Skocz do zawartości

Co najchętniej jedzą wasi PDP?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@erika własnie tak robi,poprawia mnie a ja sie pytam jak się mówi.Trochę słów dzięki temu poznałam,niekiedy on mnie nie zrozumie,niekiedy ja jego jak mowa w nocy jest niewyraźna.Mieliśmy sporo zabawnych sytuacji juz śmiejemy sie oboje,on mnie pogłaszcze po włosach i mówi "mała dziewczynka" i że pilna jestem.Och swobodnie rozmawiać,tak

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy powiedzieć ,że nasi PDP bardzo lubią jeśc język niemiecki z opiekunką -hahahha

no co!! chyba temat o jedzeniu:hahaha:  żeby ta głowa szybko zapamiętała te wszystkie słówka ,które ja sobie tłumaczę ,to bym już mogła uniwersytet kończyć -hahhaha to samo studiuję z dziadkiem moim ,,tak jak Wy,,,badzo chętnie poprawia i uczy,,bardzo,,

a najlepsze jest jak coś jeszcze pokażę w internecie ,,,no to już heppi na całego ,,albo tlumacze coś i mu puszczam na głos,,jest nauka z zabawą,,,

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZ.

Ja też wykorzystuję Int.dla dziadka puszczam niemieckie piosenki folklorystyczne. Czasami jakiś film ze mną ogląda, a że Oni słuchają tylko w TV stacji religijnej to te poruszające się postaci dziadka b.interesują. Sama nie wiem dlaczego nie chce mi się uczyć?? Nie mam żadnych oporów do tego języka. Lubie kulturę, kompozytorów, doceniam ich zalety ze wszystkimi przywarami ( jak w każdym narodzie) ale nauka idzie mi jak po gruzie. Ale dam radęxd 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie , nie lubią polskiej kuchni,,niemiecka im też nie smakuje ,,codziennie inny grymasy mają,,dotrzec o ich smakow to wyczyn nad wyczynami,,i bardzo dobrze z jednej strony,że dziadek ustala obiady ,,chodz ostatnio ustala ze mną,,bo jak nie smakuje to niech mają pretensje do samych siebie,,,

A bigos uwielbiam i chętnie bym gotowała,,ale to za dużo mięsa itd itd

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Kochani teraz babcia wszystko zje ,co tylko wystawię jej na stół,,znowu wszystkie owoce wrąbała teraz wieczorem,,a miała tylko jedną mandarynkę zjesc ,,,:płacz: banany,,

a najchętniej babcia je kartofelsalat,,,to dziadostwo octowe może jeśc codziennie,,,kocha jesc chałkę maczaną w kawie,,tym się też zapycha,,,nieraz myślę ,,gdzie ona to wszystko miesci,,:płacz::hahaha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blodni u mnie każdy lubi co innego. Babcia rybki a dziadek mięso, szyncel, cielęcinka  itp. Dobre ale nie za tłusto. Dziś na obiad zrobiłam dla siebie i babci matjas w sosie śmietanowym, z cebulką ogórkiem i jabłkiem a dla niego mięsko. Dziadek śmiał się z nas, że jemy martwe ryby, a ja spytałam czy chce takie mięsko co by się ruszało?  Na kolację babcia też rybki, najchętniej rolmopsy a dziadek Weisswurst, świeżutki prosto od rzeźnika. Jakiś tam pakowanych próżniowo w sklepie on jadł nie będzie. Ja niestety muszę nieraz dwa razy dziennie jeździć po świeże produkty.  Do tego jak mi dojdzie pranko, prasowanko i sprzątanko, cały dzień mam wypełniony. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciemny chleb moczony w kawie zamiast śniadania - codziennie.

Na obiad najchętniej sznycelki albo gulasz i nieśmiertelna octowa kartoffelsalat - fuuuj. 

Dziś mu zrobiłam normalną sałatkę warzywną :serce: Ugotowane warzywka, ogóreczek, jabłuszko, jajeczka, kukurydza, troszku majomajo i co...? Octu niet to nie ruszy. Spróbował i podziękował :( Będę ją jeść do poniedziałku :rozpacz::hahaha: Wpada ktoś na sałateczkę? Zapraszam serdecznie :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Motylek napisał:

@Blondi a daleko masz do Passau ? ;) W tych rejonach tylko znacznie bardziej wiejskich :d 

Dziadek śpi także imprezę sałatkową dla odwykowców można machnąć ;) W końcu weekendzik trzeba uczcić :) 

Ja jestem w wiejskich też,,to chyba ta chata za mną  :hahaha: do tej sałatki herbatka?:hahaha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi Właśnie z tarasu widziałam w jednym z ogródków pełno lampek kolorowych - może oni jeszcze Święta mają ;) albo imprezkę to możemy zabrać herbatkę w termosik, sałateczkę i wbić się, a co :cool: Chaty za mną nie ma, asfalt zwinięty i polną jedynie, pod ostrą górę do następnej hacjęty.

Gdzie Ty bo tylko ciemność widzę ;) Dobrze, że tu chociaż w oknie na świat ludzi widać...

Edytowane przez Motylek
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Motylek Ty jestes na końcu świata,,,,dziura zabita dechami---:płacz: straszne miec tylko asfalt i ciemnotę dookoła,,strach się bać,,jak Ty tam dojechałas,,,o matko i córko i Ty chcesz jeszcze w tą ciemnicę iśc do światełek tam gdzieś daleko? szukać imprezy? :hahaha: dawaj tutaj tą sałatkę ,,bo jak tak będziemy się dłużej zastanawiac to nam sałatka urośnie,,,i zrobi wielkie bummmm

Motylek wbijemy się ,,,ale na minę,:płacz:,sprawdzony tam teren jest?żadnej kupy nie ma?bo ja szpilki mam,,,

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asfaltem dojdziem bo to w stronę bardziej ludną, ja na końcu tej wiochy wysiadłam i tak tu tkwię ;) 

Swoją drogą zastanawiają mnie te lampki bo mi się może zdarzyło kiedyś na początku lutego choinkę rozebrać ale toż przecie połowa marca jest :o 

Kupy nie kupy...sama pisałaś tu o tych kupach niedawno :d a kup sporo ale jeszcze dalej iść trzeba... toć to wieś i gnoju pełno ;) 

 

Prawie jak moja w lodówce :)

9be3cacf21797f8a11cd16553962d4e6e2ad82d4.jpeg

Edytowane przez Motylek
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy tylko o jedzeniu,,ja szaszłyki pitraszę w sosie ,,jak wcześniej babcia robiła,,wpusciła mnie do kuchni i mówi,jak zrobisz takie będzie,,,do tej pory sama robiła, sama gotowała a tu patrzcie,,znowu powtarza się scenariusz ,,,poprzedniczki weg z kuchni ,a ja do kuchni-hahahha :hahaha:ale już światło popsułam w okapie,,tak szorowalam ten syf ,,,że coś ze starosci się rozłączyło,,żarówka dobra,,sprawdziłam,,:płacz:trzeba coś nieraz spitolić,,:(

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...