Licytować się z Nikim nie będę - każdy ma swoje doświadczenia i przez ich pryzmat patrzy na świat. Człowiek w ramach transformacji pokoleniowej zawłaszczył sobie prawo do autokratycznego stanowiska wobec słabszych ( rzekomo słabszych) istot... a w obliczu braku innych wrogów - naturalne środowisko wyparł z przestrzeni swojego życia - znalazł wroga wokół siebie - innego człowieka . Kiedyś jak w przyrodzie wystarczyły mięśnie i uczciwa walka - z naciskiem UCZCIWA Niestety Rozwój technologii spowodował ze coraz słabsi sięgali bo oręż i wybijali się nawzajem... po co ???
w genie tych słabszych ludzi siedzi syndrom ofiary, który jak się pojawiły możliwości ukazał swoje oblicze. Zwróćcie uwagę ze wszyscy, a na pewno zdecydowana większość złych ludzi - co świat nam przewracała do gory nogami - to mali ludzie.
Nie ma w tej walce już zasad, wszyscy wszystkich oszukują.
Jak mówisz @elf ze jesteś ekolożką to pstrykasz w oś tym co szybko jeżdżą i więcej gazu cieplarnianego do atmosfery wysyłają. Nakarmili Nas - cała ludzkość - frazesami o ekologii, gdy tymczasem nielegalne próby nuklearne, gdy nad głowami w każdej minucie leci nieekolicznie tysiące samolotów, dronów, satelitów i cholera wie czego jeszcze. Mówią nam o ekologii gdy zbieramy j sortujemy śmieci - a widzialyscie sortownie tych śmieci już w punkcie docelowym ???
znow powiem - natura się obroni przed człowiekiem - co jakiś czas daje temu wyraz ...gruźlica, ospa,,, malaria,,,hiszpanka...ebola... sars... w wielu kolejnych odsłonach...cowid19...
najwazniejsza lekcja dla każdego człowieka - tu i teraz. Nie jesteśmy silni, nie jesteśmy panami świata, dzisiaj jest jutro go nie ma.
Dlatego należy mieć głowę do gory, rozsyłać wokół siebie dobra energię, szanowac i ludzi i naturę, być dobrym.
jestem zdania ze dobro wraca. I jeśli to jest jakieś pocieszenie - to w naszej branży a szczególnie w Niemczech widać ile tego dobra na starość wraca ... kto jaki w swoim życiu był.
wracajac do natury polecam spojrzeć oczami twórcy filmu Avatar ( oglądam go co jakiś czas ) piękny świat
ps wybaczcie błędy - pisałem z przerwami ( obiad w tle) i nie skorygowałem ich w treści