Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was wszystkich.Mam na imię Magdalena,mam 48 lat.Od 15 lat pracuję na etacie.Różnie bywało.Teraz mam dość.Praca ok,zarobki słabe,ale jakoś daję radę.Najgorzej jest ze stresem i psychiką.Od roku myślę nad zmianą pracy,chcę wyjechać i zacząć pracę jako opiekunka.Jestem z wykształcenia nauczycielem,obecnie pracuję w korpo.Chcę odzyskać spokój i kontrolę nad życiem.Znam język niemiecki ze szkoły,mogłabym się chyba dogadać ,kwestia przypomnienia.Poradżcie,proszę,jak zacząć gdy jest się kompletnie zielonym w temacie,bez doświadczenia??Czytam Wasze posty,to moje jedyne żródło informacji.Czy to w ogóle dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry.

Ja też odetchnęłam po stresującej pracy dopiero jak zaczęłam pracować w opiece. Nie jest ani specjalnie łatwo ani też specjalnie trudno, ale ja jestem zadowolona. Skończyły się lęki, bezsenność i stres. Jest inaczej, po prostu inaczej. To nie miód, taka praca, ale jak czytam co napisałaś to powiem - BARDZO dobry pomysł. Wiem to z własnego doświadczenia.

W internecie jest masa kursów niemieckiego, ja się nauczyłam nie mając żadnych podstaw ze szkoły. Nadal się uczę ale już na troszkę wyższym poziomie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też strachajło jestem ale wyjechałam przez agencję.

Myślę że na miesiąc będzie trudniej znaleźć coś niż choćby na 6 tygodni. Najczęściej są zlecenia na dwa miesiące. Na rynku są dwie duże agencje mocno się reklamujące i ich nie polecam. Poszukaj i uderzaj do kilku, zobaczysz gdzie będziesz miała najlepsze warunki. Dlaczego przez agencję ? To proste, w razie czego masz do kogo zwrócić się o pomoc. Bo ubezpieczenie jak będziesz na urlopie to dla Ciebie sprawa drugorzędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@safariblue  musisz tej zmiany w swoim życiu sama chcieć,,czy to dobry pomysł,,wszyscy możemy powiedziec albo nie wszyscy ,że to super pomysł,,ale to Ty w sobie musisz czuć potrzebę zmiany,,nie wiem jak podchodzisz do ludzi starszych,,czy ich lubisz ,,czy lubisz przebywac w towarzystwie seniorów,,jest wiele pytań ,,prostych pytań ,,ale są one ważne,,spotkałam full opiekunek ,,które nie mogą patrzec na seniorów a pracują jako opiekunki ,,męczą się i wyżywają nawet nieraz ,,bo muszą gdzies ta swoją złośc wylać,,znam ludzi ,którzy nie mogą patrzec na ludzi starszych ,,jak Ty jesteś inna i lubisz chodz troszkę seniorów to możesz śmiało uderzac do tej pracy ,,,też polecam agencję,,zawsze możesz spróbowac ,,bo warto,,warto rozpocząc coś nowego w życiu ,,śmiało, głowa do gory,,odważnie,,wmów sobie ,że dasz radę,,

53 minut temu, safariblue napisał:

.Najgorzej jest ze stresem i psychiką.

Stres pogoń,,też sobie wmów ,,zero stresu i problemów ,,nie wyszukuj nawet problemów,,bo szkoda cennego czasu na takie pierdolety,,ciesz się ,,tak jak piszą inni ,,możesz w tej pracy odnalesc spokój ,,ja odnalazłam też spokój,,ciepło,itd, już się ucz tego niemieckiego ,,przypominaj ,,warto,,powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A  widzisz @Blondi, ja nawet nie pomyślałam że ktoś może pojechać opiekować się starszymi osobami bez odpowiedniego podejścia i szacunku. Może dlatego agencje uznają początkującym doświadczenie w opiece nad członkami rodziny ?

 

@safariblue, po pierwsze agencja nie wyśle Cię na trudne miejsce bo nie masz doświadczenia. Po drugie szukaj pracy na zastępstwo za stałą opiekunkę bo to znaczy że jak wraca to nie jest źle. Po trzecie na początek jedź do opieki nie nad ciężko chorym. I pamiętaj, każde miejsce jest inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, safariblue napisał:

Fakt,proszę nie uznać tego za bezczelność,ale czym sugerować się w wyborze agencji,żeby ,jak mówicie,nie wpaść na minę:(?

Mina może być a może jej nigdy nie być,,,oferta pracy to jedna wielka niewiadoma,,,ale min jest mało,,zawsze te 6 tyg, idzie przeżyć,,,poczytaj temat o agencjach ,,jest tutaj na forum trochę tematów,,poszperaj a znajdziesz ,,jak nie  znajdziesz ,to daj znać to Ci wyszukam,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minut temu, safariblue napisał:

Fakt,proszę nie uznać tego za bezczelność,ale czym sugerować się w wyborze agencji,żeby ,jak mówicie,nie wpaść na minę:(?

Mina to nieraz nie konkretna agencja, tylko miejsce pracy! A sztele miny mają wszystkie agencje!>:(

 

8 minut temu, Maria Jolanta napisał:

A  widzisz @Blondi, ja nawet nie pomyślałam że ktoś może pojechać opiekować się starszymi osobami bez odpowiedniego podejścia i szacunku

To ja Cię @Maria Jolanta mogę zapewnić że się bardzo mylisz. Ja mam medyczne wykształcenie, ale spotkałem osobiście byłych policjantów, budowlańców, rolników, mechaników samochodowych, biznesmenów spłacających komorników, którzy myśleli, że praca w domu, w ciepełku i darmowym żarciem!>:( A podopieczny(a)? - kto by się przejmował jakimś zgredem! Z jednej agencji ich wyrzucą - krążą dalej po reichu jak ziemia dookoła słońca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, safariblue napisał:

Witam Was wszystkich.Mam na imię Magdalena,mam 48 lat.Od 15 lat pracuję na etacie.Różnie bywało.Teraz mam dość.Praca ok,zarobki słabe,ale jakoś daję radę.Najgorzej jest ze stresem i psychiką.Od roku myślę nad zmianą pracy,chcę wyjechać i zacząć pracę jako opiekunka.Jestem z wykształcenia nauczycielem,obecnie pracuję w korpo.Chcę odzyskać spokój i kontrolę nad życiem.Znam język niemiecki ze szkoły,mogłabym się chyba dogadać ,kwestia przypomnienia.Poradżcie,proszę,jak zacząć gdy jest się kompletnie zielonym w temacie,bez doświadczenia??Czytam Wasze posty,to moje jedyne żródło informacji.Czy to w ogóle dobry pomysł?

Czy to był dobry pomysł to upewnisz się jak wyjedziesz a właściwie dopiero obiektywnie można to ocenić po powrocie ze zlecenia .Spróbować zawsze warto .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, safariblue napisał:

Fakt,proszę nie uznać tego za bezczelność,ale czym sugerować się w wyborze agencji,żeby ,jak mówicie,nie wpaść na minę:(?

Jaka beszczelność ? to proste podstawowe pytanie ,które większość z nas zadaje sobie tylko jednoznacznej odpowiedzi nie ma ale na pewno są rzeczy na które warto zwrócić uwagę.Nigdy nie ma się 100% pewności czy będzie dobrze dopiero jak jesteśmy na miejscu to widzimy jaka jest na prawdę sytuacja ale pamiętaj miejsce ,które dla jednego jest udręką i piekłem na ziemi dla kogoś innego może być rajem ;) to był oczywiście taki pół żart .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, safariblue napisał:

Dziękuję za wsparcie.Myślałam o wzięciu urlopu i wyjazdu najpierw na miesiąc,żeby spróbować.Bo boję się bardzo,wiadomo zmiana...przeraża.:o.Dziewczyny ,jak znalazłycie pierwszą pracę?przez agencje?czy z polecenia?

Tylko agencja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, safariblue napisał:

Dziękuję za wsparcie.Myślałam o wzięciu urlopu i wyjazdu najpierw na miesiąc,żeby spróbować.Bo boję się bardzo,wiadomo zmiana...przeraża.:o.Dziewczyny ,jak znalazłycie pierwszą pracę?przez agencje?czy z polecenia?

Bardzo dobry pomysł można spróbować i przez agencje i z polecenia ale wtedy tylko od zaufanej osoby,którą znasz osobiście .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, safariblue napisał:

Dziękuję za wsparcie.Myślałam o wzięciu urlopu i wyjazdu najpierw na miesiąc,żeby spróbować.Bo boję się bardzo,wiadomo zmiana...przeraża.:o.Dziewczyny ,jak znalazłycie pierwszą pracę?przez agencje?czy z polecenia?

Ja zaczynałam z polecenia . Gdybym pierwszy raz pojechała z agencji , to nie wiem , czy zdecydowałabym się na kolejny wyjazd . Każde miejsce jest inne . Obawiam się , ze po miesiącu ciężko będzie Ci ocenić , czy to jest praca dla Ciebie . Ale jeżeli jesteś całkowicie zdecydowana na zmianę pracy i wiesz , że obecna Cię wykańcza fizycznie i psychicznie , to nie zastanawiaj się . Każdy na początku ma stres przed nieznanym . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, safariblue napisał:

Witam Was wszystkich.Mam na imię Magdalena,mam 48 lat.Od 15 lat pracuję na etacie.Różnie bywało.Teraz mam dość.Praca ok,zarobki słabe,ale jakoś daję radę.Najgorzej jest ze stresem i psychiką.Od roku myślę nad zmianą pracy,chcę wyjechać i zacząć pracę jako opiekunka.Jestem z wykształcenia nauczycielem,obecnie pracuję w korpo.Chcę odzyskać spokój i kontrolę nad życiem.Znam język niemiecki ze szkoły,mogłabym się chyba dogadać ,kwestia przypomnienia.Poradżcie,proszę,jak zacząć gdy jest się kompletnie zielonym w temacie,bez doświadczenia??Czytam Wasze posty,to moje jedyne żródło informacji.Czy to w ogóle dobry pomysł?

Tomasz Zalewski prowadzi darmowe kursy w necie. wpisz sobie tez w google :niemiecki wichajster.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@safariblue wszystko co napisali moi przedmówcy to szczera prawda, nawet jeżeli różnią się zdaniem. Ale jedno jest prawdą.....WARTO ZMIENIĆ KORPORACJĘ NA OPIEKĘ. Jestem tego przykładem. Nerwice zniknęły. Stres jest nieporównywalnie mniejszy, kasa nieporównywalnie większa, nowe miejsca, nowy język, nowe doświadczenia, rozwój. Plusy, plusy, plusy....Czasami trzeba wziąć byka za rogi i rzucić wszystko na jedną szalę. Nie brać urlopu, tylko wypiąć się na stare, zacząć nowe. To wzbogaca. Ale trzeba się przygotować do nowego życia. Podszlifować język. TO priorytet. Bez języka dostaniesz małą stawkę, gorszą stellę...I nie ważne, czy pojedziesz z agencji, czy z polecenia....trzeba się przygotować, dla siebie, dla swojego komfortu psychicznego. Nie patrzyć na gramatykę...wkuwać słówka, słówka, słówka...reszta sama przyjdzie z czasem. Osobiście preferuję wyjazdy przez agencję. Może i nie jest to idealna "opieka" nad nami, ale lepsza taka, niż żadna. No i masz jeszcze nas :tak2: Poradzimy, pokierujemy, wesprzemy. To ważne...mieć wsparcie i doradców nawet, gdy nie mówią jednym głosem. Zawsze można wyciągnąć wnioski ważne dla siebie. Jeśli wybierzesz agencję, szukaj takiej z najwyższymi stawkami. Rozmowa weryfikująca język jest praktycznie taka sama we wszystkich agencjach. Pytają się co możesz o sobie powiedzieć, ile masz lat, jaki jest twój stan cywilny, czy masz dzieci, czym się interesujesz, jak powiesz pdp co będzie na obiad, co ugotujesz na obiad, jak jest pogoda...itp. Ważne jest, żeby mówić, z błędami, ale mówić, nie "zapowietrzać się". Pewność siebie, to połowa sukcesu. Możesz wykonać próbę. Przygotuj sobie taką podstawową gadkę i zadzwoń do kilku agencji. Nagraj rozmowy, poćwicz i udoskonal przed kilkoma następnymi i zobaczysz, że to nie takie straszne. A wtedy będziesz wiedziała czy dasz radę. A dasz radę na pewno. My wszyscy opiekunowie też mieliśmy swój "pierwszy raz". I nie zawsze było cukierkowo. Ale gdzie jest? Do odważnych świat należy. Zatem do dzieła, bo warto. Możesz sobie zaplanować terminy wyjazdów, nie ogranicza cię 26-dniowy urlop, bo w opiece masz go więcej, rodzina robi się bardziej samodzielna, szybciej dojrzewa, silne związki się cementują, a słabe rozpadają. Czasami ta praca jest remedium na wszystkie nasze bolączki. My możemy napisać wiele, ale wybór i tak zawsze należy do ciebie. Powodzenia :dobrze:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, safariblue napisał:

Fakt,proszę nie uznać tego za bezczelność,ale czym sugerować się w wyborze agencji,żeby ,jak mówicie,nie wpaść na minę:(?

Jeśli jesteś zielona w temacie opieki to w pierwszych rzędzie zastanów się , czy to praca dla ciebie . Bo to jest najważniejsze w tej całej sprawie. Wyjazd pierwszy zawsze związany jest z jakąś niespodzianką . I nie chodzi tu o wysokość pensji. Wbrew poglądowi, że jakoś to będzie ,  uważam , że to praca ciężka i odpowiedzialna. Ja, jeśli mogę coś poradzić to spróbuj coś w kierunku opieki zrobić na miejscu . Ja, żeby przekonać się, odpracowałam pewien okres w hospicjum jako wolontariuszka. Było mi lżej już w pierwszej pracy, znałam z grubsza problem . I nie wierz w to, że to jakoś poleci . Bywa bardzo ciężko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

@safariblue wszystko co napisali moi przedmówcy to szczera prawda, nawet jeżeli różnią się zdaniem. Ale jedno jest prawdą.....WARTO ZMIENIĆ KORPORACJĘ NA OPIEKĘ. Jestem tego przykładem. Nerwice zniknęły. Stres jest nieporównywalnie mniejszy, kasa nieporównywalnie większa, nowe miejsca, nowy język, nowe doświadczenia, rozwój. Plusy, plusy, plusy....Czasami trzeba wziąć byka za rogi i rzucić wszystko na jedną szalę. Nie brać urlopu, tylko wypiąć się na stare, zacząć nowe. To wzbogaca. Ale trzeba się przygotować do nowego życia. Podszlifować język. TO priorytet. Bez języka dostaniesz małą stawkę, gorszą stellę...I nie ważne, czy pojedziesz z agencji, czy z polecenia....trzeba się przygotować, dla siebie, dla swojego komfortu psychicznego. Nie patrzyć na gramatykę...wkuwać słówka, słówka, słówka...reszta sama przyjdzie z czasem. Osobiście preferuję wyjazdy przez agencję. Może i nie jest to idealna "opieka" nad nami, ale lepsza taka, niż żadna. No i masz jeszcze nas :tak2: Poradzimy, pokierujemy, wesprzemy. To ważne...mieć wsparcie i doradców nawet, gdy nie mówią jednym głosem. Zawsze można wyciągnąć wnioski ważne dla siebie. Jeśli wybierzesz agencję, szukaj takiej z najwyższymi stawkami. Rozmowa weryfikująca język jest praktycznie taka sama we wszystkich agencjach. Pytają się co możesz o sobie powiedzieć, ile masz lat, jaki jest twój stan cywilny, czy masz dzieci, czym się interesujesz, jak powiesz pdp co będzie na obiad, co ugotujesz na obiad, jak jest pogoda...itp. Ważne jest, żeby mówić, z błędami, ale mówić, nie "zapowietrzać się". Pewność siebie, to połowa sukcesu. Możesz wykonać próbę. Przygotuj sobie taką podstawową gadkę i zadzwoń do kilku agencji. Nagraj rozmowy, poćwicz i udoskonal przed kilkoma następnymi i zobaczysz, że to nie takie straszne. A wtedy będziesz wiedziała czy dasz radę. A dasz radę na pewno. My wszyscy opiekunowie też mieliśmy swój "pierwszy raz". I nie zawsze było cukierkowo. Ale gdzie jest? Do odważnych świat należy. Zatem do dzieła, bo warto. Możesz sobie zaplanować terminy wyjazdów, nie ogranicza cię 26-dniowy urlop, bo w opiece masz go więcej, rodzina robi się bardziej samodzielna, szybciej dojrzewa, silne związki się cementują, a słabe rozpadają. Czasami ta praca jest remedium na wszystkie nasze bolączki. My możemy napisać wiele, ale wybór i tak zawsze należy do ciebie. Powodzenia :dobrze:  

Kochana,aż mnie wzruszyłaś.Dzięki,dzięki,dzięki.Mnie już śni się po nocach,że się zwalniam i czuję radość,a to już mówi chyba wszystko.Dziękuję,bo rzadko zdarza się taka bezinteresowność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...