INEZ

Idę po pompka

Ja też mówię dobranoc, pampka zostawię na inną okazję, np. naszego kolejnego spotkania

zacytowałam Twoje słowa.Mam poszukać tego wpisu?

Mam dwa w zapasie, jak chcesz to Ci pożyczę

Właśnie na to jedno magiczne słowo czekam.

, Urazy chętnie darować "

Ty to zaraz ze środka byś chciała Degustacji nie zaczyna się od środka

Za duży kawał ukroilam?

Cześć. Nie wiem, która z nas to gwiazdeczka, ringolubna ", więc kroje z brzegu

Zaraz zmykam do pokoju to spróbuję zerknąć. Ziec nie dal rady podłączyć dekodera. We wtorek ma przyjść fachowiec

Byłam z pdp i jej córka oraz przyjacielem tejże córki (przyjaciel córki to ziec pdp?) .Mniejsza z tym. Na spacerze byliśmy, bo piękna pogoda dzisiaj jest. Córka opowiadała mi trochę o mieście, w którym jestem, takie tam ciekawostki. Przechodziliśmy koło jakiegoś budynku i ona mówi do mnie, że to jest jakaś zabytkowa (po polsku ubojnia zwierząt). Przy wejściu była taka plaskorzezba przedstawiająca głowę byka. Ona mnie zapytała czy wiem co to z zwierzę? Pewnie, że wiedziałam , tylko jak jest byk po niemiecku, to już nie wiedziałam.Chcialam wyjsc z sytuacji obronna ręką, więc mówię, że to jest to samo zwierzę, które w Hiszpanii się zabija na coridzie Ona tak spojrzała na mnie podejrzliwie, ale po chwili załapała co mialam na myśli. Muszę sprawdzić jak się mazywa byka w j.niemieckim

@Patrycja781 miała jakiś dylemat z obłożeniem bułek? Pytam, bo nie jestem na bieżąco z powodu kiepskiego internetu (własnego zresztą).

Jak by mi płacili za godziny pracy, to kąpiel pdp by trwała 2 godziny

Na pewno???

Dzień dobry Wreszcie na należna mi przerwę zeszłam. Ostatnio coś pracowita się zrobiłam Dzisiaj w 20 minut pdp wykąpałam, a pflege potrzebowała na aż godziny wczoraj Czego się nie robi, żeby mieć więcej wolnego

Może się jednak zaszczepię

Godzinę temu miałaś iść Miłego spacerkowania

He he nie boisz się szczepionki? Ja taka skołowana jestem w kwestii tych szczepień, że nie wiem szczepić się czy nie szczepić Ogólnie to można powiedzieć , że co człowiek, to inne zdanie na ten temat

Opiekunowie chyba boją się jeździć prywatnie, a rodziny też wola teraz zatrudniać legalnie i dlatego wymagania rodzin w stosunku do opiekunów stają się delikatnie mówiąc nieco wygórowane. Też byłam parę razy prywatnie, więc wiem, że prywatnie to na niektóre rzeczy przymyka się oko. Ty kiedy jedziesz do pracy ? Jakies plany już masz?

Ja nie miałai kontroli i nie mam kwarantanny. Przyjechałam wczoraj i dzisiaj byłam już na zakupach. Miałam zrobiony test w Polsce i dodatkowo przetestowała mnie szybkim testem córka pdp . O dokumentach pamiętaj. Umowa z firmą, zlecenie podróży oraz wynik testu wykonanego w Polsce i przetłumaczony na język niemiecki. Powodzenia

Chyba ze 100, a może i więcej

Cześć. Przychylam się do wypowiedzi @Wenusia. Prywatnie to przeważnie po znajomości. Przez firmę teraz strach jechać, bo teraz takie, cuda "się dzieją w tej opiece jak nigdy dotąd

Podobno zwierzęta wyczuwają dobrego człowieka

Pies mnie nosem tracił, chyba mu się spodobałam i na głaskanie chce się załapać