Skocz do zawartości

lucinda

Społeczność
  • Postów

    8674
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez lucinda

  1. no bo w sumie caly bajer to...sprawic by kobiecie chcialo sie chciec...nie mam na mysli tylko seksu ale wlasnie tesknota, podswiadome odczucie jego obecnosci jego mysli..to dla mnie takie wlasnie "chcenie" ..."chcenie tego drugiego czlowieka...
  2. kiedys mi moj pdp a w zasadzie maz babki ktora sie zajmowalam powiedzial. ze chwila zapomnienia to 5 minut przjemnosci ale problemy moga zostac na cale zycie...chyba cos w tym jest ale masz racje nie moje nie jem...dania poogladac moge ale jedzenie najlepiej smakuje w domu... no szacunek dla slowa jakie dalo komus kiedys i odpowiedzialnosc ... tak trzymaj
  3. slowa otuchy zawsze daja powera zawsze pokazuja ze jestesmy krolami zycia i niech tak zostanie...zycze wszystkim sily i hartu no i oby te glupie durne bezsensowne sytuacje omijaly szerokim lukiem nas i nasze plany na zycie dziekuje kochana
  4. wczoraj miedzy jednym a drugim korkiem w trojmiescie zabladzlam na rynek we wrzeszczu... trafilam na warzywne stoisko...malinowe pomidory brzydkie pomarszczone ogromne patrzyly na mnie...kupilam trzy sztuki nie analizujac ceny ktora byla koszmarna... zajadam sie wlasnie chlebem z tymi pomidorami..powiem wam ze zapach cudny...cudny...zaden "obocojezyczny" pomidor tak nie pachnie jak nasze maliniaki...w de nie wiedza ze pomidor moze smakowac...jak pomidor... szkoda ze nie moge zabrac ze soba ..ale zrobilyby furore
  5. foczko moja droga.. wracajac do tematu samodzielnosci itd naszych dzieciakow.. jak juz pisalam jestesmy bardzo silnie zwiazani...po zawirowaniach w moim zyciu sobisto/rodzinnym zostalam w kraju sama z dwojka nastolatkow i bez rodziny ...mojej rodziny ...trzeba bylo zebrac sie w sobie i skupic na dzieciach majac po drugiej stronie eks jego bliskich i mase problemow...przerobilam rozne sytuacje od podplomykow z maki i wody zeby dzieciaki miayo cokolwiek do zjedzenia i piec robot...w biurze, sprzatnie, knajpe obsluge imprez..i to wszystko jednoczesnie...wiecej mnie bylo niz bylam ale...obaj nie pala nie pija...no chyba ze okazjonalnie, maja pprace, mature i ucza sie... w domu nie bylo problemu ze ktos za kogos lub komus omoze zrobi td.. dla mnie pewne rzeczy takie jak sprzatnie itd sa normalne podobnie jak dla moich chlopakow...teraz kiedy jeden z nich wyszedl z domu...jest mi dziwnie i probuje sie z tym faktem pogodzic..dlatego odcinanie pepowiny dla jednych przychodzi latwo...na zasadzie..."ufff, w koncu.." inni czuja sie mniej komfortowo..ja czuje dyskomfort i to musi mi przejsc minac...potrzebuje czasu.. nie mniej uwazam ze obaj zostali przez mnie i tylko przeze mnie przygotowani do doroslosci w dobry sposob, moze tylko brakuje im lub brakowalo tzw meskich autorytetow.. stworzenie swiata dla dwoch podrostkow , w ktorym beda sie czuli bezpiecznie kosztowalo mnie bardzo bardzo duzo sily psychicznej.... mam nadzieje ze nie urazilam
  6. wlasnie to samo pytane przyszlo mi do glowy.. w koncu na urlopie jak sie jest...to kawunia juz gotowa stac powinna chyba jeszcze w wyrach opiekunowie leza..trzeba sie zwlec i samemu kubel zrobic.. chcesz?? zrobie od razu dwie
  7. dzieki bogu tomaz takiego jednego ususzyl i temat zamknal sie sam...z animalsow to to dwa koty i moj kochany cezary golden...zdechl dwa lata temu i nie chce wiecej miec psa...boli jak widzisz kiedy z radosnego zwierzaka zmienil sie w siwego starca ktory nie kontrolowal swoich odruchow...az znalazlalm go martwego
  8. pepowina odcieta, pepek sie goi..ale...serducho boli..i to potrwa...no ale coz...mysle ze kazdy rodzic czy ojciec czy matka ma swoj malenki zal kiedy dzieciaki dorastaja dobrze z jest praca czyli myslenie trzeba w innym kierunku ustawic i tyle....sumujac.. czas plynie, i on jest najlepszym lekarzem...brutalny zabieg odciecia nie wchodzi w rachube..za bardzo zzyci jestesmy we trojke ale ty o tym wiesz...
  9. alez on sprzata naprawde..ale ja..odreagowuje sprzatajac po swojemu, koncentruje sie na oknach.....poza tym ogarnialam pokj drugiego syna ktory sie wyprowadzil...oczywiscie zostawil porzadek..tzn swoj porzadek..a ja zrobilam swoj
  10. dwa tydnie w domu tydzien u rodziny w bochum potem do roboty..czyli tak jak ty...ale w sierpniu chce na dluzej...moze 4-6 tygodni
  11. a ja kochana afryko dziele sobie...kuchnia, potem lazienka, potem moj pokoj, potem syna pokoj...codziennie po trochu bez wariacji.. ktos mi kiedys powiedzial ze moj urlo to nie moze wywracaz zycia do gory nogami tym ktorzy w tym samym czasie urlopu nie maja...a czasu szkoda tracic na spinanie sie zeby za wszelka cene zrobic "przewrot majowy"...i tak ucze sie powoli robic tak zeby nie wiercic dziur moim pozostaly domownikom
  12. u ciebie bodajze w grudniu okragla piatka bedzie..bedziemy pic
  13. zapewniam ze robie to niemalze na 200% niemalze czyli prawie ale...zdecydowanie na wiekszym luzie niz ostatnie 4 lata a pro po.. 5go maja minely 4 lata pracy w de.. a poczatki pamieam do dzisiaj
  14. no to faktycznie...jezeli te rybki dla twojego slodziaka to recepta na zycie, emocje i przywiazanie t napewno na swoj spososb bardzo to przezywa.. a co wlasciwie ste stalo? dlaczego to sie stalo? wie ktos co jest przyczyna?
  15. witam wszystkich czas jak szalony dzien za dniem i w piatek odjazd...fajnie slonecznie intensywnie..urlop sie konczy... w zasadzie zalatwilam to co chcialam no moze tylko troche zbyt malo spotkac z mlodszym synem ale...doroslosc lub wkraczanie w doroslosc dzieci kieruje sie swoimi prawami..a my uczymy sie akceptacji wyborow ktore czasamu sie nie podobaja... dzisiaj wyjelam torbe ...stoi i patrzy...czeka az ja otworze i zaczne ukladac ciuchy na wyjazd...alez mi sie nie chce wrrr pocicecha ze to raptem 8 tygodni , lato, cieplo, zielono..napewno lepiej niz zimowe wieczory dluuuuugie i ponure.. pozdrowienia moi drodzy ide genisowac ostatnie dni wypoczynku jutro chce wypuscic sie na tczew rowerem..szosa gladka rowna glowa sie przewieje naladuje zmeczy itd...dystans tez nie zbyt dlugi .. wieczorem pewnie padne i kamiennym snem do rana spac bede zajrze na forum zapewne sporadycznie ale nadrabiac zaleglosci nie bede....cmoki dla was foremkowicze z gdanska
  16. tylko kabelkow nie wyrwij
  17. o zeszzzzzzzz babke przez kolano narobila klopotow i sobie i tobie itd... artystka...ech.. no coz...
  18. to nie pesymizm tylko realizm ale ...zawsze i szedzie rozowe okulary rob druga kawe bede za kwadrans
  19. no witam witam....slonecznie widok az po hel...cudnie.. wczoraj wialo piachem po oczach ale wieczorem jednak wsiadlam na siodelko i popedalowalam ...nawet nie bylo zbyt wielu chetnych do spacerowania po rowerowej sciezce...mozna bylo jezdzic i wylaczyc koncentracje ..tzn zredukowac ja nie bojac sie ze ktos pod kola wpadnie... drozyzna w sklepach okropna...taki troche inny swiat po powrocie z de...nie chodzi o maslo ale mase innych artykulow..ogorki na malosolne, truskawki, wedlina ...i PALIWO!!!! diesel powyzej 5 zlociszy...nie patrze na etyline , podejrzewam ze jeszcze drozsza..czyli trzymamy sie za kieszenie i ciulamy na nasze urlopy z rodzina.. na tych wszystkich portalach sie czyta jak to nasz kraj sie bogaci ale ..pytanie kto w tym kraju sie bogaci..oprocz panstwa ktore ma juz potezny dlug i praktycznie siedzi w naszych kieszeniach, ja tego bogactwa nie widze niestety.. po kawie ktora praktycznie juz koncze wybieram sie na rynek...powdycham zapachy , pooogladam i zakupe swieze jaja ...zakaz handlu w niedziele powoduje ze tloczno w alejkach...no coz i znow chyba wyjdzie jak zwykle..czyli nijak i paradoks...na kawe na miescie malo kogo stac, ale na zleceniach ta kawka i nawet dodatek..mniej bola...ciekawe co? a jednak wydaje mi sie powinno byc odwrotnie no dobra..szkoda psuc sobie humor w taki pieknym dniu zwlaszcza ze czas jak szalony zabiera mi kolejne dni z mojego krotkiego intensywnego urlopu, trzeba sie cieszyc ..bo moga wymyslic jeszcze cos bardziej poparanego i wtedy dopiero zakwiczymy czyli na jeszcze lepszy nastroj i na wszelakie dylematy i problemy zapraszam na filizaneczke zrobionej na polskiej wodzie i z polskim miodem...kawy
  20. zakupilam na okolicznosc kawy biedronkowa wz i kremowke wiec zapytowuje czy biedronke do kawy chcesz...czyli ciasto z biedronki
  21. a biedronke chcesz?? po co ja pytam po ..i tak wiem, ze zjesz
  22. wlasnie wrocilam bgatsza o wrazenia wzrokowe plazy ludzi ogromnej fali..i chyba nizsza o jakies 2 cm...mam w nogach jakies 10kiloskow.. w plucach mnostwo jodu...oczy sie mi kleja ale...zakupilam na okolicznosc lenistwa biedronkowa kremowke ... kto sie przylaczy...wyglada calkiem calkiem...ponoc smakuje tez niezle.. kawa??? fusiara? inka? rozpuszczalna? z mlekiem? z miodem?? dreptam do kuchni kto chetny zapraszam
  23. kolezanko...nie poznaje ciebie...ty zawsze zrobiona a dzisiaj pokazujesz sie w takim wydaniu!!!!?? co sobie foremkowicze pomysla??ty cos pilas??? dziewczyny z pomorza wygladaja zawsze tip top.. idz sie zrob na bostwo ..ale juz
  24. mysle nawet ze wbrew wiekszosci opinii lezacy pdp to praktycznie zerowa mozliwosc ucieczki na ...zakupy..bo i tak sie zdazyc moze
  25. dzisiaj w palnie rynek ...jutro synek ma urodziny trza ogarnac cos tam cos tam...chodza za mna sledzie opiekane w occie..i pare innych drobiazgow za to potem hanwagi na nogi i w teren..na rower niestety dzisiaj dla mnie za mocno wieje ale na wedrowke po lesie w sam raz.. chetni sa?? jezeli tak...tawerna orlowska godzina 11sta... po wedrowce..dobra kawa obowiazkowo ze slodkim ciasteczkiem

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...