Cześć Jurek - próbowałem to ogarnąć : tą całą rezolucje. I treści jakie tam padają są uzasadnione, ale tak sobie myśle ze prawda jest zupełnie inna. Unijny system rządzenia daleki jest od demokracji - bo czy tu w Niemczech czy Belgii Francji itp jest demokracja nieoparta na przekupstwie? Obecny rząd P.I.S. tez przekupił tą cześć społeczeństwa, co chodzi i głosuje obietnicami by ich wybrać . Inni - pozostałe kluby adoracji - niewystarczająco przekupili swój elektorat i nie rządzą.
Unia tez rządzi - pieniędzmi ( czyli tez przekupstwo)
Nawet jak łamie się praworządność -
zaczęli od Sądów , źle, ale dla władzy dobrze, później media - źle, ale dla władzy dobrze.
Demokracja to niezawisły Sąd, a nie poszczególni sędziowie. Demokracja to równe Prawa dla wszystkich, a osobiscie uważam ze polskie społeczeństwo nadal nie dorosło do demokracji i daje się przekupić. Żyjemy, nawiasem mówiąc, tknięci choroba pokomunistycznych układów „załatwi sie”
I tak to nadal mocno zakorzenione w społeczeństwie, ze sie załatwi … i załatwiają, becikowe,500 plus, trzynastki dla emerytów itd
A skad to biorą ? z naszych podatków oraz tworząc dług publiczny ?
Abyno demokracji mówić wypadałoby wziąć sprawy w swoje ręce - iść do wyborów jak za wolnej Polski -1919 rok gdzie frekwencja była 75% a w drugiej turze 85 % … tego rekordu do dzisiaj nie pobito) najwyższa frekwencja była w 1995 roku gdy rzekomo wzięliśmy się do prawdziwego rządzenia podupadły komuny - 68%
Teraz i jak od wielu lat w tzw demokracji uczestniczy lekko ponad połowa Polaków ( wykluczyłbym tzw Polonie, które moim zdaniem głosują za czymś czego nie doświadczają, żyjąc przez cały czas za granicą, opierając się wyłącznie na przekazie medialnym. A przekaz ten jest nieprawdziwy. Czy to przez zależne media publiczne ( zależne od polityków) czy to przez media tzw niezależne ( finansowane przez biznes i korporacje)
Kazdy robi na tym interes.
Kończąc - nie ma co liczyć na zewnętrzny audyt. Unia Europejska tez robi na nas interesy. Powinnismy wziąć odpowiedzialność za swój kraj i wyciągać wnioski z demokratycznych wpadek od początku lat 90-tych. Rozliczyć obietnice polityków i wywieść ich na taczkach jak to robiono w zakładach pracy PRL czy stoczni. Na przestrzeni wielu lat było kilka twarzy na scenie politycznej, którym wierzyłem, nie ważne z jakiej partii pochodzili. Calybten system podziału mandatów przy wyborach jest tkniety korupcją ( polityczną korupcją) a jak już przy stole to jest z czego do kieszeni przytulić.
Tasmy prawdy z restauracji u Sowy pokazały ze jest to jeden wielki układ - czy z prawej czy z lewej strony.
Moj pomysł : królestwo i jeden król.
Prezydent i kilkunastu senatorów. Brak immunitetu. Niezawisły Sąd, Wprowadzenie precedensu w Sądach.
i tyle wystarczy