Patrycja781

@Gość Ninka To zależy od rodziny co wymyśli..Zasadniczo w ogrodzie nie pracujemy.Żona PDP chciała pomocy przy nałożeniu ziemi z kompostownika i przeniesieniu skrzynki-w tym jej pomogłam,ale przesadzanie sadzonek to już nie moja praca zwłaszcza że sadzonki były niewielkie

Moi chcą dzwonić jutro bo nie chciałam dzisiaj pracować w ogrodzie, także ten...

Oszczędzanie na wodzie,zwłaszcza przy myciu i spłukiwaniu toalety.Jedzenie tez się nie może marnować,nawet jeśli zaczyna wyglądać nieciekawie.Przykład:sprzątamy dzisiaj lodówkę i kilka rzeczy było zdecydowanie do wyrzucienia(i to w trybie natychmiastowym)"Ty byś tylko wywalała ,a to są PIENIĄDZE"I nieistotne że kawałek mięsa leży w lodówce już tydzień ,że szynka robi się oślizgła i że pół kartonika przecieru pomidorowego jest grubo rok po terminie. Oczywiście nieistotnym jest że przyjechałam tu dopiero 12 dzi temu...to moja wina że szynka kupione 14 dni temu jeszcze jest niezjedzona... Co do oszczędności na ogrzewaniu to jeszcze nie mam zdania bo jak na razie jest ciepło

No cóż ja Wam powiem... Dzisiaj przez przypadek się dowiedziałam że nie jestem pierwszą opiekunką na tym adresie.Starsza pani poprosiła o pomoc przy telefonie i usunięcie danych pewnej kobiety .Stwierdziła że jej już nie są potrzebne bo to opiekunka która była tu przedemną.A ja,mając ten numer zadzwoniłam do tej kobiety. Poprzednia opiekunka pochodzi z Mołdawii,miała z żoną PDP podobne przeboje co ja.Twierdzi że po powrocie do domu wylądawała na 3 tygodnie w szpitalu z powodu nerwów... Niestety nie wiem ile jeszcze opiekunek było przed nią,bo ona sama tego nie wie.A PDP z żoną chcą jutro dzwonić do agencji ze skargą że nie chcę sprzątać w ogrodzie...

@Jurek50 Liczę na to...

@Jurek50Co do ewentualnego płacenia za sprzątanie-ten numer nie przejdzie bo starsza pani i tak ma ból tylnej części ciała że "ona płaci a ja sprzątać nie chcę @Ankka2Co się udało załatwić...? Zasadniczo doszło do kompromisu,u niej nie sprzątam poza umyciem podłogi raz na jakiś czas i ewentualnie mam pomóc przy zmianie pościeli.Dzisiaj znow doszło do spięcia w tej kwestii bo Pani ma problem z poproszeniem żeby coś dla niej zrobić,tylko przychodzi i następuje seria pytań: -Kiedy u mnie sprzątałaś ostatnio? -czemu dopiero dzisiaj? -czemu tyle starego chleba leży w chlebaku?(sama go tam chowa) itp... Potrafi przyjść pół godz.przed wydaniem obiadu i stwierdzić że "Gunter zjadłby jednak sałatke kartoflaną a nie same kartofle,i dlaczego jeszcze nie są ugotowane bo do sałatki muszą jeszcze ostygnąć... Oczywiście finalnie okręci wszystko tak że wychodzi na to że to ja stwarzam problemy.Dzisiaj po aferze z podłogą rozmawiałam z nią i tłumaczyłam że jak coś ode mnie chce żebym zrobiła to ma przyjść i mnie o tym poinformować/poprosić,a nie zaczynać od afery.Zobaczymy jak długo będzie o tym pamiętać,bo w tej kwestii ma spore problemy.I to na tyle że jest bardziej absorbująca od swojego małżonka,a to on jest moim PDP. Poza tymi "aferami"które zazwyczaj mają miejsce pomiędzy śniadaniem a obiadem,to najlepsze jest to że jest tu spokój...

Edit:Niemiecka agentura też potwierdza moje zdanie-nie sprzątać u Pani.Mają się kontaktować z rodziną w tej kwestii🙂

Dzień dobry.Jestem u małżeństwa,i choć to Pan jest moim PDP to Pani ze swoimi problemami z pamięcią jest bardziej absorbująca.Taka sytuacja:Państwo mają osobne"przestrzenie życiowe "w domu.O ile z części którą zajmuje mąż,korzystamy wspólnie,to część żony jest wyłącznie do jej użytku. Ja wiem że moim obowiązkiem jest utrzymanie w czystości części w której funkcjonuje Pan. Pani jest oburzona że nie chcę sprzątać u niej i za przeproszeniem truje d...już 3 dzień"bo jej w krankenkasse i agenturze powiedzieli że opiekunka będzie nie tylko do opieki ale do sprzątania w domu.Oni nie są rozwiedzeni i czemu nie chce u niej sprzątać?" Pominę milczeniem fakt że ma tam niezły"pierdolnik"i jak bym tam wpadła to by żałowała do śmierci mojego sprzątania...Polska firma na razie trzyma moją stronę. A!Jestem otwierającą na tym adresie,więc rodzina nie do końca chyba ogarnia ten typ usług. Musiałam się wygadać...

@INEZ 83527 Kirchdorf.Mam jakieś 3 km do Haag

@marcys Spory dom,on cały czas przy koncentkoncentratorz.Kiedyś był bardzo"władczy"dziś ze względu na stan zdrowia może co najwyżej pokrzyczeć na nią. Ona chaotyczna,oroblemy z pamięcią,żądziła wiele lat w domu i teraz jest jej trudno ustąpić komuś pola. W stosunku do mnie grzeczni,choć ona czasami niepotrzebnie doprowadza do spięć z nim,bo gada jak nakręcona.Pyta się go coś,uzyskuje odpowiedź i zamiast dać spokój to się zaczyna"a dlaczego?A czemu nie tak jak ja mówię...?Itp... Córka z synem w porządku,warunki lokalowe również.

Dzień dobry.Pozdrawiam z Górnej Bawarii🙂 Tym razem małżeństwo,główny Pdp to Pan,ale Pani(w pełni mobilna)ma problemy z pamięcią krótkotrwałą.Już na drugi dzień próbowała mi zarzucić(a co za tym idzie mieć pretensje)że pampersy męża wyrzuciłam nie tam gdzie trzeba.A tu pech,bo sama je tam wrzuciła. Próbuje mnie namówić do sprzątania u niej w mieszkaniu,ale już pisałam do firmy z zapytaniem. Uprzedając pytania:tak,Państwo mieszkają razem w jednym domu,ale każde ma swoją przestrzeń prywatną.Z jej"mieszkania" nie korzystam...

Dzień dobry Jeszcze kilka godzin i jade do dmu!!!!

@Outlaws Podopieczna nie podkrada,ale jej syn już tak...Za kilka dni zjazd do domu,a ten dziad już mi podebrał z tych pieniędzy które przywiózł nam"na życie"100 e.PDP ani nic nie mówię bo stwierdzi"że mu wolno",ale na bank już tu nie wrócę...

Dzień dobry...choć dla mnie trochę ciężki jak narazie.Rano zeszłam,PDP w super kontakcie,śniadanie zjadła całe,wypiła herbatkę i zasnęła Śpi do teraz i żadną mocą nie idzie jej dobudzić.Obiad minął,branie leków też a jej dobudzić nie mogę.Syn był(nawet dwa razy)i się nie przejął"w szpitalu mówili że teraz ma wyniki dobre,a nie wiadomo co będzie za tydzień,miesiąc,rok,i żeby się nie przejmować..." A ja posrana stresem po kostki...

@adamos6 Eeeee....Kobieta w związku to kobieta w związku.Nieistotne czy Zalegalizowanym czy nie

Dlatego ja" wrzuciłam na luz".Nie wychowuję,nie ustawiam,chce na piwo do kolegi to idzie,chce na ryby to jedzie...

Dzień dobry na wieczór. Nie odzywam się bo jakoś weny ostatnio nie mam...Czytałam posty kilka stron wstecz,i mnie tez ostatnio dopada jakiś marazm.Zapewne pogłębia go fakt że praktycznie nie mam przyjaciół,jedynie kilku znajomych. Kiedy sama się do nikogo nie odezwę to śmiało mogłabym telefon wrzucić do największego kufra,wyjąc po miesiącu,a i tak nie odnotowałabym żadnych połączeń przychodzących(chyba że mówimy o dostawcach prądu czy gazu). Z jednej strony jakoś już się przyzwyczaiłam że nie jestem nikomu do szczęścia potrzebna,ale jednak czasami człowiekowi się tak jakoś przykro robi...

Dzień dobry🌞Tak więc "jak się powiedziało A,to trzeba powiedzieć B"... Ta ostatnia niedzielaaaaa!😃

Jutro zaśpiewam"Ta ostatnia niedzielaaaaa!"😁

@Amaranta Jeszcze 3 tygodnie i zjazd do domu na zasłużozasłużon.Od stycznia ciągnę z max 1 tygodniowymi przerwami na pobyt w domu...

@Amaranta Ano tak wyszło że nie mam,,,no chyba że na brzuchu-ale tego nie pokażę Wiecie co?Dochodze do wniosku że n będąć na szteli to raz na jakiś czas powinien być OBOWIĄZKOWO wolny cały jeden wekend.Taki bez porannego wstawania,szykowania śniadania czy obiadu.Żeby móc się zresetować.Zostały mi jeszcze 3 tygodnie na szteli,a już któryś dzień chodze podminowana,rano nie mogę zwlec się z łózka a do tego moja PDP wpadła w tryb(albo to ja jestem przeczulona w tej chwili)"za każdym mężczyzną stoi kobieta.Stoi,i pier...li" Cały czas słyszę to zdanie w głowie jak ta moja gwiazdeczka zaczyna gadać...a gada od dwóch dni jak nakręcona...

@marcys Ja to tak jak Ty na pierwszym foto,ale zasadniczo mam to w d...

@Joker Co mam świętować skoro wcale się nie"maluję"

To już kolejna sztela gdzie spotykam się z takim czymś ,ale czy Wy też tak macie że pogoda tak piękna że aż kusi żeby rozwiesić pranie"na dworze"ale,Nie!!!"Bój się Boga żeby pranie tak suszyć!Od tego jest suszarnia w piwnicy! I zamiast pranie wyschnąć w ciągu kilku godzin i pięknie pachnieć,kisi się w pralni cały następny dzień...

Hej ,hej. Okazło sie że moja nowa szczoteczka do zębów okazała się lepszą podróżniczką niż ja Zdzichu i Rychu razem wzięci. Pojechała z córką PDP do Kolonii...Powinna wrócić pocztą koło piątku...Dobrze że w kosmetyczce nadał leży jej "analogowa"wersja