Aaaa jak zwykle zapomnialam sie przywitac.
Dzien dobry w tym swiatecznym w PL dniu.
Znow spalam b.zle.
No koszmar, bralam tabsy ,i dalej nie moglam usnac.:(((
Spotkala mnie ogromna przykrosc ze strony siostry,wieczorem
i tluklam sie po lozku, wstawalam,kladalam sie.
Dzis wielki dzien mojej wnuczki.
Przystepuje do Komunii.
Ja nie zdazylam z odmawianiem pokuty, wiec jak ,,poganka,, nie przystapie do komunii.
Teraz powoli budze sie przy kawie.
Ma byc chlodno, wiec na strojne szaty,musze zalozyc kurtke.
Jest mi smutno, mam nadzieje,ze widok mojej slicznej wnusi w bieli, rozwieje podly nastroj.
JUz widze ciemne chmury na horyzoncie, wiec pewnie bedzie lalo.
Przyjecie jak pisalam odbedzie sie 30 km dalej w lesniczowce, specjalnej sali.
Poobcuje z natura.
Mam nadzieje,ze nie ma tam kleszczy;)))
o ktorych trabia media i w PL i DE.
Wczoraj szukajac SKARPETEK cienkich ,celistych zabawilam 3 godziny w galerii.
Kupilam bajernackie spodnie dresowe (beda do cwiczen w sanatorium)
Sa tak ladne, ze mozna je ubrac i na podroz.
Ha ha ,,wstylizuje,,sie babcia w nowiuskie Lacosty i dresik.Jestem zdania, nie wazne ile kto ma lat, wazne na ile sie czuje.
Oby nie osmieszac sie i nie wygladac jak dzidzia piernik.
Co rzycilo mi sie w oczy, oprocz roznorodnosci ciuchow w dobrym gatunku.
BUTY.
Mnostwo pieknych ,dobrze wykonanych skorzanych butow.
Swietne mokasyny, ktore uwielbiam,
Mieciutkie, wygodne.
O szpilkach we wszystkich kolorach teczy nie wspomne.
Pieknie ustawiony obcas, ladna skora.
Komunijny szal ogarnal ludzi, bo bylo mnostwo kupujacych ,a w sklepie z dodatkami istny najazd Hunow.
Czekajac na taksowke, mialam smutny widok: pogotowie, ktos lezacy na ziemi, krew, jacys mezczyzni trzymali rannego ,chyba mial drgawki.
Dlugo to trwalo,zanim wsadzili go do karetki, auto stalo jeszcze troche,pewnie go ratowali w srodku.
Tak mi sie ciezko na sercu zrobilo, przykry widok, mam nadzieje,ze ten czlowiek zostal uratowany, moze to byl ta atak epilepsji?
Takie widoki wytracaja z rownowagi.
Nic to, trzeba sie brac za odswiezenie garderoby, umyc grzeszne ;))) cialo i na 10.00 hajda trojka.
Dobrego dnia i usmiechu!