Pola45

Panowie,to nie było tak.Tez tak uważam,że tu jest jakieś drugie dno...Po 10tej rano zadzwoniłam do firmy ,mowic,że może jest w pobliżu jakaś opiekunka w związku z tym poczekam na odebranie mnie .Nie będę tu rozpisywać co i jak.I wtedy się zaczęło.. Firma kazała opuścić dom w przeciągu 20minut..bo jak nie to wiadomo co.Bylam już spakowana więc po co czekać i tłumaczyć się?....pozdrawiam

Panowie,to nie było tak.Tez tak uważam,że tu jest jakieś drugie dno...Po 10tej rano zadzwoniłam do firmy ,mowic,że może jest w pobliżu jakaś opiekunka w związku z tym poczekam na odebranie mnie .Nie będę tu rozpisywać co i jak.I wtedy się zaczęło.. Firma kazała opuścić dom w przeciągu 20minut..bo jak nie to wiadomo co.Bylam już spakowana więc po co czekać i tłumaczyć się?....pozdrawiam

Imię podopiecznego: Elsbeth Wiek: 92 Miejscowość: Dortmund Opis: Witajcie.Jestem tutaj nowa osoba ale już mam spore jak na krótka karierę ze tak powiem opiekunki doświadczenie i to nie najlepsze.Trafilam na zlecenie jak z filmu z 18stego wieku tylko lokaja brak.Obrusy,dzwonki do kawy,podawanie pod nosek,bo Pani talerza o 2cm sobie nie przyciągnęła pod nos.Maniery damy,czekała dosłownie żeby wszystko koło niej zrobic.Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby ta Pani wymagała faktycznie takiej opieki.Nie,w pierwszym tygodniu pracy zawsze obserwuje PDP.jak to faktycznie jest z tą potrzeba pomocy.Pani wspaniałe sama chodziła,bez łaski,bez rolatora.Symulowanie totalne.Noce nieprzespane bo Pani kaszel udawała,nie dawała spac,II stukała i trzaskala.Rodzina zła gdyż opiekunka powinna być 24godziny dyspozycyjna i śmiałam jeszcze powiedzieć co myślę o tym wszystkim. Rodzina nie szanuje opiekunki i nie współpracuje z nią...poza tym mobbing,formą zastraszania...piszę to ku przestrodze bo tam również ogród my mamy podlewać i posesję granic a o jedzeniu to wogole nie wspomnę ponieważ my wogole powietrzem powinnyśmy żyć.Za dużo wody mineralnej wypiłam...no cyrk...dużo by opisywać ale to tak po krotce...pozdrawiam wszystkie opiekunki i opiekunów i życzę...dobrej szteli i normalnych ludzi wokół siebie....P....