Skocz do zawartości

Opieka paliatywna


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem nawet czy dobrze napisałam słowo paliatywna i nie chce się rozpisywać na temat zlecenia na którym jestem. Przechodzę do meritum sprawy. Przyjęłam zlecenie do mobilnego pacjenta, który wymagał mojej niewielkiej pomocy przy ubieraniu i to też w zależności od dnia. Niestety. stan Pdp pogarszał się z każdym dniem. Informowałam o tym firmę i nie było żadnego odzewu np propozycji z ich strony podniesienia mi wynagrodzenia. Od wczoraj mój pdp jest w stanie paliatywnym. Cała pielęgnacja odbywa się łóżku. Trzeba co 2 godziny zmieniać pozycje w łóżku. Poinformowałam firmę, że nie podejmuje się dalszej opieki nad pdp że względu na jego stan. Firma ma mi szukać zmiennika na juz ale każą czekać nie wiadomo ile . Dzisiaj przyszła pani zajmująca się takimi pacjentami. Ta Pani oznajmiła mi, że ona będzie przychodzić i patrzeć . Można ja też o interesujące mnie rzeczy zapytać :kopara:. Powiedziałam, że ja nie jestem specjalistka w opiece nad leżącymi osobami, ona mi na to odpowiedziała, że ona też nie :kopara:. Kolejne pytanie ile razy dziennie będzie przychodzić pflege do pomocy? Nie będzie przychodzic :kopara:

Czy ktoś miał taką sytuację, że przy tak ciężkim stanie pacjenta został pozostawiony praktycznie bez pomocy? 

Firma robi mi pod górkę że zjazdem z tego zlecenia :sos::smutek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Nie wiem nawet czy dobrze napisałam słowo paliatywna i nie chce się rozpisywać na temat zlecenia na którym jestem. Przechodzę do meritum sprawy. Przyjęłam zlecenie do mobilnego pacjenta, który wymagał mojej niewielkiej pomocy przy ubieraniu i to też w zależności od dnia. Niestety. stan Pdp pogarszał się z każdym dniem. Informowałam o tym firmę i nie było żadnego odzewu np propozycji z ich strony podniesienia mi wynagrodzenia. Od wczoraj mój pdp jest w stanie paliatywnym. Cała pielęgnacja odbywa się łóżku. Trzeba co 2 godziny zmieniać pozycje w łóżku. Poinformowałam firmę, że nie podejmuje się dalszej opieki nad pdp że względu na jego stan. Firma ma mi szukać zmiennika na juz ale każą czekać nie wiadomo ile . Dzisiaj przyszła pani zajmująca się takimi pacjentami. Ta Pani oznajmiła mi, że ona będzie przychodzić i patrzeć . Można ja też o interesujące mnie rzeczy zapytać :kopara:. Powiedziałam, że ja nie jestem specjalistka w opiece nad leżącymi osobami, ona mi na to odpowiedziała, że ona też nie :kopara:. Kolejne pytanie ile razy dziennie będzie przychodzić pflege do pomocy? Nie będzie przychodzic :kopara:

Czy ktoś miał taką sytuację, że przy tak ciężkim stanie pacjenta został pozostawiony praktycznie bez pomocy? 

Firma robi mi pod górkę że zjazdem z tego zlecenia :sos::smutek:

@Niezapominajka 67gdzie jest rodzina ,? Jak jest to co ustaliłas  z nimi? Miałam w Kolonii babkę która z osoby chodzącej stała się leżąca do momentu załatwienia Pflege przychodził syn nawet 2 x dziennie i mi pomagał.Nie podnieśli mi wynagrodzenia (firma  nie )i też miałam z nimi starcie bo bardzo słabo dbali o opiekunkę .Byłam z nimi raz gdybym miała tam wrócić to tylko na moich warunkach albo nie pojadę a poprzeczkę postawie oj wysoko .Coś Ci napisze na priv .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Funny napisał:

@Niezapominajka 67gdzie jest rodzina ,? Jak jest to co ustaliłas  z nimi? Miałam w Kolonii babkę która z osoby chodzącej stała się leżąca do momentu załatwienia Pflege przychodził syn nawet 2 x dziennie i mi pomagał.Nie podnieśli mi wynagrodzenia (firma  nie )i też miałam z nimi starcie bo bardzo słabo dbali o opiekunkę .Byłam z nimi raz gdybym miała tam wrócić to tylko na moich warunkach albo nie pojadę a poprzeczkę postawie oj wysoko .Coś Ci napisze na priv .

Tutaj bez pflege nie da rady. Rodzinie to nie wiem co ich pośrednik naobiecywal ale chyba złote góry >:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Funny napisał:

No pięknie sprowadź rodzinę na ziemię bo chyba wokół Marsa krążą

Już to zrobiłam :d ale niestety przy sprowadzaniu  ich na ziemię  cos poszło nie tak i glebę zaliczyli :szydera:. Miękkie ładowanie to dla nich nie było. 

Daje słowo, że bardzo się starałam być delikatna ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...