Aguś

Dziewczyna dojechała, więc nie będę się martwiła, że zmienniczka nie przyjechała. Jutro jej jeszcze pokażę,gdzie ma jakie produkty kupować dla babci i pokażę Jej galerie z przecenami, zarąbistymi. Wieczorem powiem już...żegnaj Hannover, może jeszcze tu wrócę....A jako, że na urlopie w kraju nie mam czasu na forum, to życzę Wam zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych A teraz mówię Dobranoc

Zapraszam. na i Dziś odpuściłam swoją pauzę, trzeba zrobić łóżko zmienniczce, bo przyjedzie późnym popołudniem. A ja wyjeżdżam jutro wieczorem z największym przewoźnikiem. Chcę jutro przekazać realnie obowiązki, niech się patrzy i się uczyto młoda adeptka Opiekunkowa

Afryka

Czego z całego serca Ci życzę Dzień dobry wszystkim, miłego dnia.

e tam ....głos, jak głos..ale te palce,te paluchy, ech i och...

e tam ....głos, jak głos..ale te palce,te paluchy, ech i och...

kisnia, nie nawiązuję absolutnie do Twojego postu nawiązałam do postu blondi, a mirelka to skomentowała. Wyszło jakieś nieporozumienie

Mirelka, zgadza się. Jej sprawa, wiem tylko, że się nie napracuje, dużo luzu, a i transfer, a raczej pomoc przy nim, to jeden z lżejszych, z jakimi miała do czynienia Ja już żegnam swoje ukochane miejsce, tylko jeszcze 4 dni. Czas na nowe wyzwanie, po świętach. Jak dobrze, że mam gewerbe, bo i pieniądz lepszy.

Blondi, koleżanka jest na tej ofercie i nie narzeka, serio

Mąż, Twoja sympatia,żona,dziewczyna,kochanka,też ma na imię Agnieszka ? Pozdrawiam

Mirelka i Maria Jolanta, obydwie mi się śniłyścietylko dlaczego akurat....dziewczyny, a nie jakieś przystojne ciasteczko męskie

Dzień dobry w sobotę kawy, kawy jeszcze poproszę. Jakieś koszmary śniły mi się nad ranem, jestem trochę niewyspana. Pogodnego dnia dla wszystkich

Maria Jolanta, też jestem chuda, jak...Ty. Blondi, a kto to jest podpalantus? Serio , nie wiem

Dziękuję za kawkę siedem,seven,sieben....i bez komentarza. Dobrze na szteli, życie prywatne też jest jednak niemniej istotne. Pozdrawiam i życzę miłych rozmów

Zapraszam na , dla ... fuer nette Leute wie Sie (przeczytane na autobusie,hehe)