,,chodz babcia ma zdolnosci manualne i może jeszcze coś wyciągnie na święta,,,schowanego ,,

Ty przy budkach z telefonikiem a ja przed Rewe,,bo tam mam też dobry zasięg ,,,jak zabiorą mnie do miasta,,

@aga1 o co Ci znowu chodzi? jaki wstyd, co Ciebie tak zgorszyło?, co tutaj jest nie tak,,byla dyskusja i sie skończyla i jest spokój już,,

Co będziesz kupowała? a tam nie brakuje krapu przeróżnego ,,ale fajny nastrój ,,

@Mirelka1965 szał ciał to robię pod pryśnicem cudownie ,,,Ja tutaj to nie odczuję nawet ,że święta się zbliżają,,Jak byłam w miasteczkach ,to w sklepach towary i muzyka wprowadzały już w nastrój świąteczny,,zawsze dreszczyk po mnie przechodził,bo jakos tak się robiło smutno,że czlowiek jest tak daleko od domu ,dzieci itd,

A co to znaczy z grubej rury?hahahahha co ja takiego zrobiłam??? zadowolony jesteś z siebie? napisałeś co chciałeś,,a mnie to nie rusza nic a nic,,,dla Ciebie pusta,,a dla innego jestem skarbem,,,skarbem,,znasz to powiedzenie? wybieram skarba,,,Dobranoc!