PRACA W OPIECE
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
Próbowałam to "coś".....wolę szlugi
-
A ja naleweczkę pigwowcową
-
Palę w realu, a wirtualnie piję Czyli wszystkie składowe są na właściwym miejscu
-
No to....
-
-
Mam inną teorię....wędzone dłużej trzyma, a poza tym...kto pije i pali ten nie ma robali
-
Właśnie...dlatego wieczorami nie wychodzę, bo zaraz rzuci się ktoś na świeżynkę z Polski
-
Nie płakaj Leć.......nie rzucaj nałogu nieświadomie
-
Nas jest więcej
-
A ja palę .....
-
Jak cię stuknę.....TO JEST PRZEDMIEŚCIE Sklepy spożywcze są, piekarnie są, ale tych "neben" brakuje
-
To jest przedmieście.....Jestem średnio inteligentna, ale jakby coś było, to bym szafnęła
-
Tu jest przedmieście....żadnych hoteli, żadnych galerii....żadnego sklepu z fotkami.....
-
Tu jest drukarka....ale nie ma kabli!!!!!!!
-
Dzięki za wiarę w moje możliwości....w Polsce to tak, dałabym radę...ale tutaj to jakaś masakra W ubiegłym roku chciałam wydrukować ubezpieczenie samochodu.....nikt, dosłownie nikt nie chciał mi pomóc....Dopiero jak dorwałam sklep z telewizorami.....
-
Ale ja nie chcę, żeby ona wiedziała co ja drukuję
-
Muszę je wydrukować, podpisać i dopiero wtedy odesłać...
-
Potrzebuję wydrukować dokumenty....wiecie gdzie mogę to zrobić? Wiem że w Rossmann zdjęcia można zrobić, ale czy dokumenty? Ja mam nośnik w postaci sticka.
-
Doceniła skarb
-
Czemu źle? Może nie chce wyjeżdżać? Może przyzwyczaiła się do pdp?
-
To ty też już w Szwajcarii pracujesz?
-
Tutaj pani obcięła paznokietki przy nóżkach i rączkach....jak pisałam wcześniej bez moczenia, bez mycia, bez lakieru..... Nie trzeba do CH jechać...tu też można dobrze zarobić....
-
Ty się tak nie chwal.....znacie się jak łyse konie, tfu....jak dobrane zmienniczki, to łatwo ci mówić
-
No co? Sama zaczęłaś z tym duchem Na drugi raz waż słowa
-
Powiem tak.....zmieniam zawód... Pani od paznokci była....za 45 minut skasowała 50 ichnich Nóżek nie myła, nie moczyła, paznokietki obcięła, maszynką popiłowała co nieco, nakremowała kremem babki....i tyle....Fajna robota, co?
