lucinda

a to...jakos inaczej wczoraj zweryfikowalam ponownie moja karte sim...czyli patrz....o jednego."|przyjaciela" mniej maja kilkadziesiat kontaktow w telefonie majac kilkaset znajomych na fb w sytuacji kiedy jestes pod sciana...ilu z nich zada pytanie...jak ci pomoc, albo ...chcesz pogadac? albo poporstu znajdzie czas...zeby dac znak zycia?? z mojej listy ktora zycie i tak zweryfikowalo....zostalo zaledwie dwoch ...slownie dwoje sprawdzonych przyjaciol....w obie strony ... powiedzicie czy liczy ilosc czy...jakosc ? niby nic trudnego , niby prawda oczywista...ale te mozliwosci naszych czasow....czasami mni powalaja...przerazaja ...wszechobecna wirtualnosc ot taka refleksja prosze sobie nie brac tego do glow czasami musze wywalic ...jak mnie cos gniecie wczoraj zrobilo mi sie przykro...

dzien doberek moja kawusia juz pachnie... i mam tez wersie lzejsza i wersje dla poniedzialkowych despreatow zapraszam wiec na kawe i dymka jezeli masz chec milego zycze

no to spadam dobrej nocki zycze

why???

bozka jeleni ci u nas wkraju pod dostatkiem...na wiejskiej jak chcesz postrzelac tam to kuzwa jeszcze na rynku giwere kupie..tylko celnie prosze...w glowe i po klopocie

a zapraszam zapraszam..milo poznac bedzie osobiscie

ja prawde mowie inezko..ona czysta woda zrodlana ja jak ta zmija jadem pluje i kasam znienacka w planie...byc moze w grudniu przerzedze jej troszke ten barek z nalewkami...wiesz nie moge zadrazniac szybciej nie da sie nam widziec...szkoooooda

musialas odparowac??

inez nie autonomiia tylko anatomia meska stosowana...no wiesz co mam na mysli o wiesz

no moge tez innego slowa uzyc ale ono takie...banalne

no siemka...w kncu sie zjawila asza dzewczyna

no wiesz...od tego na dzien dobry sie zaczyna ...a potem sie zobaczy

oby na leczenie odwykowe potem grosza dali

doslownie...za drzwiami....za oknem...albo...pod prysznicem a nawet w miejscach najmniej oczekiwanych....dobra zamykamy temat bo jak koleza poczyta to sie nam oberwie

uhm...no wlasie...czyli zostawmy te kwestie w sferze...domyslow

nie przeceniaj syna pdp kolegi...chociaz nie wiadomo co czai sie tam...no wiesz gdzie

aaaa...zapomniala...a co na zagryche? bo nie zagryzam...ale czysta musi byc faktycznie gesta zamrozona..inaczej mi nie smakuje takie nawyki ze studiow

w to ze ulozona i porzadnicka z pozytywnym nastawieniem czy to w ze jest moim przeciwienstwem???

aaaaaachaaaaa wiesz bozka tez mj stan umyslo jest spowodwany ze moje pdp zawsze 90plus sa i wiesz ze w pewnym momencie sie cofam...dluuuugo mysle.....zanim zalapie

richtig

polewaj a zimne chociaz to?

cala czworka sie dzisiaj kapala..ja, chlopak z pflege babka i szogun....no tak jakos wyszlo ale temat zamkniety prawdopodobnie do mojego powrotu no chyba ze szogun wezmie kogos do pomocy bo sam z moja zmienniczka nie da rady...minimu trzy osoby sa tu potrzebne grunt ze sie udalo...babka z glowy do wieczora czyli pewnie do 21ej a potem zmiana windla i ja moge sie walnac na moje wyrko .

i co i kogo widzisz??

o ile anatomie meska te stosowana rowniez znam w miare dobrze...to nie podejrzewam zeby kolega mial jeszcze jedna brame z przodu... brama na pilota, dodatkow sztaba zabezpieczenie i ze dwie potezne klodki