Skocz do zawartości

Problemy opiekunki z historią w Niemczech


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Rzeczpospolita Obojga Narodów też nie była taka jednolita, powstania Kozaków spowodowane były naszą grabieżczą polityką i wyzyskiem chłopstwa przez polską nową magnaterię. Ale to już jest całkowite odejście od tematu wątku...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LENA_57 niestety, mnie też to boli : to nalatywanie na uchodźców, którzy i tak do Polski nie chcą.  Myślę, że niestety współcześni Polacy to spadkobiercy komunistycznej bidy i zdziczałego do ostatku kapitalizmu i oni nienawidzę uchodźców  z racji pomocy socjalnej jaką tamci otrzymują na Zachodzie, a Polak tego żaden nie widział i nie zobaczy. Innego wyjaśnienia nie widzę. Ale i tak mi wstyd jak czytam niektóre rzeczy.

      Bo Ukraińcy w Polsce są akceptowani. W pracy mojego znajomego ich ich coraz więcej i nikt im trudności najmniejszych nie robi. Ale tłustego socjalu nie dostają.

@Maria Jolanta Jasne, że tak : plama na honorze Rzeczypospolitej wobec Kozaków jest ewidentna. Ładnie to pokazali w Ogniem i Mieczem : Chmielnicki mówi, że Rzeczpospolita powinna być, nie Dwojga ale  Trojga Narodów.  Oj powinna. Błędy w polityce na Kresach  kosztowały nas  bardzo drogo. Lepiej, żeby nikt tak drogo nie płacił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeden z naszych podoopiecznych ma wyrzuty sumienia dlatego wielu drze się po nocach i męczą ich koszmary mają to na co zasłużyli przed wyrzutami sumienia nikt nie ucieknie i nawet mogła to być prawda co powiedziała agencja Betty bo pewnie ten dziadek nie jednego Polaka zamordował i teraz się bał ,że nie długo trzeba będzie się z tego rozliczyć w ogóle mi ich nie szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity , Ukraińcy to tak jak my w Niemczech ciężko pracują i wiekszość otrzymuje takie wynagrodzenie jak Polacy. 

Zachodnia Europa szukając super taniej siły roboczej sprowadziła sobie kłopot i teraz tym kłopotem chce się podzielić. Tylko oni od Arabii Saudyjskiej dostali na to środki a my co. Mamy ich utrzymywać? z czego? Sami wyjeżdżamy by się utrzymać.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jolantapl, kiedyś zajechałam na stelle do osoby z silną dememcją. To była moja pierwsza stella na Bawarii, nie rozumiałam nic bawarskiego. przyszedł sąsiad , a mój PDP zaczął się skarżyć, że ja tak dziwnie mówię. Sąsiad na to, że jestem Polką. Dziadek wystraszony. Wieczorem uciekł mi z domu pobiegł  do innego sąsiada i powiedział ' Przyjechała Polka chce mi gardło poderżnąć" . Dzięki sąsiadom udalo się sytuację załagodzić. Byłam tam dwa lata, nigdy później podobna sytuacja się nie zdarzyła. Do dziś mam kontakt z tymi sąsiadami i im dziekuję. To oni przekonali dziadka a i on przekonał się do mnie i zawsze jak przyjeżdżałam po zmianie to buzia mu się śmiała od ucha do ucha. 

Dodam, że dziadek nie miał wcześniej styczności z Polakami. W czasie wojny był dzieckiem, więc powstaje pytanie, skąd ten lęk. 

Propaganda jest gorsza od wszystkiego.

Obecnie też boleję bo bardzo w niemieckich mediach się szerzy antypolska propaganda.

Tutaj tego nie odczuwam, ale w ubieglym roku jak byłam w Dolnej Saksoni, to tam bardzo źle się o Polakach mówiło. 

 

 

Dodam jeszcze, że nasi PDP czytają gazety oglądaja TV i później to się na nas odbija, jak się takich bzdur nasłuchają zwłaszcza od ZDF. Należy tez zwrócić uwagę czy PDP nie czytają "Die Welt".

A "nasza" TVN to własnie bratnia stacja ZDF.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, obecnie propaganda niemiecka szkodzi naszej pracy.  Nie chce pisać o polityce, ale nie wierzę, żeby ta propaganda miała na celu dobro Polski. Poprzednia ekipa rządowa w Polsce dobrze przecież nie rządziła i były protesty, ale tu ich nie krytykowano.

    za dużo teraz tu się o nas mówi. A w europie dzieją się przecież też w innych krajach. Na Ukrainie jest wojna. a raz chyba tylko coś było w wiadomościach, wczoraj, ,ze nie wiadomo o  co chodzi....

         

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam , słucham i czytam . Mam własne zdanie i jestem w stanie je bronic. My jako narod za dużo grzebiemy w przeszłości nie mysląc o przyszłości. Ciągłe wypominanie kto komu co wyrządził nie poprawi naszego statusu , ktory tracimy w Europie i nie tylko . Pracuję w opiece juz bardzo długo , w tej branży jestem już dawno pełnoletnia .Nie trafiłam na rasistów . Nie trafiłam też w takie miejsce gdzie Polacy sa traktowani z pogardą  czy lekceważeniem. Same pracujemy na opinie o nas i  o naszym kraju . Nie prowadzę dysput na tematy polityczne i wojenne , bo przecież każdy z nas patrzy z innej perspektywy. A to , że nasi podopieczni krzyczą w nocy ? bo swoje przezyli i nie zawsze z własnej woli . Teraz poznaje powojenną historię Niemiec , nie z książek i nie z telewizji tylko od mojego podopiecznego. Jaka jest rózna od tego , czego sie naczytałam i nasłuchałam .Nie można wszystkich mierzyć jedna miarką. Nie zawsze tak jest , że my "cacy" a ktoś obcy "be" . Mamy swoja specyfikę narodową i prawie wszystkich oceniamy negatywnie . I tak nasze okreslenia innych narodów wystawiaja świadectwo nam :  Niemiec to szkop , Czech to knedliczek , Rosjanin to cep , Żyd to parch , Francuzi to żabojady  itd, itp . 

Co zaś Bawarii i Bawarczyków to mnie sie wydaje , że tojest  kolebka faszyzmu , hitleryzmu i ksenofobii. Dlatego niegdy w tym landzie nie będę więcej pracowała . Byłam raz i wystarczy.

W naszej telewizorni  tez jest bardzo mało o Ukrainie .Już nam przeszło jako narodowi . Bo my zrywy :( mamy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gość aga napisał:

Teraz poznaje powojenną historię Niemiec , nie z książek i nie z telewizji tylko od mojego podopiecznego. Jaka jest rózna od tego , czego sie naczytałam i nasłuchałam .Nie można wszystkich mierzyć jedna miarką. Nie zawsze tak jest , że my "cacy" a ktoś obcy "be"

       Czy ten niemiecki Pdp jest istotnie jedynym i  najwiarygodniejszym żródłem informacji O wojnie ?  Nie podpisuje się pod tym.

      a zgadzam się z tym, że tu  nie ma właściwie pogardy dla nas jako Polaków, ale w co drugim miejscu jest pogarda i to duża ; dla nas jako osób , które muszą wyjeżdżąc z własnego kraju i pracować 24h na zawołanie, z dala od rodzin i normalnego życia. Żeby to nie bolało niektórzy z nas udają, że tego nie widzą, a nawet - co gorsza - akceptują taki stan rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Serenity napisał:

      a zgadzam się z tym, że tu  nie ma właściwie pogardy dla nas jako Polaków, ale w co drugim miejscu jest pogarda i to duża ; dla nas jako osób , które muszą wyjeżdżąc z własnego kraju i pracować 24h na zawołanie, z dala od rodzin i normalnego życia. Żeby to nie bolało niektórzy z nas udają, że tego nie widzą, a nawet - co gorsza - akceptują taki stan rzeczy.

Pogarda ? Chyba przesadzasz. Normalna hierarchia pracodawca-pracownik. Możemy wyjeżdżać przez agencje ale de facto pracujemy i opłacani jesteśmy przez rodziny podopiecznych. Ja nie czuję się z tym źle, znam swoją wartość jako człowieka. Nie udaję że nic nie widzę, po prostu tak teraz pracuję bo JA tak chcę a rodzina MUSI za to zapłacić. Jak na razie spotykałam się tylko z sympatycznym podejściem i rodziny i podopiecznych. Swojej buzi też jeść za darmo nie daję i gdyby była taka potrzeba to potrafię zwrócić uwagę na niewłaściwy stosunek do mnie. Jednak wydaje mi się to mało prawdopodobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Ja nie czuję się z tym źle, znam swoją wartość jako człowieka. Nie udaję że nic nie widzę, po prostu tak teraz pracuję bo JA tak chcę a rodzina MUSI za to zapłacić.

Ja też znam swoją wartość i co drugich klientów ( a było ich 30 ) opuszczam z powodu pogardliwego podejścia, czyli np. ich przekonania, że mam im usługiwać bez przerwy, bez wyjścia, z wydzielonymi posiłkami, z wydzielonym dostępem do łazienki. To ich przekonanie, że ja mam pracować na okrągło czym jest jak nie pogardą ? szacunkiem ? Ale jasne, że można się spierać czym jest pogardliwe traktowanie innych. Dla mnie jak mi ktoś mówi, że położę się jak mi pozwoli to jest pogarda dla mnie, a inna osoba może tam siedzieć do końca, bo...babcię bardzo lubi i babcia ją też.

       I ja nie pracuję tutaj dlatego , że tak chcę - nie jestem tak zamożna,nie mam emerytury, ani nie wybieram sobie tej pracy z dużego wachlarza  innych ofert. Ja pracuję, bo muszę. Ale w wielu miejscach nie muszę, bo ofert jest dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, LENA_57 napisał:

Są miejsca gdzie polską opiekunkę traktuje sie jak człowieka ale bywają też i takie gdzie się do polskiej opiekunki odnosi z pogardą. To tak fifty fifty. 

@Gość aga jest uprzedzona do Bawarii a ja odwrotnie. Wszędzie są ludzie i taborety. 

Nie za bardzo przejmuje sie tym . Sa przeciez i plusy np. bardzo smaczna kuchnia , piekne widoki , festyny itp. Napisałam tak ogólnie . Jak byłam swoim samochodem i jeździłam np. na zakupy to trąbili na mnie ,poganiali , nie ustapili  i ciągle cos było nie tak. Jak przesiadłam sie na samochód podopiecznej raptem nikt na mnie nie trąbił i wszystko było ok. Oni uważają sie za pępek świata . Ale co mi tam . Tez chodziłam z głowa zadartą i wszystkim mowiłam , że z Polski jestem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Gość aga napisał:

Jak byłam swoim samochodem i jeździłam np. na zakupy to trąbili na mnie ,poganiali , nie ustapili  i ciągle cos było nie tak. Jak przesiadłam sie na samochód podopiecznej raptem nikt na mnie nie trąbił i wszystko było ok.

Bardzo ciekawe doświadczenie. Ja nie jeżdżę autem to nie mam pojęcia jak to jest.

           A co do Niemiec to wolę południe od północy, jeśli chodzi o podopiecznych, Bo  jacyś normalniejsi mi się wydają na dole Niemiec, a i to południe jakieś ładniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Serenity napisał:

  A co do Niemiec to wolę południe od północy, jeśli chodzi o podopiecznych, Bo  jacyś normalniejsi mi się wydają na dole Niemiec, a i to południe jakieś ładniejsze.

mi jest bez różnicy @Serenity , teraz jestem na północy i jest dobrze., a wcześniej tez byłam na północy i szybko uciekłam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Serenity napisał:

@erika W sumie to wszystko czysta ruletka i co do miejsca pracy nie widzę jakiś reguł.

Jak to zwykle w zyciu bywa . Pracowałam  w Szwajcarii w Austrii .Od 5 lat w  D w róznych regionach . Obecna moja sztela to Dolna Saksonia .Podzielam Twoje zdanie dużo też  zalezy od przypadku i od szcześcia też . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalnie, że w Polsce są nacjonaliści, ale to spadek po antypolonizmie.  Okradali, grabili nas z każdej strony i robią to dalej w dodatku opluwają.  Zarzucają nam to co sami robią. To tak jak zlodziej złapany na gorącym uczynku, krzyczy łapać złodzieja.  Odwracanie kota ogonem najlepiej naszym oszczercom wychodzi.

Szantażują popychają i jak tu się nie bronić. W ten sposób rodzi się nacjonalizm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz ja bym na tą stronkę nie weszła,żeby sprawdzić bo , jakby okazało się,że ktoś z rodziny podopiecznego był zbrodniażem wojennym mogłoby mnie to do niego zniechecić chociaż uważam,że on sam nie ponosi żadnej winny bo nie można ponosić odpowiedzialnosci za rodziców i odwrotnie ale jakby okazało się ,że sam podopieczny brał w tym udział to znając siebie od razu wypowiedziałabym umowę.Sprawdza się tu powiedzenie ciekawość to pierwszy stopień do piekła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, jolantapl. napisał:

@Łukasz ja bym na tą stronkę nie weszła,żeby sprawdzić bo , jakby okazało się,że ktoś z rodziny podopiecznego był zbrodniażem wojennym mogłoby mnie to do niego zniechecić chociaż uważam,że on sam nie ponosi żadnej winny bo nie można ponosić odpowiedzialnosci za rodziców i odwrotnie ale jakby okazało się ,że sam podopieczny brał w tym udział to znając siebie od razu wypowiedziałabym umowę.Sprawdza się tu powiedzenie ciekawość to pierwszy stopień do piekła.

Co racja, to racja. Czasem lepiej nie otwierać puszki pandory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...