lucinda

@violka ja w sumie jestem tu u kobiety jej maz jest na dokladke ale zauwazylam pewna prawidlowosc...pewnie dla niektorych to nie jest nic nowego..ale moj proces myslowy wymaga nielada wysilku i troche to trwalo zanim ulozylam to w logiczna calosc... otoz...jezeli on jest jak to mowia fit...babka to wyczuwa i jest spokojna..wiec kolejnosc taka...babcia potem ja potem jej maz...ale w praktyce on wymaga wiecej zachodu niz jego zona...no ale w koncu za to mi placa zeby wszyscy byli zadowoleni...i wszyscy sa..ze mna wlacznie

@violka dokladnie tak jest... nie doszukuje sie przyczyn tej glupiej aninomowosci na forum niech tak zostanie...nie moja broszka ale wiesz...jezeli nie kierujemy sie jakimis dziwnymi motywacjami jezeli nie mamy nieszczerych intencji...to nic nie stoi na przeszkodzie widywac sie...no ale..widocznie nie kazdy moze tak podchodzi do tego tematu...albo jest tego inna przyczyna..inne podloze takich zachowan.... tak wiem....mirela zaraz powie ze szukam drugiego dna ..ale przyznasz violka ze to dziwne co??

@violka nie powiem ze jest szarmancki ale umie sie zachowac...szarmancki byl...moj poporzedni adolf...to byl gosc...95 na liczniku ale z klasa

goscie wpadli i....wypadli...zapoznanie kawusia papierosek na balkonie...ciesze sie ze spotkalysmy sie na te kilkanascie minut...wiesz ze na wsi takie krotkie spotkania byly dla nas bardzo cenne .. i nadal twierdze ze jezeli pracujemy niedaleko siebie to majac czyste intencje mozna spotykac sie pic kawe niekoniecznie obrabiajac dupy kolezankom i kolegom z forum milego popoludnia...ja siedze na fotelu zeby spalic te paczusie ktore mi mirelka przywiozla...wszak paczek to ....300kcal zjadlam dwa a godzian siedzenia to wydatek rzedu 70kcal...o boze musze bezczynnie siedziec ponad 8 godzin...masakra...

@violka jakbys zgadla...dziadek byl na zakupach i zakupil 4 bukiety w tym pasowe roze..wprawdzie dla zony ale liczy sie fakt ze kupil chociaz nie bylo na kartce z zakupami zapisane

@Mirelka1965 a ja melduje poslusznie ze jestesmy po obiedzie...dziadek przywdzial spodnie na kancik taki elegant..na te okolicznosc musialam nawet obrus swiezy polozyc zeby bylo tak...ekstra

no dobra...dosyc...trza sie zbierac do roboty dospisanisie

ha...liczy sie pomyslowosc

@Maria Jolanta wiesz ze u mnie dzien zaczynam wczesniej...skoro swit wiec czekajac na was z przyjemnoscia staram sie kawusie zaparzyc....zawsze lepiej smakuje podana do wyrka ..

@Mirelka1965 szerokosci zycze i czekam na was kochani...obiad mamy o 12ej ale jak mowilas...kanapeczki wlasnej roboty bedziecie mieli zapakowane....wiec kawka i paczusie z polski albo ciacho w tutejszej kawiarence...maja wszystko wlasnej roboty. Dunczyk tez chce ws poznac wiesz...kontakty to wazna rzecz w tym dzisijeszym zabieganym swiecie

dziewczyny i...chlopaki...wczoraj uwalalam sobie rekaw moje kurtki smarem lancuchowym...otwieralam zabezpieczenie i ups...macie pomysl jak teg sie pozbyc???kurtka wielofunkcjyna z membrana...nie chce jej zepsuc...masakra jakas...

no dobry dobry dobry dzien.. w planie...kawusia...sniadanko...zwyczajne czynnosci zawodowe (brzmi jakos tak bez wyrazu).....kawa z moja kolezanka ktora zajezdza usciskac sie ze mna.. chwila relaksu ..odliczanie kolejnego dnia...zostalo ich juz tylko...6 czylu cudnie...a jak wzm tez minie? napewno tez cudnie milego wiec cudownego dnia.... melduje sie na posterunku...kubek kawy w rece trzymam...paczkow niestety jeszcze nie mam...sie pieka.. ale jakby ktos przechodzil obok piekarni...to poprosze..to taki dzisiejszy dodatek ...

i powiedzcie ze ten facet w sobie czegos nie ma

a jezeli to prawda to...tekst jest budujacy

wiecie cos na ten temat???

witam popoludniu ...dzisiaj srodowo wolne...ostatnie zakupki torby w sumie w 95% spakowane...ale ale ale!!! odnalazlam ALDIKA i LIDELKA nie trafilam na nic ciekawego ale wiecie....jakas inna cywlizacja sie pojawila....i edeka ponoc jest ale to bede ogarniac jak zwroce tu w marcu..tez musze miec jakas rozrywke co nie?

z innej beczki milego dnia zycze wszystkim na liczniku -3...sroda wiec wolne od 10-ej ...do 17-ej ostatnie zakupy..rower...goraca kapiel...dzisaij bez masazy.. za tydzien o tej porze.... CUDOWNIE czyli moja ulubiona liczba jest.. 8 8 8 8 8 8 kawa czeka na wszystkich ..oczka otwieramy i nozkami szuramy do kubeczkow z kawusia...

a zdarza sie i to

niestety ja tez tak mam czasami

tia...srodek tygodnia to sie nie dziwie

kobitki ...od razu lepiej co nie?

@makaroni ja tez sobie postawilam za honoro siedziec 5 miechow ...w sumie bylam 8 z miesieczna przerwa ale ciagiem maks 5 miesiecy i powiem tak...zbieralam sie psychicznie od sierpnia...do konca roku.... z takim przypadkiem powinien opiekun maksymalie byc 6-8 tygodni...to grozi zaburzeniami u opiekuna deprresja..bezsennoscia...a nawet zaburzeniami hormonalnymi, mocna utrata wagi.... nie mozna sie w pewniem sposob nieutozsamiac z pdp..to przychodzi samo..a konsekwencje moga buc rozne.. a ze zachowujesz dystans...wytlumacz ze inaczej nie mozesz funkcjonowac..i musiz starac sie zachowac w miare swoja rownowage psychiczna.. ale to moje zdanie

zegam sie i zegnam ale jak to zobaczylam nie moglam sie powstrzymac