
Ankka2
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Ankka2
-
- Mój dziadek żył 105 lat. Na śniadanie, obiad i kolację zjadał łyżkę kawioru i popijał to luksusową whisky, a potem wypalał kubańskie cygaro. Żeby być w formie, dwa razy w tygodniu zamawiał w restauracji befsztyk florencki. Jednak najwięcej energii dawały mu randki z młodymi prostytutkami...
- A no co zmarł?
- Musieliśmy go zabić ze względu na koszty... -
- Dlaczego zerwałaś z Piotrem?
- Nie dawał mi tego czego oczekiwałam.
- A czego oczekiwałaś?
- Nie wiem. Nie dawał mi tego... -
Przychodzi zięć do teściowej w szpitalu. Idzie do ordynatora i pyta:
- Jest jakaś nadzieja?
A lekarz na to:
- Niema żadnej. Jutro wychodzi! -
Lekarz i Turek kupują dwa takie same, ostatnie domy na osiedlu. Mieszkają obok siebie jakiś czas. W końcu Turek przychodzi do lekarza i mówi:
- Mój dom jest więcej wart niż twój.
- Dlaczego? Przecież są takie same.
- Tak, ale ja mieszkam koło lekarza, a ty koło Turka. -
Telewizyjny program rozrywkowy: Jeden z Dziesięciu. Prowadzący zadaje uczestniczce pytanie:
- W spodniach i na świadectwie?
Uczestniczka:
- Pała.
Prowadzący:
- Chodziło nam o pasek! -
- Szeregowy, dlaczego macie niewypastowane buty?
- Ch*j to pana obchodzi, panie sierżancie!
- Co!? Dlaczego k**wa, macie niewypastowane buty!?
- Pasta mi się skończyła, panie sierżancie!
- Ch*j mnie to obchodzi!!!
- No przecież mówiłem... -
Apteka:
- Ma pani jakiś odpowiednik viagry dla kobiet?
- Ja nie, ale obok jest jubiler i z pewnością coś pan u niego znajdzie. -
Spotyka się dwóch znajomych:
- Byłem w banku i dowiedziałem się, że do końca życia mam zapewnione środki i nie muszę już więcej pracować...
- Zazdroszczę Ci!
- O ile umrę w przyszły wtorek... -
Oskarżony o zamordowanie żony poprzez zadanie jej kilkunastu ciosów nożem kuchennym, staje przed sądem i nie przyznaje się do winy. Sędzia poleca by opisał jak to było.- Żona stała przy kuchni z nożem w ręku, bo kroiła chleb na kolację. Nagle pośliznęła się na mokrej posadzce i upadła prosto na nóż. Pozbierała się z podłogi i wstała. I tak 13 razy.
-
- Mamusiu, to jajko jest nieświeże.
- Jedz i nie marudź.
- Mamusiu, czy dzióbek też mam zjeść? -
- Mamo, jak poznałaś tatusia?- Dzięki nowoczesnej technologii.- Przez Internet?- Nie, kochanie, dzięki testom DNA.
-
Rozmawia dwóch kolegów:- Mam za sobą dwa nieudane małżeństwa.- Co się stało?- Pierwsza żona odeszła...- A druga?- A druga niestety nie...