Skocz do zawartości

Pomagam osobom, którym Agencje opiekuńcze nie wypłaciły pieniędzy za nadgodziny


Rekomendowane odpowiedzi

Dobra wiadomość dla opiekunek !  Po rozmowie z Policją poradzono ,aby opiekunki po skończonej swojej pracy wynikającej z umowy. Czyli jeśli w umowie mają 160 godzin miesięcznie i 40 godzin pracy w tygodniu to daje przy 5,7 godziny dziennie przy pracy przez 7 dni w tygodniu i 6,6 godziny dziennie przy pracy 6 dni w tygodniu, aby po wypracowaniu tych godzin zgłaszały sprawę na policję niemiecką prosząc ją o przyjazd i informując, że przepracowaliście już godziny z umowy i nie ma nikogo z kim możecie zostawić seniorkę , bo firma i tu podać jaka nie zapewniła opieki na resztę dnia i nocy. Te panie które nie mówią dobrze po niemiecku mogą takie zgłoszenie podać drogą @ na Policję w Polsce że jesteście zmuszane do niewolniczej pracy po godzinach waszej pracy wynikających z umowy. Takie zgłoszenia będą skutkowały nakładaniem na nieuczciwe Agencje opiekuńcze kar finansowych i będą kierowane przez  Policję spraw do Państwowej Inspekcji Pracy i na Prokuraturę . Nikt nie może wykonywać pracy bez wynagrodzenia za każdą godzinę wykonanej realnie pracy. Nikt nie może być zmuszany do pracy po godzinach wynikających z umowy jaką podpisał z Agencją opiekuńczą . Zgłaszajmy zatem takie sytuacje a nasza sytuacja się zmieni na lepsze. Ja podpisałam umowę na 160 godzin w miesiącu . Pracowałam prawie 400 . Za resztę godzin mi nie zapłacono. Osoby które chcą przyłączyć się do pozwu zbiorowego proszone są o kontakt 881025060

Pomagam osobom którym Agencje opiekuńcze nie wypłaciły pieniędzy za nadgodziny na zleceniach. 

Opiekunki muszą mieć świadomość, że za każdą godzinę pracy na zleceniu należy się wynagrodzenie. Takie są przepisy prawa. Pomagam odzyskać pieniądze za nadgodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Katarzyna Krawętkowska napisał:

Pomagam osobom którym Agencje opiekuńcze nie wypłaciły pieniędzy za nadgodziny na zleceniach. 

Opiekunki muszą mieć świadomość, że za każdą godzinę pracy na zleceniu należy się wynagrodzenie. Takie są przepisy prawa. Pomagam odzyskać pieniądze za nadgodziny.

A coś więcej? Kim jesteś prawnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Kasiu a jak ze skutecznością i co potem? Ja bym powalczyła, ale boję się że mnie potem mnie zablokują we wszystkich agencjach. Proszę napisać coś więcej, bo moja sytuacja była taka, że pracowałam dużo więcej niż to wynikało z umowy + niezapowiedziane wstawanie kilka razy w tygodniu. Agencja nie reagowała skutecznie tylko pozorowali działania z których nic nie wynikało. Można coś z tym zrobić jak się już wróciło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Katarzyna Krawętkowska napisał:

Pomagam osobom którym Agencje opiekuńcze nie wypłaciły pieniędzy za nadgodziny na zleceniach. 

Opiekunki muszą mieć świadomość, że za każdą godzinę pracy na zleceniu należy się wynagrodzenie. Takie są przepisy prawa. Pomagam odzyskać pieniądze za nadgodziny.

Za ile i dlaczego tak drogo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam na Twoim profilu i widzę, że się nie patyczkujesz. Brawa za odwagę i stawianie granic!!!. Też jestem ciekawa co i jak się porobiło i co proponujesz.

PS

Agencje nie chciały się z tobą dogadać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Katarzyna Krawętkowska napisał:

Pracowałam prawie 400

Czy jakoś udokumentowałaś ten czas. Na jakiej podstawie udowodnisz, że tyle właśnie było? Zgłaszałaś te nieprawidłowości do agencji na piśmie, żeby mieć dowód czarno na białym na sygnalizowanie problemu? Oni się jakoś ustosunkowali do tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Realistka

 O ile rozumiem walkę o wstawanie w nocy to liczenie na pracę w opiece przez 6 h jest śmieszne przy założeniu że pdp wstaje o 7 i idzie spać o 20. Jak ty liczysz to 400h? Faktycznej pracy czy właśnie rytm wstawania i godziny polozenia PDP? 

Myślisz że nagle agencje i rodziny będą płacić nam 2 razy czy 3 razy więcej? Z czego? To myślenie życzeniowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gość Realistka napisał:

 O ile rozumiem walkę o wstawanie w nocy to liczenie na pracę w opiece przez 6 h jest śmieszne przy założeniu że pdp wstaje o 7 i idzie spać o 20. Jak ty liczysz to 400h? Faktycznej pracy czy właśnie rytm wstawania i godziny polozenia PDP? 

Myślisz że nagle agencje i rodziny będą płacić nam 2 razy czy 3 razy więcej? Z czego? To myślenie życzeniowe. 

No właśnie! Realistycznie do bólu. Tak specyficzna praca podczas przebywania w domu podopiecznych byłaby w jakiś sposób rozliczalna tylko przy prowadzeniu dziennika zajęć. A i to może być naciągnięte bo wręcz niesprawdzalne. Przecież nawet leżąc na sofie pod kocykiem z jednej strony nie pracujemy ale z drugiej strony jesteśmy niejako na dyżurze (a pracownik będący na dyżurze przecież pracuje, np. lekarz śpi, strażak czyta, ratownik flirtuje...itp itd) i załóżmy, że starsza osoba potrzebuje choć błahej pomocy to przecież odgarniamy kocyk, idziemy do niej, co nieco musimy zrobić, pomóc, donieść, wynieść. Kto ze stoperem odmierza czas pracy od czasu prywatnego? W nocy, jeśli generalnie śpimy i starszy człowiek poczuje się źle, ciśnienie skoczy, zawoła o pomoc to nie robimy nic bo to na czas czas wolny od pracy? Nie! po ludzku wstajemy i próbujemy pomóc. To mogą być sporadyczne przypadki i do głowy nie przychodzi, że natychmiast sięgamy po zapiski w dzienniczku.

Skrupulatne liczenie chyba nie wchodzi w grę, tylko globalnie pilnujemy żeby nie zginać kręgosłupa, urabiać rąk, siedzieć bez potrzeby. Temu, kto do minuty potrafi wyliczyć ilość pracy, wolnego czasu i udowodnić to, należy się wpis do księgi Guinnessa. Dla zobrazowania - w której innej pracy nie zdarza się, że trzeba zostać, dokończyć zadanie, spotkanie itp więc realnie pracuje się dłużej i nie pisze się nadgodzin bo zostanie się posądzonym o nieudolność, słabą wydajność, nieprzydatność. Wiśta wio. Swoje prawa egzekwujmy ale po aptekarsku się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Katarzyna przesądza z wzywaniem policji . Policja miałaby zająć się pilnowaniem czasu pracy opiekunki? Takie hard rozwiązanie tylko w przypadku naruszenia bezpieczeństwa i godności opiekunki.  Natomiast nie ma nic skomplikowanego w rozliczaniu czasu pracy. Przecież już coraz więcej opiekunek ma dzień wolny lub dwa popołudnia oprócz przerwy poobiedniej. . Tygodniowo opiekunka pracuje 40 godzin czyli dziennie 5, 7 h. W ciągu tych prawie 6 godzin robi się zakupy , sprząta , pierze, gotuje  pomaga się przy myciu i ubieraniu podopiecznego , spacer z podopiecznym to też praca. Jeśli wszystko to zliczyć to wychodzi mniej więcej  tyle. Reszta to właśnie dyżur gdzie jesteśmy obok , możemy przebywać w swoim pokoju a pomóc podopiecznym w razie potrzeby ale nie spełniać zachcianki przynieś , wynieś itp czy pucować kuchnie czy okna bo rodzina się wścieka że przecież siedzi opiekunka i nic nie robi. Doraźna pomoc w nocy a regularne wstawanie  to dwie różne sprawy. Po to rodzina chce aby ktoś z ich rodzicami mieszkał  , pokrywa koszty mieszkania i utrzymania  opiekunki aby w razie pogorszenia samopoczucia tych starszych ludzi ktoś pomógł , wezwał pomoc.  Niestety często jest tak że opiekunka ma tylko te dwie godziny i to czasem trudno wyegzekwować a o przysługującym wolnym dniu nie ma mowy. Agencja nawet o tym nie wspomni i wyśle umowę gdzie nawet o przerwie popołudniowej nie ma żadnej wzmianki za to jest mycie okien , pracę ogrodowe i  straszenie potrąceniem wynagrodzenia gdy klient będzie niezadowolony. Są agencje , które mają w umowach z opiekunką ilość godzin pracy tygodnia i miesiąca , zakres obowiązków gdzie jest zastrzeżenie że opiekunka nie myje okien , nie sprząta strychów , piwnic i chodnika ulicy tylko tyle co od drzwi . Trzeba czytać umowy , wyjaśniać wątpliwości przed wyjazdem i nie podpisywać umów z radosna twórczością właścicieli agencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w umowie poza ilością godzin do przepracowania czyli 40/tydzień jeszcze wskazówkę, że funkcjonujemy i egzekwujemy prawa jak rodzina :) trochę to po bandzie bo nieskuteczne i nierealne.Kto ma tyle śmiałości żeby poruszał się po domu, zachowywał tak swobodnie i funkcjonował jak rodzina? W dodatku pewnie nie chcemy żeby z domem pdp się utożsamiać a z rodziną spoufalać.:) Taki to rozstrzał między agencjami, sztelami, osobowościami.

No mówię, że specyfiki tej pracy nic nie przebije. Ja przyjeżdżam, robię coś za wynagrodzenie (średniej krajowej w Pl) i tyle. Co nie znaczy też że"... bez serc, bez ducha to szkieletów ludy..." Wsółczucie to nie współodczuwanie więc się nie spalam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gość gość napisał:

Ja mam w umowie poza ilością godzin do przepracowania czyli 40/tydzień jeszcze wskazówkę, że funkcjonujemy i egzekwujemy prawa jak rodzina :) trochę to po bandzie bo nieskuteczne i nierealne.Kto ma tyle śmiałości żeby poruszał się po domu, zachowywał tak swobodnie i funkcjonował jak rodzina? W dodatku pewnie nie chcemy żeby z domem pdp się utożsamiać a z rodziną spoufalać.:) Taki to rozstrzał między agencjami, sztelami, osobowościami.

No mówię, że specyfiki tej pracy nic nie przebije. Ja przyjeżdżam, robię coś za wynagrodzenie (średniej krajowej w Pl) i tyle. Co nie znaczy też że"... bez serc, bez ducha to szkieletów ludy..." Wsółczucie to nie współodczuwanie więc się nie spalam.

Pierwsze słyszę o takim zapisie w umowie o funkcjonowaniu jak rodzina. Czyli kłania się wspomniana  wyżej radosna twórczość agencji. Opiekunka jest pracownikiem  ,zleceniobiorcą  z zamieszkaniem i wyżywieniem. Te dwa warunki ma mieć zapewnione i nie mogą być gorsze od tych jakie ma podopieczny czyli nie można wydzielać jedzenia lub dawać jakieś resztki opiekunom albo za pokój opiekunki służy przechodni salon gdzie w dzień przebywa  podopieczny albo co też się zdarza  opiekunka śpi w obskurnej suterenie. Takie zalecenia o zapewnieniu dobrych warunków pobytu opiekunki są nawet na stronach  wielu agencji niemieckich . Dobre warunki nie gorsze niż ma podopieczny ale nie może być mowy o  zapewnieniu z dwóch stron czyli klienta i opiekunki że  będą funkcjonować jak rodzina. Tak może być gdy osobiście i bez żadnych zapisów umowy ale zwyczajnie po prostu opiekunka nawiąże dobry kontakt z podopiecznym i jego rodzina.  Czasem chwała się jakie to mają przyjacielskie układy z rodziną podopiecznych to jednak przyjaźnią trudno to nazwać ale to już inny temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..."wskazówkę, że funkcjonujemy i egzekwujemy prawa jak rodzina..."  załącznik nieformalny, mający na uwadze interes opiekuna/ki co do warunków pobytu. Coś jak ty piszesz czyli korzystanie z wyposażenia, urządzeń na prawach rodziny. No przecież, że nie miłość familijna, prezenty, tajemnice :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Katarzyna Krawętkowska                        @Gość Tolo                                czy coś się wyjaśni?

             ^                                                          ^

             II                                                           II

padła oferta                                               zareagował
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.07.2022 o 20:42, Gość Doris napisał:

A coś więcej? Kim jesteś prawnikiem?

Mam ukończone 2 uniwersytety. Jestem po wielu rozmowach z prawnikami, policją . Rozwiązanie jest banalnie proste. Każdego dnia trzeba zapisywać realną ilość przepracowanych na zleceniu godzin. Zgłaszać to firmie za pomocą sms, wiadomości @ czy pisemnie na koniec miesiąca. Firma ma obowiązek zapłaty za wszystkie godziny naszej pracy, bo tak stanowi prawo. W razie gdyby nie zapłaciła należy tę sytuację Nazwa firmy, ksero umowy, opis sytuacji plus godziny realnej pracy na zleceniu przesłać do Państwowej Inspekcji Pracy i zawnioskować kontrolę w tej firmie. Kary za brak ewidencji czasu zleceniobiorców i za brak wypłacania należności za każdą godzinę czasu na zleceniu są ogromne. Do 30 000 zł. Jest jeszcze policja i prokuratura oraz Urząd Skarbowy. Tam można zgłosić niewypłacanie za wszystkie godziny pracy opiekunów. Pomagam za darmo , piszę wnioski i skargi. Chcę podnieść świadomość opiekunów, bo tylko wtedy nasza sytuacja poprawi się. Stop pracy niewolniczej bez wynagrodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te osoby którym Promedica24 nie wypłacała należności za każdą godzinę pracy na zleceniu proszę o kontakt 881025060. Pomogę odzyskać pieniądze.

Ustawa z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę

Art. 1.Użyte w ustawie określenia oznaczają: ...

1a) „minimalna stawka godzinowa” – minimalna wysokość wynagrodzenia za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług, przysługująca przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi.

Nowa regulacja dotycząca minimalnej stawki godzinowej na umowie zlecenie obejmuje:

 

umowy o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu,

umowy zlecenia.

 

Wysokość wynagrodzenia zleceniobiorcy powinna być ustalona w umowie w taki sposób, aby za każdą godzinę wykonania zlecenia nie było ono niższe niż wysokość minimalnej stawki godzinowej. Zleceniobiorca może mieć roszczenie o wypłatę tej stawki, nawet jeżeli w umowie określono kwotę wynagrodzenia na niższym poziomie. W przypadku gdy zlecenie zostanie przyjęte do wykonania wspólnie przez kilka osób, stawka minimalna odnosić się będzie do każdej z nich.

Za każdą godzinę pracy na zleceniu Zleceniodawca musi zapłacić. Proszę zatem zapisywać ile godzin dziennie pracowaliście , ile godzin w nocy i wysyłać te dane do zleceniodawcy czyli do Promedica24

Nieprzestrzeganie tego obowiązku skutkuje sankcjami za niewypłacanie minimalnej stawki godzinowej.

kary nawet do 30 000 zł

Nie pozwólmy traktować się jak niewolnicy bo tylko niewolnicy pracują bez wynagrodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość Marta Realnie po wysłaniu zawiadomień do Państwowej Inspekcji Pracy, na policję i do Urzędu Skarbowego firmy szybko chcą podejmować negocjacje. 

W razie gdyby nie to Państwowa Inspekcja Pracy po kontroli a kontroluje wszystko https://www.pip.gov.pl/pl/o-urzedzie/dzialalnosc-kontrolna/6107,dzialalnosc-kontrolno-nadzorcza-inspektora-pracy.html

Nakazuje wypłacić Spółkom za wszystkie godziny pracy zgłaszającej pracę bez wynagrodzenia, zmuszanie do pracy niewolniczej.

Ważne aby opiekunki i opiekunowie wiedzieli jakie mają prawa. 

A więc zapisujemy czas pracy na zleceniu każdego dnia i przedstawiamy go Agencjom. Te albo zrobią wszystko aby ten czas pracy był zgodny z tym co podpisywaliśmy w umowie, albo zapłacą za nadgodziny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomagam opiekunkom nieodpłatnie. 

Muszę mieć tylko opis sytuacji, ksero z umowy, ewidencję czasu pracy jaką opiekunowie prowadzili. Najlepiej jeśli opiekun każdego dnia lub co tydzień zgłasza firmie ile godzin realnie przepracował na piśmie sms. wiadomość @, 

Piszę skargę i przesyłam ją osobie której pomagam a ta drogą @ wysyła ją pod adres Państwowej Inspekcji Pracy, lub pod inny adres. 

Tylko tyle. Od opiekunów oczekuję tylko tego aby uświadamiali innych. Im szybciej ludzie będą znali swoje prawa tym szybciej nasza sytuacja się zmieni na lepsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość gośćNie ma znaczenia co pisze firma w umowie . Znaczenie ma to, że prawo nakazuje jej wypłatę za każdą godzinę pracy opiekunów. Potrzeba tylko zgłaszać firmom czas pracy na piśmie aby mieć dowód sms, wiadomość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcysKażdego dnia wysyłam wiadomość @ z czasem mojej pracy na zleceniu, albo sms, albo na piśmie raz na miesiąc, ale przed wysłaniem proszę zrobić zdjęcie tej swojej ewidencji czasu pracy.  Ważne aby te wiadomości zachować bo będą dowodem na to że przepracowaliście więcej godzin niż macie w umowie. 

To nielogiczne że w umowie mamy 40 godzin pracy tygodniowo  bo 40 godzin podzielić przez 7 dni pracy to 5, 7 godzin pracy dziennie. Pracujemy zatem według umowy do przerwy a po przerwie i w nocy  wykonujemy pracę niewolniczą bez wynagrodzenia. Co jest karalne zmuszanie do takiej pracy. Policja kieruje takie sprawy do prokuratury a ten do sądu. Już mam 2 takie przypadki.

Edytowane przez Katarzyna Krawętkowska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość Fil Jeśli jesteś na prawie rodziny to niech rodzina da Ci dostęp do swojego podobno już rodzinnego konta. Rodzina pracuje razem i razem odpoczywa a skoro jedni siedzą a inni pracują więcej godzin niż mają za tę pracę płacone to jest już wyzysk i zmuszanie do pracy niewolniczej bez wynagrodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Katarzyna Krawętkowska napisał:

@Gość Fil Jeśli jesteś na prawie rodziny to niech rodzina da Ci dostęp do swojego podobno już rodzinnego konta. Rodzina pracuje razem i razem odpoczywa a skoro jedni siedzą a inni pracują więcej godzin niż mają za tę pracę płacone to jest już wyzysk i zmuszanie do pracy niewolniczej bez wynagrodzenia.

Nie ma ani słowa w moim poście że jestem na prawach rodziny a wprost przeciwnie. Jest napisane to co zresztą jest na stronach niemieckich agencji - opiekun ma mieć zapewnione dobre warunki mieszkaniowe i wyżywienie nie gorsze niż podopieczny i rodzina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Katarzyna Krawętkowska napisał:

@marcysKażdego dnia wysyłam wiadomość @ z czasem mojej pracy na zleceniu, albo sms, albo na piśmie raz na miesiąc, ale przed wysłaniem proszę zrobić zdjęcie tej swojej ewidencji czasu pracy.  Ważne aby te wiadomości zachować bo będą dowodem na to że przepracowaliście więcej godzin niż macie w umowie. 

To nielogiczne że w umowie mamy 40 godzin pracy tygodniowo  bo 40 godzin podzielić przez 7 dni pracy to 5, 7 godzin pracy dziennie. Pracujemy zatem według umowy do przerwy a po przerwie i w nocy  wykonujemy pracę niewolniczą bez wynagrodzenia. Co jest karalne zmuszanie do takiej pracy. Policja kieruje takie sprawy do prokuratury a ten do sądu. Już mam 2 takie przypadki.

A jak mamy jeszcze calutki dzień wolny to się nie liczy ?   A jak jest Kost und Logis  frei to też nie ważne?   Czy moze  pracować 8 godzin i pójść do wynajętego mieszkanka , kupować sobie jedzenie i wtedy zapłata za te konkretne godziny jest w porządku tak  jak na legalnej Gewerbie  nie tej pozorowanej z zamieszkaniem u podopiecznych.  Pani rady to dobre dla pracowników Biedry czy innej Stokrotki. Zresztą jakiś czas temu było o tym głośno.   Pracownice musiały zostawac na drugą zmianę a zapłacone  miały tylko za 8 godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie jeśli tak jest. W moim przypadku i z mojego doświadczenia rodzina przeznaczała na moje wyżywienie 25 euro tygodniowo co daje 3,57 euro na całodzienne wyżywienie. Nawet jak rodzina przeznacza na opiekunkę 50 euro na tydzień to jest to tylko 7,7 euro na całodobowe wyżywienie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość Terka le Ty masz prawo do całego dnia wolnego bo nikt nie pracuje non stop. Ja piszę o godzinach które opiekunowie wypracują ponad to na co się zgodzili podpisując umowę . Ja podpisując umowę zgodziłam się na 40 godzin tygodniowo i 160 godzin w miesiącu. Wszystko ponad to dodatkowe godziny pracy za które agencje nie płacą a płacić muszą . Ja nie mówię o rodzinach niemieckich bo one dość zapłaciły agencjom, ja mówię o agencjach bo to z nimi opiekunowie podpisują umowę a nie z rodziną. 

Prawo jest takie , że agencje, zleceniodawcy muszą zapłacić za każdą godzinę pracy. Umowa pokazuje Ci za ile godzin zapłaciła agencja. Za resztę musi zgodnie z prawem zapłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...