Praca w Szwajcarii

[Megi123]

Witam,czy są firmy, które organizują pracę w Szwajcarii?

[Fun??ny]

2 godziny temu, Megi123 napisał:

Witam,czy są firmy, które organizują pracę w Szwajcarii?

Widziałam tu niedawno oferty do Szwajcarii na święta i NR.Musisz śledzić tablice ,poza tym można tu aplikować do kilku firm . W wyszukiwarce Google jak wpiszesz to też Ci wyskoczą ,ja nie wiem czy tu można napisać nazwę firmy ale chyba nie bo mogę dostać po doopie za promowanie a wcale nie mam zamiaru tego czynić ☺️

[marchewa]

2 godziny temu, Megi123 napisał:

Witam,czy są firmy, które organizują pracę w Szwajcarii?

Tu na forum widziałam oferty z Pflegehilfe.ch. Jest tutaj wyszukiwarka ofert pracy. Wklep odpowiednie dane i znajdzie wszystkie aktualne. Co do firmy , to się nie wypowiem, bo pracuję w Szwajcarii, ale mam umowę bezpośrednio z rodziną i nie chcę się posługiwać wiedzą zdobytą gdzieś tylko zaocznie. Sprawdź sama, dzwoń, aplikuj. 

[Megi123]

Ok.dziękuję

[Heidi]

@marchewa w jakim kanonie  pracujesz ( o ile jeszcze)?

[marchewa]

@Heidi jeszcze pracuję  i dość długo już . Blisko Zurychu , ale już kanton Aargau 

[Heidi]

Godzinę temu, marchewa napisał:

@Heidi jeszcze pracuję  i dość długo już . Blisko Zurychu , ale już kanton Aargau 

Szkoda.  Ja w 4103/ Baselland. Za daleko,  żeby na lody się umówić. Mam tyle wolnego czasu,  że już pomału bzikuję. Postanowiłam poużywać z rowerem , ale marna pogoda sprawdza moją wytrzymałość. Trudno.  Poczekam na słońce. Mnie  się nigdzie nie spieszy.  Co za czasy .

[marchewa]

@Heidi , do Bazylei masz niedaleko. Warto się wyrwać w wolny dzień. Jest co zwiedzać. Małe miasteczka też są urokliwe. Charakterystyczna architektura. Są dwupoziomowe . Z dolnej częsci miasta do górnej można się dostać szklaną windą . Całkiem za free :). Targi staroci z festynami też są częste  . Można sobie dogodzić wg. upodobań

Jak się juz pogoda poprawi, skorzystaj z komunikacji publicznej. Tageskarte 10 CHF. Jeśli nie chcesz korzystac z biletomatu, instalujesz apkę SBB, kupujesz bilet w domowym zaciszu i voila! Możesz jeździć za 10 CHF po dwóch strefach cały dzień. Opłaca się 

[Heidi]

⁷Dziękuję.  Dobry  nauczyciel z Ciebie . Mam L-kę, ale ten nowy świat bez wsparcia osób  już tutaj funkcjonujący  będę sama zdobywać zbyt długo.

Dlatego  m.in. chciałabym mieć  tutaj  z kimś bliskie relacje . Internet to za mało, bo  ja lubię komuś w oczy patrzeć . Szukam więc dalej...

 

   

[marchewa]

Rozumiem Heidi. Zapytaj może dziewczyn ze Spitexu, czy w pobliżu nie ma Polek. Zazwyczaj są dobrze poinformowane , albo same się rozpytają jak poprosisz. Oczywiscie, pauza spędzona na pogaduchach z koleżanką, czy wspólny spacer, albo przejażdżka to co innego jak solo. Miałam dwie koleżanki pracujące niedaleko mnie, ale jedna zrezygnowała z pracy, bo była już po 70-tce. Drugiej nagle zmarł podopieczny. Zdążyłysmy zacieśnic więzi. Drugą odwiedziłam w jej nowym miejscu pracy i jeżeli turnusy będą nam się zgadzać , to spotkamy się znowu, mimo, że jestem koło Zurychu, a ona obecnie w Bernie. Niestety na pauzie nie bedę mogła Ci towarzyszyć, bo mam około 70 km do Ciebie, ale jeśli po 20 czerwca jeszcze będziesz na szteli i dysponujesz wolnym dniem i będzie Tobie to odpowiadać, to jakieś pogaduchy, łazęgowanie np. w obrębie klasztoru Benedyktynów w Muri( bardzo interesujący obiekt, piękne ogrody i m.in. muzeum historii medycyny do obejrzenia). A może Basel, albo Ty masz jakiś pomysł? Jeżeli tak to daj znać  Od koduz 5400 gdzie jestem, do twojego, dzieli nas tylko parę przystanków Postauto i 50 min jazdy IR36

[maras1]

O 23.05.2021 at 12:01, Heidi napisał:

⁷Dziękuję.  Dobry  nauczyciel z Ciebie . Mam L-kę, ale ten nowy świat bez wsparcia osób  już tutaj funkcjonujący  będę sama zdobywać zbyt długo.

Dlatego  m.in. chciałabym mieć  tutaj  z kimś bliskie relacje . Internet to za mało, bo  ja lubię komuś w oczy patrzeć . Szukam więc dalej...

 

   

cześć,znasz kogoś z Genewy lub okolic?

[maras1]

O 23.05.2021 at 15:38, marchewa napisał:

Rozumiem Heidi. Zapytaj może dziewczyn ze Spitexu, czy w pobliżu nie ma Polek. Zazwyczaj są dobrze poinformowane , albo same się rozpytają jak poprosisz. Oczywiscie, pauza spędzona na pogaduchach z koleżanką, czy wspólny spacer, albo przejażdżka to co innego jak solo. Miałam dwie koleżanki pracujące niedaleko mnie, ale jedna zrezygnowała z pracy, bo była już po 70-tce. Drugiej nagle zmarł podopieczny. Zdążyłysmy zacieśnic więzi. Drugą odwiedziłam w jej nowym miejscu pracy i jeżeli turnusy będą nam się zgadzać , to spotkamy się znowu, mimo, że jestem koło Zurychu, a ona obecnie w Bernie. Niestety na pauzie nie bedę mogła Ci towarzyszyć, bo mam około 70 km do Ciebie, ale jeśli po 20 czerwca jeszcze będziesz na szteli i dysponujesz wolnym dniem i będzie Tobie to odpowiadać, to jakieś pogaduchy, łazęgowanie np. w obrębie klasztoru Benedyktynów w Muri( bardzo interesujący obiekt, piękne ogrody i m.in. muzeum historii medycyny do obejrzenia). A może Basel, albo Ty masz jakiś pomysł? Jeżeli tak to daj znać  Od koduz 5400 gdzie jestem, do twojego, dzieli nas tylko parę przystanków Postauto i 50 min jazdy IR36

cześć,może ty znasz kogoś z okolic Genewy?mam samochód,chętnie pogadałbym z kimś  w cztery  oczy

[Heidi]

@maras1 masz etat w ONZ  ? Zazdroszczę  :). Nie znam nikogo w Genewie w krawatach. Odnośnie posiadania auta w Szwajcarii na polskich blachach,  uważaj na kary. Ja mam okulary, chętnie komuś w oczy popatrzę, niekoniecznie podwozie. 

[INEZ]

1 godzinę temu, Heidi napisał:

@maras1 masz etat w ONZ  ? Zazdroszczę  :). Nie znam nikogo w Genewie w krawatach. Odnośnie posiadania auta w Szwajcarii na polskich blachach,  uważaj na kary. Ja mam okulary, chętnie komuś w oczy popatrzę, niekoniecznie podwozie. 

Co Ty mechanik samochodowy jesteś

[maras1]

6 godzin temu, Heidi napisał:

@maras1 masz etat w ONZ  ? Zazdroszczę  :). Nie znam nikogo w Genewie w krawatach. Odnośnie posiadania auta w Szwajcarii na polskich blachach,  uważaj na kary. Ja mam okulary, chętnie komuś w oczy popatrzę, niekoniecznie podwozie. 

 

[maras1]

6 godzin temu, Heidi napisał:

@maras1 masz etat w ONZ  ? Zazdroszczę  :). Nie znam nikogo w Genewie w krawatach. Odnośnie posiadania auta w Szwajcarii na polskich blachach,  uważaj na kary. Ja mam okulary, chętnie komuś w oczy popatrzę, niekoniecznie podwozie. 

cześć auto mam służbowe z kierowcą,moje stoi w garażu,więc kar się nie boje,mam swoje mieszkanie dużo wolnego czasu ale nie znam francuskiego w kantonie fancuskim,-totalna lipa,,fajnie byłoby się z kimś spotkać ,pogadać

[Heidi]

15 godzin temu, INEZ napisał:

Co Ty mechanik samochodowy jesteś

Nie jestem żaden  mechanik,  ale @maras1 pochwalił się,  że ma samochód,  to ja chwalę  się, że mam  okulary i conieco  jeszcze  widzę . 

Jednak wolna chata robi większe  wrażenie  . 

[INEZ]

55 minut temu, Heidi napisał:

Nie jestem żaden  mechanik,  ale @maras1 pochwalił się,  że ma samochód,  to ja chwalę  się, że mam  okulary i conieco  jeszcze  widzę . 

Jednak wolna chata robi większe  wrażenie  . 

Za to nieznajomość francuskiego w kantonie francuskim działa zdecydowanie na niekorzyść 

[maras1]

6 godzin temu, Heidi napisał:

Nie jestem żaden  mechanik,  ale @maras1 pochwalił się,  że ma samochód,  to ja chwalę  się, że mam  okulary i conieco  jeszcze  widzę . 

Jednak wolna chata robi większe  wrażenie  . 

Co mi z wolnej chaty jak śpię sam

[maras1]

5 godzin temu, INEZ napisał:

Za to nieznajomość francuskiego w kantonie francuskim działa zdecydowanie na niekorzyść 

Trochę boli☹️

[Fun??ny]

52 minut temu, maras1 napisał:

Trochę boli☹️

@maras1Ty to gapa jestes trzeba najpierw obczaić kto w pobliżu i  jakim językiem wladają a potem jechać na podbój Szwajcarii a nie teraz płakać ,że nie ma z kim na piwko skoczyć .No ja tam nie przyjadę zresztą nie wiem czy byś to zniósł urzekła mnie NW pod każdym względem

[Fun??ny]

57 minut temu, maras1 napisał:

Co mi z wolnej chaty jak śpię sam

Rodzinę sprowadź

[Fun??ny]

6 godzin temu, INEZ napisał:

Za to nieznajomość francuskiego w kantonie francuskim działa zdecydowanie na niekorzyść 

 

7 godzin temu, Heidi napisał:

Nie jestem żaden  mechanik,  ale @maras1 pochwalił się,  że ma samochód,  to ja chwalę  się, że mam  okulary i conieco  jeszcze  widzę . 

Jednak wolna chata robi większe  wrażenie  . 

Aaaa jedziesz?Trza chłopaka ratować taki ma niewinny awatar  

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez Funny

[Kleopatra ?]

O 19.06.2021 at 23:09, maras1 napisał:

cześć,może ty znasz kogoś z okolic Genewy?mam samochód,chętnie pogadałbym z kimś  w cztery  oczy

Do Genewy mi nie po drodze ale do Monachium  na kawkę jak najbardziej już niedługo się piszę

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez Kleopatra ?

[Heidi]

2 godziny temu, Funny napisał:

 

Aaaa jedziesz?Trza chłopaka ratować taki ma niewinny awatar  

Tak , to pawda. Awatar @maras1 ma super, taki chłopięco niewinny.

Oby mi się nie rozbeczał jak nie dostanie żądanej zabawki. @maras1 masz do mnie autem tylko 250 km . 

Gdybym miała skrzydła pofrunęłabym do Genewy bez względu na kierunek wiatru, bo jak kocham ludzi otwartych na innych i to całym sercem.