lucinda

Właśnie w takie okno szoguna próbuje wpasowac...dla mnie przesunięcie śniadania to masakra ...to ponad 3 godziny później niż normalnie...zapijam się woda i kawa Zaczynamy o 10ej bo on lubi pospać, koniec o 18ej... Właśnie idę sobie pomelo zafundować...caaaaale dla mnie...jemu się dostanie kalmar...jak zechce...tzn..musi coś wchłonąć

Niedawno na mess zaczepiła mnie dziewczyna która zmieniałam u szoguna.. miała jakieś... 50 rozmiarówki ...36 lat ale powiedzmy postury slusznej ...teraz przesłała mi swoje foty ..minus 18kg dieta 16/8..tzw post przerywany.. poczytałam...zbiera laury zachwytu i ponoć są mega efekty.. i ponoć bez efektu jo jo Wie coś ktoś...??

Ja także powitam serdecznie życząc miłego dnia

Dwa w jednym kochana...na urlopie jestem już od 9go stycznia, najpierw raiza nach bochum, wizyta połączona z urlopem i intensywnym beobachtungiem itd...kulturalny akcent w hali widowiskowej w bochum..wizyta u przyjaciół pod Kassel A teraz pełne lenistwo w Danii do 28go...I trochę robotek ręcznych, domowych....odkurzyć, w kominku napalic domek przewietrzyć, na kawę do Kopenhagi skoczyć...taki mischung...połączony ze spacerami po plaży Zjazd do Berlina A potem do Gdańska...cały czas urlopdo końca lutego...potem czeka mnie trzymiesieczny turnus w de..Ale nie wiem gdzie

Jakieś braki w kadrach zauważyłam Może mnie kto oświeci???

Melduję się z drugiej strony Bałtyku... Okazuje się Skandynawowie..mają przerost ego...to wikingi.... A serio.. Piękna pogoda...tylko wietrznie jak to nad wodą. Miłego wieczoru

Wpadłam się przywitać.. jutro wypadam dalej Się genisowac Miłego wieczorku... Czytam z doskoku jak mi czas pozwoli..3 raz S przynosi niesamowite efekty.. od jutra dojdzie P...jak plaza... I...jakoś niemrawo jest czy mi się wydaje???

Jesteśmy rodzina???

Nie mirelko.. tego nie ma już żaden operator...po skargach sralkach loja na kasę aż milo

A ja nie..jeszcze...stara umowa z automatu jest na czas nieograniczony z dniem 8 grudnia 2018...W unii mam gratis wsio nawet jak dzwonię na niemieckie numery itd...Z abonamentem 60pln net 2 giga..W kraju bez ograniczeń i 20giga neta ale..jak dzwonię z Polski do niemcownin to jest to już rozmowa międzynarodowa.. I płacę 1,96 za minutę...nie zgłaszam się po nowy telefon do operatora bo mi zmienia zasady opłat.. i tak sobie...trwam

Hej Melduję że są miejsce gdzie swiat i czas stoi w miejscu...ma to swoje dobre strony...urlop wolniej mija...Ale zmarchy na ryjku...niestety się pogłębiają Dobrego dnia

ale o co kaman???

Dokładnie tak jest

Kawa☕☕☕☕☕...komu komu?? Witaski... Plus 13 I po kiego....Sosna kupiłam ciepłą kurtkę jak wisi i zbiera nulameny w szafie?? Młodszy wczoraj wspomniał o...pakach na drzewach...ja widziałam krokusy...jakaś masakra...to co będzie w marcu kwietniu itd?? I będą kolejne podwyżki...kleska klimatyczna ??? Wizyty u rodziny czas końca dobiega...za niebawem pakowanie i dalsze raizy po świecie.. W domku wyląduje pod koniec stycznia...tylko zakupy zrobić muszę bo pustki na regale widać...potem Krzyś zajedzie po mamusie z fasonem pod wodza mojej młodszej latorosli Jest moc...dobrego dnia i nastroju życzę i wam i sobie.

Albo wyrok sądu z rozprawy rozwodowej, w moim przypadku...niestety singiel plaaaaaci i nie ma że boli

Tia....sluchaczka Basiu raczej Idziemy???kto idzie zajarac?? Tzn wciągnąć?? ..

Dlaczego dlaczego dlaczego

Ależ galy wywalilas

Znam inne tlumaczenieale...to też jest niezle

Czuje zapach..wiosna

Kolejny dzień na boku...urlopu jeszcze nie czuje...jest co robić, a z dystansu w czasie niecodziennych wizyt u rodziny widzę upływ czasu...zapomnianie, gubienie się w rozmowie...detale prozy zycia...nie wiem jak dalej będzie się działo i jakie decyzję będę musiała podjąć... Pozytywne jednak jest to że pojutrze mam mile odwiedziny, odrobinę entspannug, wyjazd w niedzielę do przyjaciół w staufenbergu, odskocznia na duńskiej plaży i pod koniec stycznia kawa w domowych pieleszach.. Oglądałam Wczoraj kolejny raz zdjęcia wnusio i ckni mi się coraz bardziej.. poza tym po wróbelka moj czerep nie doszedł do formy psychicznej zwłaszcza że i tu w bochum mam do czynienia z z psychicznymi zjazdem i nieustannym powtarzanie...woffo woffo døt A woffo dæt Miłego.. dzienboberek..oby nam sie dobrze dzialo... Brak presji czasu powolne siorbanie kawy...cudne

Nie wiedziałam że jestem taka fotogeniczna

Dodaj że bumaszki do tyłka to ostre twarde pocięte kartki z zeszytu, rosyjską i innostrancna brać studencką z republik południowych stawała na adresy w celu.....A w hotelach w Odessie toaleta owszem miała furtkę ale...dziura w podłodze zamiast sedesu...rozkładzie mnie na łopatki .wrażenia bezcenne

@hawana Nie wiem co tam w głowie tobie siedzi..Ale materialne rzeczy i sa i znikają...życze wiec tylko ale i AŻ Zdroweczka Zdroweczka Zdroweczka

@Mirelka1965 Nie wiem jak sobie poradzisz..musisz chyba kilkaniejszych bukietów zrobic Nie dałam rady donieść Najlepszego Zdroweczka Resztę sobie kupisz L.