Przed przeczytaniem reszty tego postu przynieś sobie ściereczkę :P Zakładam że wiesz co to klocki Lego. Przejawiają pewną interesującą cechę. Otóż jedne do siebie pasują, inne nie. Czasami udaje się łączyć różne części z różnych typów. Jest to ciekawe i daje wiele możliwości. Ale jeszcze nie widziałem, by bez psucia ich udało się komuś połączyć część Lego Duplo z częścią z Lego system. Kocham problemy. Nie, nie umiem wejść na wikipedię i poczytać. Przeglądam internet na ślepo. Co do samej wikipedii to różne rzeczy się tam znajdują, niekoniecznie zgodne z prawdą. Nie radzę używać jej jako źródła informacji niepodważalnych. Zawsze byłem wyjątkowy xD Nie, bo zakładam, że "do niczego nie doszło". W przeciwnym razie wychodzimy z tematu orientacji i wchodzimy w dezorientację. Dałbym link, ale za to ostrzeżenia są na tym forum. Wiele autorytetów unika wypowiadania się na ten temat. Ja też następnym razem będę. Odliczając resztę ludności świata, to rzeczywiście w mniejszości nie były. Ale miło się dowiedzieć, że i takie kultury istniały. Boję się chwili, gdy odkryjesz przede mną fakt, że nasza populacja cudem przetrwała, bo wszyscy byli "homo". Bez homoseksualizmu. Tak by wychodziło z tego, co napisałem. Rzeczywiście wychodzi na to, że to brednie. Jednak założenie to odnosi się do sytuacji w najbliższym czasie nieprawdopodobnej, a staczanie się samo w sobie jest procesem długotrwałym, więc nie ma jak tego sprawdzić :P Chcesz żebym na zawał padł przed monitorem? (Już widzę, że mnie homofobem nazwiesz :P) Ano cholerycy muszą się wykrzyczeć. Niech sobie paradują, kontrparadują itp. Jakby to miało coś zmienić. Ja nie popieram żadnych z tych parad. Są bezsensowne i tamują ruch uliczny. Znajdźmy sobie zaborcę. Albo poprzyjmy anarchię. Miło. Też postawię sobie w pokoju kryształową kulę :P Tak na serio to mało mnie to obchodzi. Nie mam na to wpływu. Poza tym Niemcom nie podobają się scientolodzy (czy jak oni się tam nazywają) i jakoś ich z niczego za to nie wywalili. Niewielu ludziom podoba się zwyczajna pogoda w Anglii i też nic się z tego powodu strasznego nie dzieje. Wstyd mi za takich ludzi... nie popierasz swoich tez żadnymi racjonalnymi poglądami. Na wszystko odpowiesz tak dla beki ale to w tej chwili mówi o braku pomysłów na kontrargumenty... gdybyś chciał normalnie podyskutować to pisałbyś jak poważny człowiek a nie jak sfochany gimnazjalista.