v.....a

No właśnie o to chodzi

Na swoje usprawiedliwienie mam lekko posunięty wiek i brak okularów na nosie Proponuję abyś zdjął już tę koszulę , abym więcej haniebnych pomyłek nie popełniała

A czemuż to ma zabronić bywania na forum ? Pani Grzegorzowa , z pewnością zdaje sobie , że jej małż z takim kwalifikacjami , potrafi obchodzić się z wariatkami

Nic nie widzę , kroję cebule

Jakieś głupoty klepiesz

Mam rozumieć , że nie zaprzeczasz ?

Widzisz tu jakieś Harpie ? @Maria Jolanta jeszcze śpi

A czy to jest tak istotne ? Najważniejsze , że mamy tu ... / jakby luksusowo /

Znaczy się robisz postępy Mam nadzieję , że będziesz tu dostatecznie długo , że doczekamy dnia , kiedy się rozbierzesz

A niby , człowiek już powinien przywyknąć

Ja też z Wami nie wyrabiam Najpierw przez zmianę koszuli , pomyliłam @Grzegorz Ba z @ORIMem , a teraz wystraszyłam się , że @Maria Jolanta znowu ma nerwa

Dzień dobry Ludki

Nie . Nie jesteś gorszego sortu , tylko jesteś w pełni świadomym człowiekiem , który ma świadomość celowości zachowania ras . Dziwią mnie opinie , że pies z rodowodem jest psem dla szpanu . Każda rasa to określone cechy fizyczne i różnorodność charakteru . Na własnym przykładzie dodam , że decyzja kupna nowofundlanda była poparta tym , że jest to duży kudłaty misiu do kochania , ale przede wszystkim pies , który jest przyjacielsko nastawiony do wszystkich ludzi , nie zna agresji i nie pilnuje obsesyjnie swojego terenu . Ja nie nadaję się do wychowywania Rotweilera , ponieważ te psy potrzebują spokojnego ale stanowczego pana , który potrafi nad nim zapanować a ja jestem z tych rozpieszczających więc zrobiłam bym mu krzywdę taką postawą i ludziom którzy mieliby z nim kontakt . Nigdy nie kupię Haskiego , bo jestem z byt leniwa , na codzienne kilometrowe spacery z psem , a jemu to jest niezbędne do życia . Mogłabym tak pół dnia rasy psów , które do mnie nie pasują , mimo że wszystkie kocham . Nie mam nic przeciwko mieszańcom i takie też miałam , ale z nimi nigdy nie wiadomo , z jakich ras powstały i jakie cechy charakteru będą dominowały . Na zakończenie , żeby już nie przynudzać , pozwolę sobie zamieścić zdjęcie Tiny , która była z nami przez 16 lat a teraz pozostało tylko spoglądanie na jej mordkę w ramce , która stoi na honorowym miejscu w domu , ponieważ tutaj nikt nie wstydził się tego , że była zwykłym kundelkiem

Tiaa , zwłaszcza tych za kółkiem , czy tych , którzy są jedynymi opiekunami małych nieporadnych dzieci . Przerobiłabym ten cytat na .... Uczmy się na błędach alkoholików , bo bardzo szybko można do nich dołączyć .

A jeszcze smutniejsze jest to , że z takiej pseudohodowli wychodzą na świat chore zwierzęta , które nie zawsze mają szczęście trafić na człowieka , który chciałby je leczyć i ulżyć im w cierpieniu

Tu nie chodzi o zazdrość , ale brak zrozumienia drugiego człowieka . My jezdzimy do opieki i ocenianie podopiecznego , czy innego człowieka jest zle odbierane . Chciałabyś aby ktoś , kogo zatrudniasz do pomocy oceniał Twoje podejście do życia ? Starość to słabość ciała , ale nie duszy . Twoja podopieczna , żyła tak jak lubiła i nadal tkwi w niej ta sama osoba , co kilka dekad wcześniej . Nie chcę Ciebie zniechęcać do tej pracy , ale obawiam się , że z takim podejściem do starszych ludzi , umęczysz siebie i ich .

Pięknie

Odczytuję to jako tekst wyrwany z kontekstu . Mógłbyś bardziej sprecyzować pytanie , bo nie do końca rozumiem o co pytasz