Skocz do zawartości

Pozaopiekuńcze obowiązki Opiekunów - dr Sylwia Timm


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O 5.11.2017 at 15:21, marynia napisał:

Niby w umowie mam 2 godziny dziennie lub 2 popołudnia w tygodniu albo jeden cały dzień. Moja poprzedniczka nie egzekwowała czasu wolnego od rodziny i miała go niewiele, ja zwykle 1 raz w tygodniu dostaję 3 godziny wolnego, że mogę pojechac rowerem do miasteczka,

Tu trzeba koniecznie rozmawiać z rodziną, bo te 2h wolnego to jest minimum. Oczywiście, może to być jeden wolny dzień gdy przychodzi rodzina i tak to często bywa rozwiązane. Jeśli rodzina Pdp zabiera cały czas opiekunki to nie jest to też dobre miejsce. Nie bój się rozmawiać na ten temat. Ciągłe uwiązanie jednak wyczerpuje psychicznie opiekunkę, wcześniej czy póxniej.

   a rodziny z reguły są uwiadomione o koniecznzości 2h wolnego dla opiekunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 5.11.2017 at 15:21, marynia napisał:

Fajnie, że piszecie o swoich doświadczeniach ... Dla mnie jest to wszystko jeszcze nowa sprawa i ja z uwagą śledzę Wasze wypowiedzi. Wypowiedzcie się Panie proszę na temat wolnego podczas zlecenia. Niby w umowie mam 2 godziny dziennie lub 2 popołudnia w tygodniu albo jeden cały dzień. Moja poprzedniczka nie egzekwowała czasu wolnego od rodziny i miała go niewiele, ja zwykle 1 raz w tygodniu dostaję 3 godziny wolnego, że mogę pojechac rowerem do miasteczka, ale to jest za mało czasu nawet na taki wyskok rowerowy, bo sama jazda w obie strony zajmuje mi 1,5 godziny. Firma nie chce dotykać tego tematu w rozmowie z rodziną, bo boi się pewnie, żeby rodzina z nich nie zrezygnowała, a oni cieszą się, że mają zlecenie. I tak ogólnie byłoby bardzo dobrze, żeby tego wolnego było trochę więcej. Za pierwszym razem dostałam 1 raz 24 godziny wolnego podczas całego 2 miesięcznego zlecenia oprócz tych 3 godzin w tygodniu, no to pozwoliłam sobie na wyjazd do znajomych. Za drugim razem już tego nie było.  Tak sobie myślę, że teraz sama bedę domagać się wolnego od rodziny, tylko że już nie bedę taka cacy. Z jednej strony szkoda byłoby stracić to miejsce, a z drugiej strony ja potrzebuję odpocząć psychicznie od tego miejsca, w którym cały czas jestem. Jestem na małej wsi, wiec rozrywek żadnych nie ma, a do miasteczka troche daleko rowerkiem. Latem przy ładnej pogodzie nie ma problemu, ale teraz zimą, to już nie będzie  tak fajnie. Mam świadomość, że zawsze mogę zrezygnować, ale nie wiem czy znalazłabym lepsze zlecenie. Pozdrawiam.

@marynia musisz sprawę postawić jasno ! szanuj swoje zdrowie.Ja wiem ,że to trudno czasem wywalczyć,chociaż mamy zapis w umowie. Ja na początku ustaliłam z córką pdp 2 godz. wolnego w tygodniu ale w tym 2 razy po cztery godz. Rodzina potwierdziła, ale bardzo szybko zapomnieli:( wiec wczoraj córce przypomniałam, bo z pdp wolę nie rozmawiać na drażniące ją tematy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@erika ten wolny czas trzeba realizować sobie od początku, wyraźnie, i zdecydowanie, bo Pdp bardzo szybko się przyzwaczaja do opiekunki na krótkim łańcuszku i  na każde zawołanie i odebranie im  tego jest już potem bardzo  ciężkie.

             Ale nie-danie Pdp tego od początku  jest łatwiejsze. I zdrowsze dla nas opiekunów jak i dla Pdp w końcowym rachunku. Choć w niektórych przypadkach wybuch złości Pdp jest bardzo duży, niestety. Ale o takich klientów po prostu nie chodzi. Udręka psychiczna jaką powodują ciągłym uwiązaniem przy sobie opiekunki  jest za duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Serenity napisał:

@erika ten wolny czas trzeba realizować sobie od początku, wyraźnie, i zdecydowanie, bo Pdp bardzo szybko się przyzwaczaja do opiekunki na krótkim łańcuszku i  na każde zawołanie i odebranie im  tego jest już potem bardzo  ciężkie.

             Ale nie-danie Pdp tego od początku  jest łatwiejsze. I zdrowsze dla nas opiekunów jak i dla Pdp w końcowym rachunku. Choć w niektórych przypadkach wybuch złości Pdp jest bardzo duży, niestety. Ale o takich klientów po prostu nie chodzi. Udręka psychiczna jaką powodują ciągłym uwiązaniem przy sobie opiekunki  jest za duża.

Ja zawsze tłumaczę , że kocham moje dziecko nad życie ale gdybym była przy nim uwiązana 24 h / 7   , to bym zwariowała i ten teks przemawia do wszystkich :dobrze: bo większość zaraz sobie przypomina te czasy, kiedy głupie zakupy , ale robione bez ogona przy sobie , były lekarstwem na skołatane nerwy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violka ja miewałam już tak drażliwych i popsutych klientów, że trzeba było z każdym słowem się liczyć. Nie mogłabym porównać mojej pracy z nimi  do zajmowania się dziećmi, bo by się zaraz obrazili, jak sądzę.

           Mówiłam więc, żeby wygospodarować czas dla siebie , że  np, że przecież  każdy potrzebuje trochę czasu , żeby pobyć z własnymi myślami, zadzwonić , poćwiczyć czy po prostu wyjść i zobaczyć...piękną okolicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity@violka Tak też uzgodniłam na początku, ale po dwóch tygodniach musiałam stanowczo przypomnieć 4 godz.dwa razy w tygodniu. Chyba w końcu dotarło , ale pojawił się nowy problem,dla pdp i rodziny . Brat dla ,którego gotuję dodatkowo /oczywiście córka mi płacić ,już wcześniej wspominałam/ powiedział pdp żebym  upiekła dla niego sernik na święta. Podopieczna wydała mi polecenie :d przemilczałam i następna rozmowa z córką w cztery oczy . Bardzo się rozpłakała ,  itd grzecznie jej odpowiedziałam,że ja mam tylko jedną osobę do opieki .              Wczoraj moja pdp powiedziała mi żebym ufarbowała jej włosy :mur:     odmówiłam.       Uff :ostrzegam:   Wkrótce podam miejsce,pracy, bo Agencje doskonale wiedzą o wszystkim a ukrywają przed opiekunkami i stąd niektóre zjeżdżają bardzo szybko!    

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Serenity napisał:

@violka ja miewałam już tak drażliwych i popsutych klientów, że trzeba było z każdym słowem się liczyć. Nie mogłabym porównać mojej pracy z nimi  do zajmowania się dziećmi, bo by się zaraz obrazili, jak sądzę.

           Mówiłam więc, żeby wygospodarować czas dla siebie , że  np, że przecież  każdy potrzebuje trochę czasu , żeby pobyć z własnymi myślami, zadzwonić , poćwiczyć czy po prostu wyjść i zobaczyć...piękną okolicę.

Celowo porównuję to do opieki nad dziećmi , żeby im uświadomić , że człowiek nie ucieka od ich czasami wrednych rodziców , tylko potrzebuje też własnej przestrzeni , dla własnego zdrowia psychicznego . Zawsze staram się rozmawiać z nimi jak człowiek z człowiekiem i nie interesuje mnie czy się obrażą , bo obrażają się tylko ci do których nie mam ochoty wracać i skracam swój pobyt do minimum .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violka Rozumiem, że  to porównanie do pracy z dziećmi wykorzystujesz w rozmowach z rodziną Pdp ?

W sumie to też teraz pomyślałam, że Pdpiecznym też mogłabym  powiedzieć, że np kocham syna ( który jest akurat dorosły ) ale nie siedzimy stale i nie rozmawiamy.

          Oj, nieraz trzeba tu użyć niezłych pokładów dyplomacji, żeby się trochę uwolnić od Pdp....którzy po prawdzie przeważnie nie  są nikim innym jak małymi dziećmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, erika napisał:

@Serenity@violka Tak też uzgodniłam na początku, ale po dwóch tygodniach musiałam stanowczo przypomnieć 4 godz.dwa razy w tygodniu. Chyba w końcu dotarło , ale pojawił się nowy problem,dla pdp i rodziny . Brat dla ,którego gotuję dodatkowo /oczywiście córka mi płacić ,już wcześniej wspominałam/ powiedział pdp żebym  upiekła dla niego sernik na święta. Podopieczna wydała mi polecenie :d przemilczałam i następna rozmowa z córką w cztery oczy . Bardzo się rozpłakała ,  itd grzecznie jej odpowiedziałam,że ja mam tylko jedną osobę do opieki .              Wczoraj moja pdp powiedziała mi żebym ufarbowała jej włosy :mur:     odmówiłam.       Uff :ostrzegam:   Wkrótce podam miejsce,pracy, bo Agencje doskonale wiedzą o wszystkim a ukrywają przed opiekunkami i stąd niektóre zjeżdżają bardzo szybko!    

 

Ukrywają , bo wiedzą , że w końcu trafi się taka , która będzie siedzieć tam cicho i wróci w to miejsce >:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, violka napisał:

Ukrywają , bo wiedzą , że w końcu trafi się taka , która będzie siedzieć tam cicho i wróci w to miejsce >:(

Cóż się dziwić ? trafiają się takie miejsce, że te problemy : sernik, farbowanie włosów i brat jako dodatek do obiadu, mogą się wydać komuś nawet.... błahe.

Wydaje mi się, że ocena danej szteli to sprawa do  pewnego  stopnia - indywidualna.

Chyba mam pomysł na nowy temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, jolantapl. napisał:

Pozdrów tą sympatyczną zmienniczkę >:( to na Święta i Sylwestra też będziesz w de ?:)

ja tej sympatycznej to jeszcze na oczy  nie widziałam, tą co zmieniałam to naprawdę super zmienniczka! Szkoda,że nie miałyśmy wcześniej  kontaktu:szept:

            

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Serenity napisał:

@erika a może tamta poprzedniczka twojej zmienniczki już nie wróci ? Nie, jeśli przez 3 lata hodowała trudną sztelę to teraz Herkulesicy tam potrzeba do dokonania zmian.

wróci,wróci   zostawiła swoje rzeczy ,komputer itd ona musi lubić to robić:d 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jolantapl. napisał:

To ja nie rozumie to na ile ona wyjechała ,że w międzyczasie 2 inne osoby tam były oświeć mnie :$

ona wyjechała na 3 m-ce , a w między czasie nie dwie a pięć zmienniczek się przewinęło:p ja i moja ostatnia zmienniczka jesteśmy długodystantowce . Ogólnie na tej szteli  było około 20 opiekunek :przekleństwa: w ciągu trzech lat, takie informacje  dostałam od dziewczyn -opiekunek , które tu mieszkają i pracują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, erika napisał:

ona wyjechała na 3 m-ce , a w między czasie nie dwie a pięć zmienniczek się przewinęło:p ja i moja ostatnia zmienniczka jesteśmy długodystantowce . Ogólnie na tej szteli  było około 20 opiekunek :przekleństwa: w ciągu trzech lat, takie informacje  dostałam od dziewczyn -opiekunek , które tu mieszkają i pracują.

o k....:przekleństwa: no to gratulacje za wytrwałość trzymam kciuki a jak ona przyjezdża to na ile?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 28.10.2017 at 10:08, Blondi napisał:

A może być tak ,że zrobisz sobie przerwę jak już wyremontujesz swoje gnazdko,,i po jakimś czasie znowu wyjedziesz dla przyjemności zarobienia trochę kasy na spokojne szaleństwa ,,może zatęsknisz troszkę za pracą,,nic nie wiemy tak naprawdę ,jak potoczy się nasze życie dalej,,dlatego nigdy nie mówię nigdy,,,a praca zawsze jest w zasięgu ręki,,

Ja mam dzisiaj tak,,babcia oznajmiła dziadkowi a potem mi, że dzisiaj jest sobota i jutro niedziela i zero pracy,,mam nic nie robić tylko iśc się uczyć niemieckiego,,bo widzi u mnie w pokoju nototaki porozkładane i widzi ,że się uczę,,fajnie mam,,więc ja za zapiski i do kuchni ,gdzie babcia przygotowywała obiad i z dziadkiem zrobiłam lekcje wymowy-śmiechu bylo trochę ale wesoło,,dziadek zapomina ,więc taka lekcja razem dobrze nam będzie robiła ,,ja się uczę a dziadek wymawia,,,,no to chyba możemy robić!!! ja się cieszę ,że tak babcia podchodzi tutaj fajnie do mojego pobytu,,traktują mnie bardzo bardzo dobrze,,,

Witam wszystkich .Od jakiegoś czasu śledzę wasze wypowiedzi.Popieram twoje poglądy.Jestem od niedawna opiekunką,uważam że jeżeli sama nie zechcę,to nikt i nic nie jest w stanie mnie zmusić do czegoś czego nie ma w umowie.Rodzinę mam wspaniałą ,traktują mnie jak członka rodziny.Podobnie jak ty ,wszędzie mam porozkładane karteczki,a gdy czegoś naprawdę nie jestem pewna ,po prostu rozmawiamy wspólnie z komputerem(jest ubaw po pachy).Pozdrawiam .Zofia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...
W dniu 13.10.2017 o 17:38, Warte uwagi! napisał(a):

W umowie zlecenia możemy zastrzec, że nie wykonujemy takich czy innych czynności. Na tej podstawie możemy odmówić świadczenia takiej czy innej pracy. Dlatego zalecam pisemne określenie dokładnego zakresu czynności, zadań jakie w danym gospodarstwie domowym zobowiązuje się wykonać opiekunka lub opiekun

Ciekawe która agencja na to przystanie. Próbował ktoś?

A co się stanie jak podopieczna upadnie przy myciu okna i umrze? Mam jej zabraniać czy umyć sama?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gość Larysa napisał(a):

Ciekawe która agencja na to przystanie. Próbował ktoś?

A co się stanie jak podopieczna upadnie przy myciu okna i umrze? Mam jej zabraniać czy umyć sama?

Powiedz jej, że komin jest zapchany albo brantmur się wykruszył. Zawsze to parę metrów więcej ;) :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Hej. Okna myje się zazwyczaj góra 2 razy w roku to czy tak trudno to zrobić gratis? Czy wy myślicie, że babcia tego nie robiła? Czy to nie jest tak, że mamy pomagać i wyręczać. Czym się różni odkurzanie od mycia okien? Ja rozumiem że malowanie mieszkania to praca nie dla opiekunki, ale mycie okien?

Żaneta 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...